A MOĹťE JEDNAK NIE JEST ALERGIKIEM??????????

Dziewczyny, doradźcie mi bo macie więcej pojęcia na ten temat. Otóż do tej
pory, do dziś, żyłam myślą że mam syna alergika (podejrzenie skazy białkowej
bo krostki na policzkach).Gdieś od 3 tygodni podaję mu Zyrtec w kropelkach
(raz dziennie 5 kropli). Wczoraj byłam z nim zrobić badanie Ige całkowitego.
Mam wynik który mnie nie mało zaskoczył... 5,7 !!!!! (norma 10) CZY TO ZNACZY
ŻE MOJE DZIECKO NIE JEST ALERGIKIEM?????? Czy może Zyrtec zafałszował
wynik???

Nie robi się IgE podając leki przeciwalergiczne. Wynik nie jest miarodajny.
Nie pamiętam, ale chyba ze dwa tyg. trzeba poczekac po odstawieniu Zyrtecu i dopiero można się badać.

No to sie ucieszyłam...........Mój lekarz w takim razie wprowadził nas w błąd bo powiedział że niby to nie ma związku...

Wiesz co tak sobie myslę żebyś jednak się nie sugerowała tym co napisałam powyżej
Przy testach na pewno Zyrtec miałby znaczenie, ale teraz mam wątpliwości. Skoro Wasz lekarz tak mówi to chyba ma rację (ja nie jestem lekarzem).
Nam lekarz nie zlecił IgE - sama poszłam zrobić to badanie dziecku. Pani w laboratorium co prawda pytała nas o to czy Jurek bierze leki antyalergiczne, ale ona też nie jest lekarzem...
Także może poczekajmy na następną wypowiedź.

Nie mieszajcie ludziom w głowach.
W vademecum napisałam że poziom IgE ma sie nijak do alergii, zwłaszcza skórnej. Mozna miec tragiczne AZS przy normalnym poziomie tych przeciwciał, albo na odwrót.
Jesli chodzi o AZS, bo jak rozumiem to jest podejrzewane u twojego synka, sprawa jest prosta - albo spełnia kryteria Hanifina i Rajki - i mozna rozpoznac AZS ( tu jeszcze kwestia wiekowej róznicy w manifestacji objawów) albo nie spełnia.
Koniec, kropka. IgE potwierdza AZS o oktreslonym typie, ale ani nie służy do wykluczania, ani tym bardziej do monitorowania przebigu czy ciężkości.