Najlepsza lodziarnia

Dziewczyny,tak sobie pomyślałam,żeby założyć wątek o naszych wrocławskich lodziarniach ,w końcu juz ciepło jest

Ja optuję i głosuję rękami i nogami za lodziarnią "Roma" przy ul.Rydygiera,tuż za rogiem Łokietka/Rydygiera,za obuwniczym na rogu.

Ta lodziarnia znajduje się w tym miejscu od ok. 50 lat

W wielu miejscach we Wwiu jadałam lody i wszystkie się chowają
Nawet LaScala,Komandorska i Barton...(mimo,Ĺźe ok)shock:
Ba,powiem więcej,będąc we Włoszech parę lat temu jadłam gorsze lody,niz te z Romy

Polecam zwłaszcza czekoladowe,bananowe i pudding imbirowy
A lody owocowe,jako sorbet dają zawsze 2 gałki w cenie jednej

Z każdym,kto sie ze mną nie zgadza,będę się spierać...
I to ostro

Teraz na lody nie chodzę ( moje 13 miesięczne maleństwo nie pozwala się wozić, a tylko w ten sposób mogę się wyrwac na lody ) , ale kiedyś smakowały mi lody w Galerii Dominikańskiej ( chociaż sama lodziarnia przypomina fabrykę.. ) kiedys jadłam przepyszne lody przy ul Zawalnej i Kasprowicza, to był chyba Dom lodów ( lodu) .

Chyba przestraszyli się wszyscy...

Teraz to nie wiem gdzie sa dobre lodziarnie, choć jak było spotkanko maluchowych mam w Domu Lodów na Kasprowicza, to chyba wszyscy byli smakowo usatysfakcjonowani .

Z czasów studenckich pamiętam lody z malutkiej lodziarni przy Cybulskiego, ale może mi się z tamtymi czasami kojarzą, to i lepszy smak we wspomnieniach maja .

Kiedyś bylismy rodzinnie na lodach na Komandorskiej i mi nie smakowały

Dorka,lody na Komandorskiej są ohydne,na Cybulskiego ,owszem,jest malutka lodziarnia,ale smak,hmm nie najgorszy,ale nawet nie może równać się do lodziarni,o której pisałam...

U nas na wsi jest filia tej lodziarni z Zawalnej. Nie znam lepszych w mieście (chociaż zbyt często nie szukam). Nie ma zbyt wielu smaków, ale za to wyśmienite.

Ewcia, gdzie

na Dembowskiego, na rogu ul. Promień chyba, obok ortodonta, dalej apteka...
ode mnie rzut beretem

Ewciu, potwierdzam! Bardzo dobre lody

Zdecydowanie lody z Zawalnej sa The Best!!!! A jaka szefowa super!!!!Polecam i to z calego serca

Na Zawalnej? Czy macie na myśli Dom Lodów na Kasprowicza? Bo już się pogubiłam.
A ja bardzo lubię lody "Pod Gryfami", co prawda nieduży wybór deserów lodowych, ale zawsze mi smakują.

Zawalna to inna lodziarnia, Zawalna to tam gdzie pętla tramwajowa a Dom Lodów jest na Kasprowicza.
A ja polecam "z moich okolic" "Słodką Bramę" przy Pereca.

A moze sie gdzies umowimy na te lody a nie tylko tak teoretycznie

Ila, miałam to właśnie zaproponować. Ale tym razem przewrotnie i dyskryminująco (dla pracujących) chciałam poprosić, żeby przed południem. Bo jeśli dobrze pójdzie, to będę wtedy mogła sama i jest mi obojętnie gdzie.

No ja przed poludniem tez moge To czekamy na nastepne chetne

Ja mogę przed południem

Założyłam osobny wątek

Z ciekawości, jako że było nam po drodze, wstąpiliśmy dziś do Romy. Nie byłam tam jakieś 15 lat, jeśli nie więcej. Szczerze mówiąc - na wygląd nic się tam nie zmieniło, lodziarnia jak z głębokiego PRL-u, ale lody rzeczywiście pycha.
Zachwycił nas zwłaszcza smak "chiqita" czyli bananowe - rzeczywiście prawdziwe bananowe, a nie żadne tam sztuczne aromaty. Cynamonowe też pycha, jagodowe - oryginalny smak, niby jagodowe, a nietypowe. Śmietankowe to prawdziwe śmietankowe. Cappuccino trochę mdłe.
Resztę przetestujemy przy następnej okazji, bo nie ulega wątpliwości, że tam jeszcze wrócimy.
Resztę przetestujemy przy następne

skanna,a próbowałaś pudding imbirowy,albo "zwykłą" czekoladę?

Byliśmy dziś znowu, żeby się upewnić, czy warto.
Warto

Alusia, puddingu imbirowego dziś nie było , ale jadłam zwykłą czekoladę, piernik rzymski i truskawkę, dziecko pomarańczę, a mąż oprócz piernika i truskawki próbował brzoskwini.
No po prostu rewelacja.
Dziewczyny, radzę tam zajrzeć i nie zważać na peerelowski wystrój.

skanna!
To ja tam dawno nie byłam!

"Piernik rzymski"?!
Raaany,ale mi ślinka pociekła...

Ja się wybierałam do tej lodziarni, ale nie dotarłam, bo dzieci utknęły na placu zabaw na Wyspie Słodowej. Za to spotkałam tam Anitę.W z Kubusiem .

Czy dobrze kojarzę, że ta lodziarnia gdzieś niedaleko? Już nawet zapisałam jakie smaki mam spróbować .

No właśnie!
Smaka mi narobiłyście
Czy ta lodziarnia jest obok sklepu z parasolkami??

TAK:)))

Dokładnie tam
A kogóż to mogę spotkać na wyspie?