To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

DOSTAŁ SIĘ:))

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Libi
Mój Szymonek idzie od wrześńia do przedszkola icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif Strasznie się cieszę icon_biggrin.gif
W tamtym roku niestety nie powiodło się, a teraz nie wiem co przekonało Komisję icon_rolleyes.gif
W tym roku złożyłam wniosek do innego przedszkola i może to było przyczyną powodzenia.

Czyli moge powiedzieć, że mam w domu przedszkolaka icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
lyszka
Mój też, mój też icon_smile.gif
I też szczęśliwa jestem icon_smile.gif, bo jak czytam te historie-horrory to aż się dziwię, że się dostaliśmy.
Inca2
I my tez sie dostalismy icon_smile.gif
Agnieszka.zg
jak tak czytam że wasze maluchy dostały się do przedszkola to rozumiem że były z tym nie małe problemy ,jak dobrze że u nas nie ma takiego problemu ja nawet o tym nie myślałam zapisując mojego 2 latka do grupy trzy latków w ubiegłym roku.
M.Madziarek
Gratulacje !!! icon_smile.gif
U nas również nie ma takiego problemu z dostaniem sie do przedszkola, ale to pewnie dlatego, ze mieszkam z daleka od centrum miasta, jest u nas jedno przedszkole. Jak zapisywałam Nataniela nie było jakichś weryfikacji itp. Po prostu został przyjęcy z marszu. icon_smile.gif

Madzia
agak
Gratulacje:)
Mój mały zostal przyjęty od razu, wiec nie miałam żadnych stresów. Będzie w przedszkolu oddalonym o jakieś 500 metrów od mojej pracy i będzie z synem mojej kuzynki w grupie.
Jak byłam z małym w przedszkolu żeby go zapisać, od razu chciał zostać icon_smile.gif
polinezja
agak, mogę zapytać co to za przedszkole? no myślałam że do przedszkola się po prostu idzie i zapisuje dziecko i już. Tak było u mnie więc zaskoczyłaś mnie ciut icon_smile.gif
polinezja
sory sory, pytanie było do libi a nie agak, przepraszam
OlivkaMamaNorbercika
Dziewczyny to tak trudno dostać się do przedszkola icon_question.gif icon_eek.gif Dzieci muszą przechodzić aż przez Komisje icon_question.gif icon_eek.gif A z czego ta Komisja przepytuje dzieci icon_question.gif icon_eek.gif
polinezja
no właśnie dlatego pytałam co to za przedszkole, być może językowe czy inne ze specjalnym programem. A może to tylko w wielkim mieście są takie wymogi.
Mamamona
CYTAT(OlivkaMamaNorbercika)
Dziewczyny to tak trudno dostać się do przedszkola icon_question.gif  :shock:  Dzieci muszą przechodzić aż przez Komisje icon_question.gif  :shock: A z czego ta Komisja przepytuje dzieci icon_question.gif  :shock:


Wysoka Komisja ogląda podania złozone przez rodziców i wyłapuje wszystkie braki i nieścisłości (np. niezatrudniona mama), i od razu odwala takiego delikwenta na bok.

czyli komisja ds. naboru do przedszkola icon_wink.gif[size=18][/size]
polinezja
hihi, czyli że mi się fuksnęło? oboje z mężem mamy działalność gospodarczą więc teoretycznie powinnam usłyszeć że mam sobie przyjąć nianię bo przedszkole jest dla rodziców pracujących, albo zafundować sobie pzedzskole prywatne
Libi
U nas są zwykłe państwowe przedszkola, ale jest bardzo dużo dzieci i nie każde ma szanse się dostać. W tamtym roku nie przyjęli do przedszkoli tylko w mojej dzielnicy około 300 dzieci i to tylko z braku miejsc.
Dzieci się nie przepytuje tylko Komisja zwraca uwagę na dużo rzeczy, np. czy rodzina jest wielodzietna, czy może dziecko wychowuje samotna matka. Dużo robią oczywiście znajomości icon_confused.gif Rodzice muszą oboje pracować.
Także moja radość jest zrozumiała, że Szymon się dostał, bo jak narazie jest jeszcze jedynakiem i nie wiem na co Komisja zwróciła uwagę przyjmując go do przedszkola. Złożyłam teraz podanie do innego przedszkola mniej obleganego więc może miał większe szanse.
katiek
Kinga też się dostała. A wczoraj zadzwoniła pani dyrektor drugiego przedszkola do którego składaliśmy i skąd nas odesłali że zwolniło się miejsce i czy nie chcemy.
Zostaliśmy przy tym gdzie się dostała-integracyjnym i zobaczymy jak to będzie
Monika78
Anetka również się dostała. Nie tylko w Warszawie są takie problemy z zapisami, ale pod Warszawą również icon_evil.gif
Larien
U nas większych problemów nie było. Do nauki pozostaje nam jedynie nauka wołania siku (wstydzi się przy obcych), bo kupę już mamy obcykaną i woła mnie zawsze, jak tylko chce.
Libi
Szymon nadal nie je sam i nie chce się nauczyć. Ostatnio powiedział, że nie pójdzie do przedszkola, bo nie umie jeść. No i nie podciąga majtek icon_confused.gif Jak zrobi siusiu to lezie taki goły do mnie i muszę mu podciągac icon_rolleyes.gif Jak był młodszy to spokojnie podciągał. Nie wiem co to będzie w tym przedszkolu, aż strach pomyśleć. Panie to chyba nie karmią dzieci takich dużych icon_confused.gif
milly
nie karmią, ale takie dzieci szybko się uczą icon_biggrin.gif
Libi
Podejrzewam, że Szymon będzie głodbny siedział, bo on strasznei uparty jest co do jedzenia icon_confused.gif
polinezja
Moja mała też nie bardzo sama je, a jak już je to... szkoda gadać. Liczę po cichu, że właśnie przy dzieciach się nauczy.
MaMa
skasowane
Libi
Od wczoraj trenujemy podciąganie majtek. Oczywiście on umie, ale mówi, że nie umie, z tym, że wczoraj próbował icon_lol.gif
polinezja
A jak planujecie uodpornić dziecko przed różnymi "przedszkolnymi" chorobami? Moja pani doktor kazała na się stawić ok.15 sierpnia po jakies syropki itp. a reszta to chyba już kwestia szczęścia.
Libi
Ja myślę, że uodpornić się nie da niestety. Mój Szymon jest i tak odporny, bo prawie wogóle nie choruje, ale z tego co się orientuję w przedszkolu nie minie go icon_confused.gif
AdusiaR
Libi nie martw sie na zapas. Panie w przedszkolu napewno pomoga Szymonkowi nawet podciągnąc majtki, a zreszta wśród dzieci to Szymonek napewno sie zmoblilizuje i zobaczysz ile rzeczy i jak szybko sie nauczy. Jeszcze wprawi Cie w osłupienie - zobaczysz icon_biggrin.gif

Co do uodparniania to oczywiście trzeba próbowac, ale ostatecznie uważam, że nie da sie uniknąc chorób przedszkolnych. Moja Letycja tez nie chorowała do czasu, gdy poszła do przedszkola. Ale to jest tez własnie taki okres jesienno-zimowy, że dzieci sa podatniejsze na przeziębienia. Oby jednak chorowały jak najmniej.
Libi
A on nadal uparcie powtarza, że nie pójdzie do przedszkola icon_rolleyes.gif i zaczął strasznie..... pyskować icon_eek.gif Ja słowo, a on dziesięć i jest coraz gorzej icon_confused.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.