Cześć!
Ja co prawda nie jestem w twoim wieku, ale czemu nie napisać kilku zdań?
Na Akacjowej często bywałam, bo miałam tam koleżankę z LO. Możliwe że się znacie (znałyście?), nie wiem, czy z dobrej strony
. Tą koleżnką była Kasia Trela. Chodziłyśmy razem do Plater (1889 - 1993).
Ja po skończeniu szkoły zupełnie z nikim nie mam kontaktu. Nie uczyłam się dalej, choć zdałam egzaminy do policealnej szkoły w Bytomiu. Moje plany los tak pokrzyżował, że zamiast pójść do szkoły poszłam do pracy, poznałam mężczyznę mojego życia i w 1995 roku urodziłam pierwszego Synka. Gdy kiedyś spotkałam się przypadkowo z kilkoma "koleżankami" z klasy licealanej i wymieniałyśmy między sobą informacje co u kogo słychać padło takie zdanie na mój temat: " A co u ciebie słychać? - spytała jedna z dziewczyn i nieczekając na odpowiedź podsumowała: A co u ciebie może być słychać?? !!"
Po takim spotkaniu miałam serdecznie dość. Wymieniłyśmy się wizytówkami (ja nie miałam swojej bo co ja mogę robić... dziecko itd.) obiecując sobie, że się zdzwonimy.... I na tym się skończyło.
Powiem ci jednak, że tych kontaktów mi nie brakuje-mam tak wypełniony dzień, że na nudę czasu w nim nie ma!
A znajomych mam mam sporo w sieci...
Pozdrawiam szczerze i gorÄ…co, zapraszam do mailowania...
Na necie jestem od poniedz. do soboty od 6.30 do 14.00.
Asia