To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Horror z kroplami do nosa w roli głównej.

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

addera
Przedawkowałam krople. Tzn. brałam za często i za dużo i teraz się duszę. Mam obrzęk śluzówki, zatkany nos i nie moge oddychać. Co mam teraz zrobić ? Czym nawilżyć śluzówkę w nosie ? Jak żyć (zwłaszcza spać icon_confused.gif ) z zatkanym nosem ?
Do lekarza mam iść ?
EwaKW
Odstawic krople to raz.Nawilzac sluzowke sola fizjologiczna to dwa. I uzbroic sie w cierpliwosc to trzy.Minie.
U mnie wszytsko wrocilo do normy po dwoch dniach.
Dlugo bralas te krople?
Zycze odetkania nosa :**
aronka
Znam to. icon_confused.gif Byłam uzależniona od kropli przez rok. icon_rolleyes.gif Jeden lekarz nie dał rady. Na szczęście trafiłam do dobrej lekarki, która mi pomogła. To było bardzo dawno, więc wiele nie pamiętam.

Wiem, że do nawilżania śluzówki jest maść tranowa. Świństwo potworne, ale ponoć działa. Poza tym możesz spróbować tabletek homeopatycznych na zatkany nos. Kurczę, nie pamiętam nazwy, coś chyba na "s".
Jak odstawisz krople i przetrwasz ten pierwszy najtrudniejszy okres, to już będzie sukces. icon_smile.gif
Jak sobie jeszcze coś przypomnę, to dopiszę.
Arwena.
Addera musisz odstawić krople i przetrzymać parę dni. No i ta sól fizjologiczna się przyda.
addera
Krople właśnie odstawiłam i umieram icon_sad.gif Jestem kompletnie zatkana i marzę o o normalnym wdechu powietrza przez nos. Za chwilę zwariuję icon_evil.gif
Mam takie cudo z apteki co się nazywa Alfarin (nawilżający żel do nosa) - i wielkie g... nic mi nie nawilża icon_sad.gif
Zaraz muszę poprosić kogoś, żeby zrobił mi zakupy w aptece pt. sól fizjologiczna - sama nie mogę wyjść, bo obecnie pracuję na dwóch stanowiskach na raz icon_sad.gif
No koszmar jakiś icon_confused.gif
EwaKW
Wierze ( i wiem) ze to koszmarne uczucie.
Ale nie Cie reka Boska broni dotknac buteleczki z kroplami.
To przejdzie.
addera
CYTAT(EwaKW)
Ale nie Cie reka Boska  broni dotknac buteleczki z kroplami.


Ewa, a wiesz jak to kusi icon_confused.gif Własnie się od godziny zastanawiam czy jeszcze ten jeden raz nie zakropić nosa icon_confused.gif
Na razie się trzymam bez, ale nie wiem czy dam radę icon_sad.gif
Zdycham icon_sad.gif
skanna
CYTAT(addera)
CYTAT(EwaKW)

Ale nie Cie reka Boska  broni dotknac buteleczki z kroplami.


Ewa, a wiesz jak to kusi icon_confused.gif Własnie się od godziny zastanawiam czy jeszcze ten jeden raz nie zakropić nosa icon_confused.gif


Add, absolutnie nie. Jeśli już, to zostaw sobie ten jeden jedyny raz na noc, bo jak znam życie to wtedy będziesz jeszcze bardziej potrzebować i z jednego zrobią się dwa, potem trzy itd. Też znam ten ból, to naprawdę przechodzi, choć jest koszmarnie na początku.
addera
Ja chcę mieć katar icon_evil.gif Taki normalny cieknący z nosa, przynajmniej można to wytrzeć icon_rolleyes.gif Mój suchy nos mnie wykończy icon_sad.gif
Skanna, ja wiem , że nie powinnam, ale już nie mogę icon_sad.gif
Nawet mówić nie mogę taka jestem "zapchana" icon_evil.gif
skanna
Wiem, wiem, to wyżal się tutaj, ale się nie poddaj, bo będzie lepiej, ale tylko na chwilę. A potem znów gorzej. Chcesz się uzależnić??
Zdarzają się takie przypadki. Kolega po dwóch tygodniach stosowania rhinazinu nie potrafił się już bez niego obejść.
addera
To znów ja icon_evil.gif
Niech ktoś natychmiast tu przyjdzie i mi pomoże icon_evil.gif

Błagam blagam.gif
skanna
przytul.gif nienie.gif przytul.gif

To ja tak przytulę i jednocześnie na wszelki wypadek pokiwam palcem.
Gonia
a może STERIMAR ???
aerozol z izotonicznym roztworem soli morskiej

Gosia
milly
addera, lecę, pędzę, frunę icon_wink.gif co by twój nos ocalić. Co prawda wirtualnie, ale popsikuję w jego kierunku tą solą fizjologiczną, zaklinam i czaruję. I jeszcze radzę dodatkowo wlać w siebie dużo wody takiej normalnej niegazowanej, co by gardło nawilżyć, bo może też być mało przyjemnie jak tak dłużej tylko nim oddychać będziesz.
addera
A może iść do laryngologa ? No ale co on może icon_rolleyes.gif

Wrrrrrrrrrrrr icon_twisted.gif
Arwena.
Addera trzymam kciuki. Bądż twarda.

A w domu może inhalację z olejków olbas ?
cydorka
add bądź twarda jak pisze arwen bądź, psikaj sterimarem, sola fizjologiczną, wkraplaj do nosa cos tłustego np po kropelce wit A+E, oliwki dla dzieci na waciku nie wiem płacz wyj, kop gryź, ale nie zakraplaj kropli jezeli brałas je dłuzszy czas od tego na serio można sie uzaleznić
Mój kuzyn lekarz( laryngolog obecnie ha ha ha) był od kropli uzalezniony przez klika lat kilka lat mógl wyjśc z domu bez majetk ale kople musiał miec wink.gif . udało mu sie zwalczyc ale naprawde duuuuzo go to kosztowało
cyd
addera
Wlałam w siebie już 5 ampułek soli fizjologicznej icon_rolleyes.gif
Walczę i na razie jestem twarda icon_confused.gif
Dobrze, że jesteście , bo inaczej to .... na pewno byłabym po kilku dawkach icon_rolleyes.gif
Arwena.
Aa przypomniało mi się ja miałam jeszcze takie "coś" pachnące olejkowo co bez przerwy podtykałam sobie pod nos. Pomagało jak wąchałam icon_wink.gif


Add ja byłam przypadkiem, kiedy brak kropli do nosa w kieszeni powodował panikę. Gaci też mogłam nie mieć icon_wink.gif ale krople zawsze.

Uda się tylko przetrzymaj najgorsze.
addera
Kolejny kryzys mam icon_mad.gif

Już przez sekundę wydawało mi się, że jest lepiej, a tu znów bariera nie do przebicia dla powietrza icon_confused.gif
No kurcze ... icon_cry.gif
skanna
Add, wytrzymaj.
Weź może pół kubka ciepłej, jeszcze parującej ale nie za gorącej cieczy jakowejś i przytknij do tego nos - ot taka mini inhalacja.
addera
Zaraz idę do domu i zrobię sobie inhalację z Olbas Oil.
Wieczorem napiszę co i jak, czy żyję i oddycham icon_rolleyes.gif
reszka
Addera, pomyś sobie, że jedyna skuteczną metodą leczenia nieżytu polekowegojest ZDARCIE CAŁEJ ŚLUZÓWKI z wnętrza nosa. I że to jest bolesne jak cholera. raz to widziałam, i myślałam że zemdleję,. choć to nie mnie męczono.
Wytrzymaj.
Może jakiś disophrol, ibuprom zatoki ci pomoże? Miejscowo Euphorbium zaś?
addera
Byłam u laryngologa icon_rolleyes.gif
Pani doktor przepłukała mi nos tak solidnie, że połową soli, którą we mnie wtłoczyła - zwymiotowałam icon_redface.gif
Zalecenia:
- żadnych kropli
- Marimer do płukania nosa (to to samo co Sterimar)
- Cirrus 2 razy dziennie
Boję sie nocy icon_rolleyes.gif
Krople wywaliłam, więc choćbym nie wiem jak cierpiała to nie będę miała pokusy icon_confused.gif

No i wiem skąd te nawracające katary - wąski nos wink.gif (kto widział ten wie) i do tego krzywy (tzn przegroda krzywa icon_rolleyes.gif )

Tyle z placu boju. Trzymajcie kciuki za powodzenie mojej kuracji odwykowej wink.gif
marghe.
addera łacze sie w bólu
miesiac temu miałam to samo
myslałam,ze zejdę

i teraz tak:
jakie to krople i jak długo / czesto uzywałaś?
ciesz sie ,ze mozesz Cirrus
inhaluj inhaluj
weź coś na sen.. nie udusisz sie bo masz usta

to minie

skrzywioną przegorde i ja mam.. co wyszło podczas ostatniego badania u laryngologa..włąsn ei ow miesiac temu
trzymaj sie
Jaco
Addera,
W aptece możesz kupić sol Bocheńską. Opakowanie kilogramowe kosztuje ok 8 zł. Inhalacje i kąpiele wskazane są min. w chorobach górnych dróg oddechowych i zatok obocznych nosa (cokolwiek to znaczy icon_rolleyes.gif )
Wydziela się z tego wolny jod, więc oddychasz takim morskim powietrzem. Nawet na noc możesz sobie koło łóżka miskę z wodą i solą postawić.

Naprawdę polecam, bo uratowałam tym Kubusia.
Arwena.
Add i jak dziś?
addera
Jestem.
Zaczynam oddychać icon_smile.gif Noc była straszna icon_sad.gif Wstawałąm chyba z 5 razy. Gardło mi wyschło dokumentnie i cały czas czułam posmak chemii w ustach icon_confused.gif Wypiłam butelkę wody mineralnej, a później, żeby wywołać zwiększoną produkcję śliny to wiecie co robiłam ? Jak przysypiałam to ssałam Tik Taki icon_eek.gif Wiem, że to głupio brzmi, ale mi pomogło.
Jak zadzwonił budzik o 5,30 to poczułam, że zaczynam łapać oddech i przysnęłam jeszcze na chwilkę wink.gif Obudziłam się o 6,30 a na 7,00 miałam do pracy icon_confused.gif
Zaspałam, spóźniłam się do pracy, ale zaczynam oddychać icon_biggrin.gif

Po południu kupię tę sól bocheńską do inhalacji, bo na Olbas już patrzeć nie mogę.

A załatwiłam się Otrivinem dla dorosłych icon_confused.gif Fakt, że krople pięknie przepychają zatkany nos, ale ja po 5 dniach ciągłego używania ( 4 x dziennie) miałam przetkany nos na godzinę, dwie icon_confused.gif No i jeszcze wpływ na to miało wcześniejsze używanie Xylometazolinu w żelu (tylko raz dziennie co prawda, ale codziennie icon_redface.gif ).
addera
Jestem zmęczona oddychaniem przez usta icon_evil.gif Czuję się tak jakbym z maratonu wróciła icon_eek.gif tak jakbym miała zadyszkę icon_rolleyes.gif

I mam dośc wycierania nosa, dośc prób wysmarkania się icon_evil.gif Pod nosem mam czerwoną spierzchniętą plamę icon_confused.gif
basiau
Addera, trzymaj się.
A to pod nosem smaruj maścią nagietkową - łagodzi podrażnienia.
marghe.
add.. sudokremem albo tormentiolem smaru
baardzo grubą warstwą.

Teraz juz bedzie z górki
wiem jak sie czułas, biedaku
addera
Żyję i oddycham icon_biggrin.gif
Normalnie jakby mi ktoś kluchę usunął z zatok icon_eek.gif

Mam nadzieję, że mam to za sobą. Marimer noszę w torebce icon_wink.gif

Wszystkim baaardzo dziękuję za wsparcie i wiem, że to też dzięki Wam wyszłam z tego przytul.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.