Zatańcz ze mną ..

film na zimowe wieczorki / letnie / wiosenne / jesienne ..super miłe kino .. ja polecam serdecznie


zauroczona

ulcik

Ja też (zresztą już to gdzieś pisałam) polecam . Tylko nie zrażać się początkiem, bo pierwsze 20-30 minut torochę nudnawe się wydaje. Ale na końcu to żałowałam, że to już koniec .

Dziewczyny ja też byłam miło zaskoczona tym filmem.Wspólnie z mężulem się pośmialiśmy i czule trzymaliśmy za ręcę na końcówce.Ja osobiście uwielbiam Sarandon i Richarda więc nawet ten początek był dla mnie fantastyczny
Dziewczyny a po wyjściu z kina nie miałyście ochoty zapisać się z mężulkiem na taki kurs i ćwiczyć sobie wieczorkami w domku?
Nam się "marzyciel" włączył po tym filmie i tylko wzdychaliśmy jakby to było fajnie.....
Pozdrawiam!!!!!!!
P.S.Jak lubicie takie kino to polecam "Dziewczyny z kalendarza"...już kiedyś zreszta pisałam