To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

SÄ… takie ciastka...

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Basza
Są takie ciastka gotowe, kupowane w sklepie na które mój uczulony na mleko, jaja, soję i kilka innych rzeczy, maluch nie reaguje wysypkami ani uczuleniem. Zajadamy je ze smakiem, bo jak nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.... icon_lol.gif Poza tym jest okres wyjazdów, spacerów i się świetnie sprawdzają. Są to
Holenderskie Półsłodkie Herbatniki firmy Lu
Digestive- ciasteczka firmy Lu
Ciasteczka śniadaniowe- to są takie pierniki miękkie bez polewy firmy Tago
Może macie jeszcze coś w zanadrzu, o czym my nie wiemy?
anonimowy
Witaj !
Musze koniecznie wyprobowac te cisteczka moze i moj synek bedzie mogl je jesc. Juz od dawna szukam czegos co mu moge dawac, ale jak narazie bez efektu. Jako slodycz daje mu rodzynki narazie to wystarcza tylko nie wiem na jak dlugo.
Pozdrawiam serdecznie
skanna
Jeszcze pierniczki z Torunia, bodajże Uszatki, takie w polewie lukrowej. Bez mleka i jaj.
grzałka
Katarzynki
Sezamki
Żelki Haribo (nie ciastka, ale słodycz)
grzałka
Aha, jeszcze ciasteczka owsiane, dostępne u nas w cukierni, bez mleka i jaj.
Basza
Dziś pierwszy raz próbowaliśmy katarzynki !!! icon_lol.gif Smakowały, efekty zobaczymy jutro, ale skład wydaje się być w porządku.
Niestety wspomniane na poczatku Digestive zmieniły opakowanie i skład. icon_cry.gif Teraz jest wypisane mleko. Wcześniejsze pakowane w słupek były w porzadku, teraz są na takich zapakowanych plastikowaych tackach.
Pecia
a czy znacie cos slodkiego ( oprocz zelkow, mamby i owocowych lizakow) dla dziecka z uczuleniem na GLUTEN ???

bo ja zadnych kupnych ciasteczek nie moge znalesc!!!!

olewaja takie dzieci icon_sad.gif

nawet przeslawna firma GLUTENEX , ktora robi jedzenie dla dzieci na diecie bezflutenowej....daje do wszystkich ( ktore znam) ciastek, mleko albo jajka icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif

czyli jak nie ma glutenu to jest mleko icon_evil.gif
a przeciez zdecydowana wiekszosc dzieci, uczulonych na gluten nie moze takze mleka i jajek icon_sad.gif
Basza
Niedawno na forum mniam mniam Alka podała przepis na ciągutki i ryż w karmelu. Sama jeszcze nie zdążyłam zrobić, ale brzmi zachęcajaco:


Jeśli chodzi o słodkości to usmażyłam sobie ostatnio ciągutki bez mleka i na Benecolu zamiast masła (20 dag cukru + 20 dag tłuszczu). Wyszły całkiem, całkiem. Potrzebny duży garnek - najlepiej z grubym dnem - i cukier i tłuszcz w proporcji 1:1 (wagowo). Tłuszczyk topimy we wspomnianym garnku, dosypujemy cukier i smażymy mieszając pracowicie aż do uzyskania miodowego kolorku. Następnie wylewamy masę na posmarowany tłuszczem półmisek lub coś w tym rodzaju i po chwili gdy masa nie będzie już gorąca, ale jeszcze będzie ciepła tniemy na pożądanej wilkości kawałki. Ja potem pracowicie zawijam w folijki bo zlepiają się okrótnie, a robię tego jednorazowo dużo.


Polecam również ryż preparowany w karmelu: do dowolnej ilości gorącego karmelu dodajemy tyle ryżu by ziarenka były pokryte nim i by z nich nie ściekał, następnie szybciutko wykładamy na natłuszczoną blaszkę i "ubijamy" natłuszczoną łyżką. Po kilkunastu minutach możemy pociąć ostrym nożem na dowolnej wielkości kawałki lub po prostu połamać.

Tu oczywiscie podziękowania autorce za pomysły dla nas[/color]
emonik
Ostatnie moje odkrycie - na Holenderskie i pierniczki po 8 m-cach diety nie mogę już patrzeć:
ciasteczka firmy Solidarność, okrągłe z dziurką, pakowane w takie tekturowe podłużne pudełka, z transparentem z napisem "Polskie":
- waniliowe
- cytrynowe
- wiśniowe
- kokosowe
Nie zawierają mleka i białka jaja kurzego, ale żółtko zawierają.

Oprócz tego chałwa waniliowa firmy Unitop (o ile dziecko nie ma alergii na sezam) - jedyna prod. bez albuminy jaja kurzego i na dodatek najpyszniejsza jaką jadłam.
Basza
Emonik właśnie te ciasteczka też odkryliśmy. U nas na razie kokosowe i cynamonowe. Po pojedynczych egzemplarzach nic sie nie dzieje!
Alka
Ahoj!
To ja polecam ciasteczka przetestowane na mnie, rodzinie i sÄ…siadach icon_smile.gif

OWSIANE
250 g tłuszczu, 0,75 - 1 szkl cukru (nie więcej i nie mniej), 2 szkl płatków (owsianych lub podobnych), 0,5 szkl otrąb lub popingu z amarantusa (ale niekoniecznie), 1 szkl mąki pszennej lub żytniej, 1 szkl dowolnych bakali (mogą być ziarna słonecznika, orzechy, rodzynki migdały wiórki kokosowe lub nawet ryż preparowany), 50 ml rumu (lub innego alkoholu w miarę mocnego).

Wszystko wrzucić do sporego garnka i zmiksować - wyjdzie całkiem gęsta papka z której należy formować łyżką maczaną w zimnej wodzie ciasteczka. Piecze się to to w temp.180 st C jakieś 20 minut (muszą się z wierzchu leciutko przyrumienić.)

GRYCZANE
250 g tłuszczu, 1,5 szkl mąki gryczanej, 1,5 szkl mąki pszennej (lub żytniej), 0,75 - 1 szkl cukru, 25 ml wódki, 150 g nasionek dyni (lub innych bakali).
Wrzucić do garnuszka (bez pestek) zmiksować a następnie zagnieść z nasionkami i uformować dowolne ciasteczka. Piec w 180 st C ok 20 minut.

ÅšLIMACZKI
250 g tłuszczu, 3 szkl mąki pszennej, 0,75 szkl cukru pudru - zagnieść i podzielić na 2 części. Do jednej dodać 2 łyżki cukru pudru waniliowego a do drugiej 2 czubate łyżki herbatki malinowej HIPP i zagnieść aż granulki się rozpuszczą. Uformować kule i schłodzić. Obie kule rozwałkować na prostokąty ok. 15 cm szerokie i 30 cm długie. Ciemniejszy położyć na jaśniejszy - po uprzednim posmarowaniu jaśniejszego wodą - i rozwałkować do wielkości 20 na 50. Zwinąć w rulonik po dłuższym boku i wstawić do lodówki aby się schłodziło. Po schłodzeniu ciąć osrtym nożem na plasterki grubości ok 1 cm i piec w tem 175 st C jakieś 15 minut.

Pozdrófki
Alka
skanna
Ciociu Peciu, znalazłam na mniammniamie taki przepis na ciasteczka kukurydziane. Przepis podała Nutinka. Może go znasz i Ameryki nie odkryłam, a może nie znasz i Ci się przyda icon_smile.gif


składniki:
20 dag mąki kukurydzianej, 20 dag masła, 15 dag cukru pudru

sposób przygotowania:
Mąkę wymieszać z pudrem, dodać masło, najpierw posiekać nożem, potem szybko zagnieść ręką. Formować kuleczki wielkości orzecha włoskiego i układać na pergaminie w dużej odległości od siebie. Piec w 140-180 stopniach ok. 20 minut.


Zamiast masła dałam margarynę, wychodzą naprawdę pyszne ciasteczka.
Aha, zamiast siekać nożem i zagniatać, wrzuciłam wszystko do malaksera.
Pecia
bardzo dziekuje icon_smile.gif
amania
Ja piekłam te ciasteczka kukurydziane i moim zdaniem są za słodkie.

Lepsze są ryżowe:

20 dkg margaryny bezmlecznej
2 szkl mąki ryżowej
3/4 szklanki cukru pudru
cukier waniliowy
2 łyżki zimnej wody
5 jajeczek przepiórczych

Do miski wsypać mąkę. Margarynę zetrzeć na tarce o dużych otworach. Dodać cukier, c.waniliowy, wodę i jajka. Wyrobić ciasto.
Formowac kuleczki u układać na natłuszczonej blaszce (tylko nie za blisko, bo sie rozpływają). Piec w 180 st ok 15 minut.
skanna
CYTAT(amania)
Ja piekłam te ciasteczka kukurydziane i moim zdaniem są za słodkie.
.


No fakt, słodkie, ale ja je jem z powidłami śliwkowowymi, więc się równoważy.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.