anonimowy
Mon, 18 Apr 2005 - 17:44
Proszę pomyślcie 22 kwietnia o godz. 10-tej o naszych dwóch Aniołkach, które odeszły od nas 12.04 w 9t3d ciąży, a tego dnia będą pochowane na Südfriedhof Nürnberg.
Myśleliśmy o wspólnym grobie oferowanym przez klinikę, ale nasze Aniołki pozostałyby bez imienia, bez daty, jedynie z numerkiem. Dlatego zdecydowaliśmy się na normalny grób wśród innych również imiennie pochowanych dzieci. Dziś po raz pierwszy i ostatni dotknęłam moich kruszynek. Do trumienki dodaliśmy oczekujące na nich skarpetki, kilka pożegnalnych słów i morze łez...
W tym również miejscu chciałabym naszym Aniołkom podziękować za te chwile, które dane nam było z nimi spędzić. To był najszczęśliwszy czas w moim życiu.
miriam
Mon, 18 Apr 2005 - 17:59
Cathleen bardzo bardzo mi przykro czytac takie wiesci
bede myslami z Wami
przytulam Cie wirtualnie
,brak mi slow,bo wiem ze teraz i tak sa zbedne,lacze sie z Wami w bolu,i mysle o Was
kasiask
Mon, 18 Apr 2005 - 18:41
Cathleen!! Jeszcze raz łączę się z Tobą w tym bólu i bardzo, bardzo współczuję!!!
Ale najbardziej jest dla mnie niesamowite, że macie możliwość pochowawania swoich dzieci w normalnym grobie. W Polsce nie spotkałam się z czymś takim, żeby mozna było mieć grób nienarodzonego dziecka. A to z pewnością ułatwiłoby pogodzenie się z taką stratą.
Myślę o Was gorąco!!
amo
Mon, 18 Apr 2005 - 19:02
Strasznie mi przykro. Mam nadzieje, ze Bog da Wam ukojenie w bolu.
malinowa i Malina
Mon, 18 Apr 2005 - 19:34
Bardzo Ci współczuję. Zaglądnij na stronę www.dlaczego.org.pl
Jest to takie miejsce, gdzie znajdziesz ludzi, którzy przezyli to co Ty, będziesz mogła tam "zapalić światełko" dla swoich maluchów.
pozdrawiam
anonimowy
Mon, 18 Apr 2005 - 20:01
Kasiask, tutaj dzieci poniżej 500g mogą, ale nie muszą być normalnie pochowane oraz nie podlegają rejestracji w księdze rodzinne. Natomiast dzieci pow. 500g muszą być pochowane przez rodziców i można dokonać ich rejestracji.
Żona, dziękuję za adres.
Esther@
Mon, 18 Apr 2005 - 21:49
Cathleen, bardzo mi przykro... Jestem z Wami myślami i mocno przytulam...
mama_do_kwadratu
Mon, 18 Apr 2005 - 21:53
Cathleen, myślę o Was...
amania
Mon, 18 Apr 2005 - 22:28
bardzo mi przykro...
blaire
Tue, 19 Apr 2005 - 07:38
Będę z wami myślami, choć tyle mogę zrobić. Tak bardzo mi przykro...
Kasiu, córeczka mojego brata ma swój grób. W Polsce. Pod koniec 6-tego miesiąca płód obumarł. 48 godzin moja bratowa męczyła się rodząc martwe już dziecko... Ale mają grób. Mają to miejsce, w które idą w dniu jej urodzin, by dać jej kwiatki, zapalić znicz. W Wielkanocną sobotę stawiają tam koszyk z jajeczkami, zajączkami... Myślę, że dzieki temu jest im dużo łatwiej.
OlivkaMamaNorbercika
Tue, 19 Apr 2005 - 09:40
Cathleen ściskam Was bardzo mocno
Zobaczycie jeszcze nadjedzie dzień w którym zostaniecie szczęśliwymi rodzicami. Pomodlę się by ten dzień nadszedł jak najszybciej...
A z Waszymi Aniołkami kiedyś się spotkacie w Niebie.
Na mnie też czeka tam Aniołek.
pchelka10.05
Tue, 29 Nov 2005 - 22:10
blaire ile bym dała zeby miec chociaz grób po swojej dzidzi a nie ten okropny ból który mimo 2 lat nie mija nawet troche !!! nieraz zazdroszcze osobom bo one przynajmniej maja grób maja gdzie isc i porozmawiac a ja nie mam nic tylko wspomnienia pozdrawiam goraco asia
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.