To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Kto chętny na lody?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3
skanna
Najlepiej któregoś dnia przed południem icon_wink.gif
Pytam tutaj, bo chyba nie wszyscy zaglądają do wątku o wrocławskich lodziarniach.

Na razie Ila i ja, ktoś dołączy?
Tobatka
Ja, ja, ja!!! Uwieeelbiam lody, a dobrym nie przepuszczę icon_redface.gif Moja ogromna słabośc icon_redface.gif

Jestem gotowa nawet się z małym przytelepać, a zważywszy, ile razy juz wybierałam się do Was, to już w ogóle .... icon_rolleyes.gif

Ustalajcie, a ja zobaczę, czy dam radę icon_wink.gif
Monika ww
Ja też icon_biggrin.gif
Potwora
Ja też, najchętniej przedpołudniem icon_biggrin.gif
skanna
Co powiecie na czwartek?
Ila
Dla mnie moze byc icon_biggrin.gif A ktora lodziarnie wybieramy icon_question.gif
Potwora
Ja w czwartek odpadam. icon_sad.gif
skanna
Ola, a kiedy nie odpadasz?
Ila
Ola, to mow kiedy Ci pasuje.
Potwora
W czwartek jestem sama z Maksiem, wyjście z nim na lody oznacza dla mnie galop po Rynku i o lodach też mogę zapomnieć icon_wink.gif
Wszystko tylko nie czwartek. icon_confused.gif
skanna
A jakby się umówić na Kasprowicza?
Tam jest teren ograniczony w ogródku i zjeżdżalnia jest.

Mnie tam w sumie rybka, może być i piątek (byle mi dziewczyny do piątku zdrowe wytrzymały), środa może być.
Potwora
CYTAT(skanna)
A jakby się umówić na Kasprowicza?
Tam jest teren ograniczony w ogródku i zjeżdżalnia jest.

Mnie tam w sumie rybka, może być i piątek (byle mi dziewczyny do piątku zdrowe wytrzymały), środa może być.


Ja z Maksiem nigdzie nie idę icon_twisted.gif
Po prostu jak nie ma przymusu to nie idę. Kosztuje mnie taka wyprawa strasznie dużo nerwów więc to nie ma sensu.
ZAWSZE wygląda to tak, że znajomi sobie siedzą i rozmawiają, a ja biegam, a w Domu Lodów Maksio zaczyna się po 5 min nudzić i ucieka na pobliski plac zabaw icon_rolleyes.gif
skanna
No to co, środa czy piątek?
Monika ww
Mi pasuje każdy dzień, także co ustalicie to się dostosuję icon_biggrin.gif
skanna
Dodałam ankietę i zagłosowałam na środę. W sumie to mi wszystko jedno, ale jakby Majce znów miało się coś przypętać, to raczej do środy nie zdąży.
Potwora
Sroda ok
Ila
Zaznaczylam srode, bo Tomek przed chwila mi napisal, ze musi na srode do Paznania jechac
i bede miala autko. Tzn. bardziej mobilna bede icon_biggrin.gif
użytkownik usunięty
Ja zaznaczyłam piątek, bo jak już mówiłam na GG i przez telefon, w środę jadę do Łodzi na podbój hurtowni tekstylnych.

A w piątek mogę zabrać ze sobą nie-mobilną Ilę, zwłaszcza, że ciężarówka powinna być wożona wink.gif (ja w ciąży pierwszy raz w życiu dwa razy porysowałam i wgniotłam icon_redface.gif autko...)

No to jak? Może być piątek? Czy się nie doczekacie? A może i środa, i piątek? icon_lol.gif
skanna
Jakbym miała gwarancję, że moja Majka do piątku na 100% będzie zdrowa, to mogę i w piątek.
Mama Mojzesza
ja ide z Wami, zawsze i wszedzie icon_biggrin.gif
Ila
No to kiedy dziewczynki icon_question.gif Dla mnie moze byc i sroda i piatek icon_biggrin.gif
Mama Mojzesza
dla mnie wlasciwie tez moze byc piatek, jesli Paka bedzie wtedy icon_biggrin.gif
Potwora
piątek może być
godz 11 dobra?
Mama Mojzesza
jak dla mnie idealna icon_biggrin.gif
Monika ww
CYTAT(Paka)
A w piątek mogę zabrać ze sobą nie-mobilną Ilę, zwłaszcza, że ciężarówka powinna być wożona  :wink:  (ja w ciąży pierwszy raz w życiu dwa razy porysowałam i wgniotłam  :oops:  autko...)


Paka, a ja w ciąży robiłam prawko icon_biggrin.gif

Mi też pasuje w piątek o 11-stej.
skanna
A co powiecie na taką propozycję - w środę lody, a w piątek przed południem zapraszam do mnie?
użytkownik usunięty
Dzięki, Dziewczyny, że o mnie myślicie icon_smile.gif Ja w piątek chętnie pójdę wszędzie - byle z Wami.

Idźcie sobie w środę na lody, a w piątek się spotkamy u Skanny icon_cool.gif (mogę przynieść lody wink.gif )
Dorka
Też miałabym ochotę na te lody, zostaje mi tylko rozwiazać problem "jak i czym dojechać" i ewentualnie komu podrzucić młodego icon_confused.gif , bo w ostateczności to mogę i z nim,... ale wtedy to już nie to, nie można się całkiem wyluzować.
Ila
Skanna, propozycja niczego sobie wink.gif

Dorka, jesli chcesz, to ja moge gdzies po Ciebie podjechac. Jak juz pisalam w srode bede mobilna.
To daj znac, dla mnie nie ma problemu.
ewabi
ja też bym się pisała icon_smile.gif
ale zaznaczyłam piątek, bo w środę jestem jeszcze kobieta pracująca, a w piątek - już teoretycznie będę miała "wolne".
Tylko proszę nie odsuwajcie tego dalej, bo w sobotę wyjeżdżam i wracam za dwa tygodnie, a chciałabym Was w końcu zobaczyć icon_smile.gif
Doruśka
To ja juz sie pogubiąłm(wybaczcie sesja i pity mnie przesladują:)

ale chce nadmienić,ze na Kasprowicza juz nei ma ślizgawki tylko ogrodzona nowo zasiana trawka,co jeszcze nie urosła.

Skanna jak Majka wyzdrowiej to moge z Kalina przyjechać ? bo bez niej sie nie rusze rano icon_sad.gif
a w srode to o której?
skanna
Dorusia, zasadniczo Majka jest zdrowa i idzie do żłobka, więc wg planu ma jej w ogóle nie być. Przyjeżdżaj z Kaliną, jasne. No, chyba, że Majce się coś przypałęta do piątku, tfu, tfu.
Potwora
Zaraz, zaraz to jutro gdzie się umawiamy? Na Kasprowicza? Czy centrum.
Godzina 11 postanowiona, prawda? wink.gif Akurat czas na drugie śniadanie icon_biggrin.gif
Doruśka
ta 11 to na lody? czy u Skanny?
Mama Mojzesza
jak dla mnie to moze byc Kasprowicza, bo potem od razu do szkoly pojde icon_biggrin.gif
Dorusiu, jutro na lody, a do Skanny w piatek icon_biggrin.gif
Potwora
No dobra - o 11 na Kasprowicza - wiecie gdzie wink.gif
Dorka
CYTAT(Ila)
   
Dorka, jesli chcesz, to ja moge gdzies po Ciebie podjechac.

Dzięki za pamięć icon_smile.gif , jednak okazuje się, że nie mam z kim zostawić Krzysia, a w piątek Wojtuś zaprosił gości na swoje imieniny (23.04 Wojciecha!) i przedpołudnie spędze chyba na pieczeniu ciasta icon_confused.gif .

Bawcie się dobrze...
Ila
CYTAT(Dorka)
jednak okazuje się, że nie mam z kim zostawić Krzysia,


To bierz jutro Krzysia ze soba. Ja w aucie mam Kamyka fotelik, to z jazda nie ma problemu.
Doruśka
ja bede z kalina
ja nie mam co z nia zrobic rano
ewabi
A będziecie te lody jadły jutro dłużej niż godzinę??
Może ja bym się zerwała wcześniej z pracy i zahaczyła zobaczyć Was chociaż na trochę ... wink.gif
Ila
Ewabi, na pewno to potrwa dluzej niz godzine wink.gif
ewabi
uff znaczy, że jest szansa icon_smile.gif bo mi wcześniej niż w południe zrywać się nie wypada, ale na szczęście na Kasprowicza mam "rzut beretem"
Monika ww
Ja będę oczywiście z Ninką icon_biggrin.gif

Dziewczyny mam prośbę, jeżeli któraś z Was wypełniła już zeznania podatkowe i ma te książeczki z tabelkami i limitami odliczeń ( do pit-37, pit-D i pit-O ) to bardzo bym prosiła o przyniesienie na spotkanie, nie będę musiała do urzędu po nie jechać, bo druki mam w domu.
Doruśka
Monika,my ściągalismy program do rozliczania.sam liczy,i spokój.
Dorka
Ja nie dam rady dzisiaj. Zamówcie sobie pyszne lody, a potem przedpołudniową kawkę wink.gif , przy kawce dobrze się gada i słucha...
Niech ktoś aparat zabierze i zróbcie kilka fotek icon_exclaim.gif To chociaż Was poogladamy.
Ewcia!
a ja nie mogę icon_sad.gif
odwożę mamę na dworzec na 12.40. Przed nie zdążę, a po już was nie będzie...
Ale wybrałyście dzień i godzinę icon_wink.gif
pójdę sobie chyba na lody i wódkę koło domu icon_twisted.gif
ewabi
Ja też jednak nie mam szans.
Żeby zdążyć jakkolwiek sensownie powinnam już wychodzić, a mam zaraz spotkanie i furę roboty jeszcze, którą powinnam zrobić zważywszy, że jutro jestem w pracy ostatni dzień icon_sad.gif szkoda
skanna
Ewa, do 13.45 siedziałyśmy icon_sad.gif
Monika ww
Do uczestniczek spotkania, wyślijcie mi na pw swoje adresy mailowe to podeślę Wam fotki.
Na forum wkleję tylko te, na które się zgodzicie icon_biggrin.gif
ewabi
czyli jest szansa na pooglądanie zdjęć chociaż...
ja siedziałam w pracy do 13:15 jak zwykle, a potem pędziłam do domu, bo asertywna opiekunka wybiła mi z głowy szanse na jakikolwiek późniejszy powrót już dwie godziny wcześniej icon_evil.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.