To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

listopad 2002

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

mamaMichałka
Przywitamy się i my. Michał przyszedł na świat 25 listopada i od tej pory stał się naszą radością. Z nowych umiejętności możemy się pochwalić opanowaniem przewracania z brzuszka na plecy,przy podciąganiu za rączki bardzo chętnie siada i przesypia całe noce już od miesiąca. Aha, piszczenie na całe gardło sprawia mu ogromną przyjemność.
Pozdrawiam
Monika z Michałem(częściej zwanym Ptysiem).
anonimowy
Ha! a my też z Wrocławia! icon_biggrin.gif Syn urodził się przez cięcie 7.XI. 2002! jest i też uwielbia piszczeć!!! siadanie, tak, tak. jeszcze jako gość, ale myślę, że już niedługo
micha
zapomniałam napisać, ma na imię Beniamin i tydzień temu ważył7,5kg, niestety lubi być noszony co czują moje ręce icon_lol.gif
Kasiula
Hej!!! Teraz ja icon_biggrin.gif Mój Filipek urodił się 15.11.2002r. Jak na prawdziwego faceta przystało jest duuuuuży - 7620 i przezabawny icon_exclaim.gif Wszystkim dookoła znanym i nieznanym przesyła swoje uśmieszki. Nudzi go leżenie, woli siedzieć i oglądać co się dzieje dookoła. To po prostu moje oczko w głowie icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif
michaa
a Beniamin wczoraj złapał sobie paluszki u nóżek i śmiał się wtedy tak bardzo że dostał czkawki!!!!!!! icon_lol.gif
Urszula73
moja Klara urodzila sie 2 listopada
malo brakowalo a przyszlaby na swiat 1 icon_eek.gif
ale...
rodzila sie dlugo i skonczylo sie na cc
byla spora - 4080 g i 58 cm dlugosci
michaa
Kiedy wasze dzieci przesiadają się do spacerówek? My narazie myslimy o kupnie wózka, chociaż Beniamin jeszcze nie domaga się siedzenia podczas spacerów. Ale same wiecie ile czasu zajmują wybory tak ważnego sprzętu!
Urszula73
michaa
ja sie wlasnie przesiadlam, tzn dziecko sie przesiadlo icon_smile.gif
po prostu jakies 2 - 3 tygodnie temu odmowila jezdzenia w gondoli
ryczala, wyla jak opetana icon_confused.gif
jak ja sadzalam w gondoli - mam rozkladane oparcie, byla szczesliwa i rozgladala sie po okolicy, no wiec doszlam do wniosku, ze juz czas
dziecko jest zachwycone - nawet jak ma spacerowke rozlozona na plask to moze obserwowac swiat, a jak podnosze oparcie to oczy jej malo z orbit nie wyjda tak sie rozglada i gapi icon_eek.gif
dodam, ze Klra skonczyla 5 miesiecy 2 kwietnia i z siadaniem tak sobie radzi - ma rozporke Koszli ale spacerowke mamy obszerna i wygodna
teraz tylko zastanawiam sie co zrobic z gondola
gdzies ja trzeba upchnac
najlepiej u dziadkow icon_biggrin.gif icon_lol.gif
michaa
A my znowu do lekarza...bakterie w moczu...cie kawe co zdecyduje lekarz...Te bakterie ma już dosyć długo, ale teraz jest ich więcej. No zobaczymy...
Urszula73
my zaczelismy cykl wizyt u nefrologa
nieciekawe USG jednej nerki i takie sobie wyniki badan icon_sad.gif
michaa
coś pustawo tutaj... Beniaminek bierze furagin na te paskudna bakterie, mamy za sobą juz połowę leczenia. Mój maluszek robi się coraz bardziej kochany. A te jego usmiechy powalają mnie i roztapiają jak cukier...
Nie powiem, że stał się ideałem, to chyba ja zakceptowałam go powoli, dalej jest ciężko, w dalszym ciągu trudne noce i wyczerpujące dni... za 2 tygodnie kończy 6 miesiąc, jak ten czas szybko biegnie...
michaa
i dalej ciszo i głucho tutaj...gdzie jesteście? mamy mały problemik, zepsuła nam się spacerówka i wozimy się znowu w gongoli, i zapewne wiecie co się dzieje, wrzask!!!!!!!mam ogromną nadzieję, że wózek wrci z reperacki niebawem bo spacery stały się uciążliwością
mamaMichałka
U nas właśnie zaczęły się wrzaski na spacerkach. Michał właśnie odkrył,że siedzenie to fantastyczna rzecz icon_lol.gif Dzisiaj odmówił nawet jedzenia kaszki w foteliku,bo nie mógł usiąść icon_surprised.gif Obawiam się,że kupna krzesełka nie mogę już dłużej odkładać. Poza tym to kochane chłopaczysko,które wszystko chętnie zjada i daje mi pospać całą noc icon_biggrin.gif i choć dziąsła swędzą go już niemiłosiernie,to znosi to bardzo dzielnie icon_lol.gif
Pozdrawiam
Monika.
michaa
A Beniamin potrafi przekręcać się z pleców na brzuch!!!!!!!!!!!!!!!!!! dzisiaj zrobił przewrotkę 4 razy, bardzo denerwuje się jeżeli mu się nie uda. wszystko co widzi chce dotykać, klamki, wieszaki, drzwi, liscie na drzewach, rośliny w doniczkach...
mamaMichałka
Kilka dni temu Michał nauczył się przekręcać z plecków na brzuszek!!!Teraz nie potrafi już leżeć spokojnie przy przewijaniu,zmiana pieluchy jest ogromną sztuką icon_lol.gif Jeśli chodzi o jedzenie,to posmakował w obiadkach z mięskiem i zupek już nie chce jeść.Mięsożerny facet z Niego icon_lol.gif Poza tym zęby dokuczają coraz bardziej ale jak narazie w nocy jeszcze śpi spokojnie.Oby tak dalej icon_smile.gif
Pozdrawiam
Monika.
michaa
A potrafi obracać się z powrotem? to znaczy z brzucha na plecy? Beniamin nie bardzo...i strasznie się tym irytuje, najlepsza zabawa to turlanie się, on z pleców na brzuch, potem pomacam w przewrotce z brzucha na plecy, on znowu na brzuch i tak bez końca, a mały ucieszony jak nigdy!
mamaMichałka
Michał turla się z pleców na brzuch i z powrotem ale tylko w jedną stronę więc w pewnym momencie kończy się łóżko i muszę przekładać go na drugi koniec i tak w kółeczko icon_lol.gif Nauczył się też puszczać bańki ze śliny i strasznie polubił nową zabawę icon_razz.gif Niestety zęby dokuczają mu coraz bardziej i nie bardzo ma ochotę na jedzenie icon_cry.gif Niech już jakieś wyjdą to będzie mu lżej.
michaa
Beniamin też potrafi tylko w jedą stronę!!! w prawą, a Michał w którą? i tak na marginesie z jakiego rejonu Wrocławia jesteście, bo my z Karłowic.
mamaMichałka
Też w prawą icon_lol.gif Od urodzenia upodobał sobie tę stronę,sporo musieliśmy się napracować żeby zaczął główkę przekręcać w lewo.No ale to już za nami.I w tych pochwałach zapomniałam napisać,że nauczył się już kręcić w kółko leżąc na brzuszku icon_razz.gif Zdolna bestia z Niego icon_biggrin.gif Mieszkamy w Sródmieściu,dokładnie ul. Nowowiejska.
Pozdrawiam
Monika.
matylda.k
CYTAT(mamaMichałka)
Przywitamy się i my. Michał przyszedł na świat 25 listopada i od tej pory stał się naszą radością. ).



No proszę Wiktoria tez z 25 listopada, jest dokładnie 3 latka mlodsza od

siostry!

Nocki przesypia od drugiego tygodnia. Siada prawie sama

Zarłok z niej straszny a tego nie widac. tyje po 50 dag na miesiąc a

zdrowa jak rybka!
Żyrafo
Witajcie,
Marianna (dla domowników i przyjaciół Delfino) jest z 25 listopada. Właśnie próbuje raczkować. Buja się na kolanach i wyprostowanych łapkach, potem sposobem kombinowanym przesuwa łapy do przodu a następnie przesakuje pupą do przodu. Przekomiczne.
Najbardziej lubi ukraińskie pieszczoty starszej siosty (2, 8 roku).
Obecnie ma straaaaszną chrypę bo się z nami wykąpała w lodowatej wodzie w basenie. Ech, starzy a głupi...
Pozdrawiamy wszystkie równomiesięczniaki (bo określenie równolatki okazuje się być za ogólne icon_biggrin.gif )
Janet
My też jesteśmy listopadówki. Nikola urodziła się 18 listopada.
Pozdrawiamy
mamaMichałka
Przez ten długi weekend Michał nauczył się wielu rzeczy icon_lol.gif Zaczął pełzać już nie tylko w kółeczko,do tyłu ale i do przodu mknie jak strzała icon_wink.gif ,siedzi sam bez podparcia i wreszcie potrafi już sam usiąść z pozycji na brzuszku icon_biggrin.gif Aha i wyrósł mu drugi ząbek.Zuch chłopak z niego icon_biggrin.gif Poza tym nadal wszystko chętnie zjada i daje nam przespać całą noc(od 21-ej do 7-ej rano) icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
Pozdrawiam
Monika.
mamadwojga
Dawno nikt tu nic nie napisał...
A chciałabym wiedzieć jak się rozwijają rówieśnicy Młodego.
Młody jest sprawny fizycznie (sportowiec czy co z niego wyrośnie), jak miał niecałe 17 miesięcy sam zaczął wchodzić na zjeżdżalnie po drabince. Uwielbia też wszelkie górki i schody oraz klocki i sortery. Niestety zasób słów dość ma skromny, najczęściej używane słowo brzmi "oooo"
Malowanie farbkami czy kredkami, ani plastelina go nie interesują. Jedzenie jast super, bo można rozmazać po stole i sprawdzić jak wygląda parówka zalana sokiem z marchewki. A ulubiony przysmak to wafelek icon_smile.gif
Pozdrawiam
Żyrafo
Moja córa też włazi na zjeżdżalnię, wchodzi również na prawdziwą starą zdezelowaną drabinę dziadka, która ma więcej wystających gwoździ niż całych szczebli. ale jak tylko gdzieś wypatrzy tę drainę, to zawsze znajdzie moment, kiedy ZERKNĘ w inną stronę i hu ha! na nią!. Poza tym sama wchopdzi i schodzi po schodach i za żadne skarby świata nie poda ręki nikomu dorosłemu. Wchodzi na stoły i parapety i nauczyła się otwierać drzwi i najnormalniej w świecie czmycha mi z domu icon_eek.gif
A dzisiaj nowy sukces! zaczęła sama pływać (w rękawkach, rzecz jasna)!
Jeli chodzi o mówienie to dużo mówi ale po swojemu - najlepiej rozumie ją siostra, ale i obcy ludzie z częścią sobie radzą - Delfin po prostu mówi dwie wybrane sylaby z wyrazu (najczęściej ostatnie), czasem wzbogaca to o rzezcywistą pierwszą literę słowa. Tusiek to kwiatuszek, musia to mamusia, basin to basen, AC CABAW!!!! to plac zabaw itd... Buduje proste zdania: tata poechał blum blum.
najlepsze jest to, że mówi psieplasiam jak ktoś jej stoi na drodze, jak jest to stół to też. Brzydzi się wszystkiego co się rusza i jest małe - jeśli podejdzie zbyt blisko. Komar na ręku wywołuje taką panikę, że za pierwszym razem myślałam, że się dziecko na jakiś gwóźdż nadziało czy coś ... Śmieci (paproszki) też ją obrzydzają, ale już mniej czaem nawet sama je sprzątnie.
Jest najsłodszym i najbardziej łobuzowatym łobuzem w okolicy icon_biggrin.gif
Tunia
Hej! I co się dzieje w grupie listopadowych dzieci? Jakoś temacik zamarł... icon_sad.gif
maasad
To ja się dopiszę. Mój Adaś urodził się 7 listopada 2002 roku. Od września chodzi do przedszkola, ale mamy problem z adaptacją. Od początku zaczął chorować. We wrześniu opóścił tydzień, w październiku już 3,5 tygodnia. W tej chwili chodzi bez przerwy czwarty tydzień i jest już trochę lepiej. nie płacze, zaczął się bawić ale sam. Jest jednym z najmłodszych dzieci w grupie i do tego jest nieśmiały. Jak jest u was? Jak wasze trzylatki?
Żyrafo
czegoÅ› nierozumiem... moje dziecko jest z listopada 2002 i ma 4 lata. Chodzi
do przedszkola od września 2005 i cały czas codziennie odstawiamy akcję "odrywanie dziecka od mamy", chociaż ona nieśmiała nie jest.
A pierwszy rok w przedszkolu to było 3 dni w przedszkolu, 14-20 w domu. W tym roku już jest ok.
maasad
CYTAT
czegoÅ› nierozumiem...
Ups!
Przepraszam, wpisałam się nie tam gdzie chciałam. Adam urodził się w 2003 roku a nie w 2002. Nie wiem skąd ta pomyłka. Już z stąd uciekam.
beata1104
To my sie dopiszemy
Adaś urodził sie 5 listopada przez CC
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.