Mam problem-moja gin. na urlopie a ja nie wiem co robić.Byłam na zastrzykach anty i chciałam przejść na tabletki, więc moja gin. poradziła żebym jak skończy się działanie zastrzyku przez 5 dni brała takie tabletki dopochwowe na wywołanie okresu(nie podam nazwy bo dostałam kilka sztuk od gin. bez opakowania) a potem standardowo 1 dnia miesiączki tabletki anty. Te na wywołanie brałam 2 dni i dzisiaj dostałam taki niby-okres, cos jak delikatne plamienia i nie wiem czy już dziś zacząć brać anty czy jeszcze te na wywołanie aż dostanę "normalny" okres....może któraś z was wie co robić???
Gosia, ja mialam dokladnie tak samo i przegapilam ten niby-okres, nie wzielam tabletek bo tak jak Ty nie bylam pewna czy to juz. Pozniej lekarka powiedziala, ze po zastrzykach tak to wlasnie wyglada. Nastepnego okresu nie dostalam do dzis jutro ide sie przekonac co to oznacza
Aniu czy to znaczy że powinnam juz dziś wziąć anty?Z tego co piszesz winika że tak.
A tak poza tematem-może będzie kolejny Mojżeszek oglądałam gdzieś fotki twojego synka i normalnie powalił mnie na kolana....cuuuudny dzieciaczek!!!Wielkie dzięki za odpowiedź!
Gosiu, co ja biedna zrobie z takimi dwoma Mojzeszkami i ich tata
Od pewnego czasu mam takie dziwne mysli o dzidziusiach ... Wyglada na to, ze przyszedl moj czas, ale rozum mowi "nie!" eeeh, nie moge za duzo o tym myslec, bo jeszcze sie okaze, ze bede miala poczucie straty, jesli nie doszlo do nieplanowanego zaplodnienia lepiej wez juz dzisiaj te tabletke
Aniu takich ślicznych Mojżeszków obyś miała jak najwięcej
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|