To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

dni tygodnia,jutro, wczoraj

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

marsjanka
Oliwia nie zna do tej pory dni tygodnia mimo, że codziennie jej mówimy jaki jest dziś dzień i jaki był wczoraj a jaki będzie jutro. Kiedy Wasze dzieci to opanowały?
I druga sprawa Oliwia wogóle nie rozróżnia w sensie czasowym zwotów "wczoraj" i "jutro". A wręcz totalnie je zamienia. Mówi np. Wczoraj przyjdą goście. Jutro była Małgosia. Wydaje mi się , ze dosć barwnie opisuje jej sposób używania tych wyrazów. A jednak to nie działa. Czy Wasze dzieci też miały problem z opanowaniem tego? Jak sobie radziłyście? Wydaje mi się , ze czterolatek z prawie dwuletnim stażem w przedszkolu (i raczej inteligentny) powinien już sobie z tym radzić. A może się mylę?
mamadwojki
moja identycznie zamieniala
ale nie pamietam do kiedy
w koncu sama zlapala o co chodzi
nic nie robilam, tzn tylko poprawialam
ewis_
A może spróbuj ją nauczyć najpierw dni tygodnia po kolei, narysuj 7 kratek, w każdej narysuj coś charakterystycznego dla danego dnia przedszkolnego/domowego (rytmika, angielski, basen, spacer z tatą, niedzielny kościół???). Oczywiście jeśli Ci zalezy żeby ją tego nauczyć.

Myślę, że to nic niezwykłego że się nie orientuje, skoro akurat nie przywiązywaliście wagi do nauczenia jej tego - bo przeciez to w końcu samo przyjdzie...
Moja ma 3,5 roku i wprawdzie odróżnia dni tygodnia, bo ma kalendarz Pana Kuleczki i tam sobie zaznacza (z moją pomocą ) różne punkty w planie dnia icon_smile.gif ale za to notorycznie myli śniadanie z kolacją icon_rolleyes.gif Rano mówi że jest głodna i chce już dostać kolację, a wieczorem pyta co dziś na śniadanko icon_lol.gif
Tak samo strony, ciągle zdarza jej się mylić prawą z lewą icon_biggrin.gif ale przecież w końcu się nauczy icon_smile.gif Tak więc, don't panic - Twoja córcia w końcu załapie i dni tygodnia...icon_biggrin.gif
użytkownik usunięty
Zosia też zamienia "wczoraj" na "dzisiaj" (i odwrotnie). Myślę, że to przejdzie z czasem.
mamjuz
Alek też mieszał
dziś używa określenia : przed tym dniem co odnosi się zarówno do "wczoraj", "przedwczoraj", "tydzień temu", "kiedyś"

dobrze zna sobotę (bo działka), niedzielę( bo żołnierze) , wtorek( bo popołudnie z dziadkami) i piątek ( bo dzień zabawkowy w przedszkolu) icon_smile.gif
w resztę - celuje icon_smile.gif, choć potrafi wymienić po kolei -wierszyk Tydzień dzieci miał siedmioro odegrał istotna rolę icon_smile.gif
grzałka
Przeszłość Ania kojarzy, ale bez szczegółów- wie, że się już zdarzyło, ale niekoniecznie wie kiedy- tu częśto zdarzają się nieporozumienia z babcią.
Jutro chyba kojarzy- w każdym razie nie myli wczoraj z jutro.
Dni tygodnia zna po kolei ("Tydzień" Brzechwy) ale z kojarzeniem "w realu" jest tak sobie- wie, że w poniedziałek jest "Tabaluga", że w sobotę i w niedzielę nie idzie do przedszkola i to chyba wszystko.
irminka2
Jutro to jest jak się wyśpimy, pojutrze jak się dwa razy wyśpimy,
dni tygodnia wymieni z pamięci, ale jak coś będzie np. w piatek - to powiedz ile razy się wyśpimy icon_smile.gif

irmina
marghe.
Gabie nadal sie miesza.. zwłaszcza przeszłość .
dagg
CYTAT(irminka2)
Jutro to jest jak się wyśpimy, pojutrze jak się dwa razy wyśpimy,
dni tygodnia wymieni z pamięci, ale jak coś będzie np. w piatek - to powiedz ile razy się wyśpimy icon_smile.gif

irmina


hehe Irminko
U nas jest podobnie. Jest tak : ja mowie ".....w czwartek jedziesz na wycieczke" i tu pada pytanie mojego synka ( 6 lat) " ile razy pojdziemy spac"? icon_wink.gif icon_lol.gif
grzałka
Aha- widziałam ostatnio, jak czterolatki właśnie poznawały dni tygodnia w przedszkolu mojej córki- czyli to, że jeszcze miesza jest najzupełniej normalne dla czterolatka
asiaT
CYTAT(marghe.)
Gabie nadal sie miesza.. zwłaszcza przeszłość .


moim sie nie miesza... cała przeszłość była "wczoraj". "A jak wczoraj lecieliśmy do babci Hani..." - to było 1,5 roku temu, "wczoraj w piećkolu Damian mnie popychał" - miesiąc temu... i takie tam icon_wink.gif

Jutro to jest przyszłość, też generalnie cała... Sobotę i niedzielę kojarzą, bo jesteśmy w domu... icon_wink.gif
Inca2
Moj prze4szlosc odnosi do wydarzen, np. kiedy bylismy nad morzem to..., a jak padalo to..., dnie tygodnia jakotako zna, ale nie odnosi ich do reala. Wczoraj i jutro ma opanowane icon_wink.gif
Kiedy mozwie w sobote idziemy do babci, zawsze pyta: "to za ile dni?".
M.Madziarek
Nataniel także myli jutro z wczoraj. Np.- Jutro był rosołek w przedszkolu.

Poprawiam go zwyczajnie, ale podoba mi sie wyjasnienie Irminki icon_smile.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.