Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32
aaa dziękuję bardzo.w takim razie zapraszam na tort
Ja się też wpraszam super Ci wyszedł
JakieÅ› spotkanie nam siÄ™ szykuje czy co
pasowałoby się spotkać na tego torcika.więc wpadajcie dziewczyny
Asia mówiłaś że sobie z autem nie poradzisz a tu smakowite cudo
Asia, śliczne autko ci wyszło.
piekne auto:)
Agnieszka, biust mnie rozbroił, świetny tort:))))
dzięki dzięki ale ono takie piękne dzięki wam wyszło
zastanawia mnie jedna rzecz. Na czym kładziecie torty??Bo te kupne podstawki w ogóle mi się nie sprawdzają bo sa po prostu za miękkie i czasami mi masa na nich peka bo tort się kolibie/ moje torty waża min. 2,5 kg. Zastanawiam sie na czym je kłaśc bo na tych złotych już nie mam zamiaru, a szykuje mi się parę tortów i nie mam pomysłu na podkładki....czekam,,,,, Na duuużej desce do krojenia obleczonej w folię alu
Ja wieksze torty kladę na takie specjalne tace z kartonu chyba? do indyka i mniejszą podkladkę (tortową) przyklejam do tej indyczej. Nic się nie gibie, chybocze ani nie zagina, dodatkowo, mozna bez obaw przeniesc z lodowki na stól.
Jutro sama robię masę ja to było:75ml wody, 1kg pudru i 10dag glukozy i to gotować czy mieszać, czy co?
No i jaki biszkopt upiec i jak go ukroić żeby tort był w kształcie myszy? Jutro sama robię masę ja to było:75ml wody, 1kg pudru i 10dag glukozy i to gotować czy mieszać, czy co? No i jaki biszkopt upiec i jak go ukroić żeby tort był w kształcie myszy? milutka bierzesz 50 ml wrzątku rozpuszczasz w tym 3 łyżeczki żelatyny potem dodajesz 3 łyzeczki glucozy a na koniec ok 800 g cukru pudru i ugniatasz do potrzebnej konsystencji milutka bierzesz 50 ml wrzątku rozpuszczasz w tym 3 łyżeczki żelatyny potem dodajesz 3 łyzeczki glucozy a na koniec ok 800 g cukru pudru i ugniatasz do potrzebnej konsystencji dlatego mi nie chciał się kleić, już szukałam ratunku w na każdy temat, al dodałam wody z żelatyną i jakoś się skleił. Teraz spojrzałam na zdjęciu jaka masakra ten tort Ale nie miałam czarnego koloru i nie miałam czym zrobić rzęs, oczu i nosa.
Eeee no co Ty, fajna mycha!
milutka cudny tort
Oprócz koślawego prawego ucha, mycha wyszła super.
Olusiu, bazyliszek cuuuuudny
Tuni dzięki
Cudny bazyliszek i masz rację, najwazniejsza radość obdarowywanego
Co do ucha, to w ogóle za grube je zrobiłam, ale łamał mi się ten lukier
moj dzisiejszy
Przejrzałam sobie cały wątek z tortami w poszukiwaniu inspiracji na tort dla córci, która za ponad miesiąc będzie obchodzić 6 urodziny.
Amelka waha się teraz między gitarą, motylkiem, pszczólkami w ulu i serem z myszkami. Podejrzewam że wypadnie na motyla, ale to się okaże Ja rok temu poznałam masę marcepanową i tym ozdabiałam torty. Nie miałam dostępu do barwników (było za późno by przez internet zamówić) więc zabarwiłam galaretkami i wyszło fajnie Moje torty do niektórych tu pokazanych nie dorównują wyglądem, ale ja jestem z nich dumna, a co najważniejsze solenizantom i gościom się bardzo podobały i smakowały. Pochwalę się swoimi wyrobami: 1. Tort z syrenką, dla starszej córci 2. Tort z kucykami pony (trochę nie wyszły jak kucyki) dla młodszej córci 3. Tort dla chłopaka siostry, fana piłki nożnej (co ja się namęczyłam żeby zrobić te bramki)
Agnieszka.zg - czym wycinasz takie fajne kształty?
Busia - kucyki boskie! Dziewczyny mam pytanko: torty pieczecie biszkoptowe? marchewkowe, murzynkowe? - jakie? Kremy jakie? Muszę upiec tort na kilkanaście osób, piec będę w czwartek, w piątek przełoże kremem a w sobotę muszę go przetransportować samochodem 200 km. Doradźcie mi: 1. jakie ciasto zrobić? i jaki krem - zakładając, ze podczas transportu NIC się nie stanie? 2. ozdobic masą marcepanową i lukrem plastycznym już w piątek i gotowy tort przetransportować, czy lepiej masę nałożyć po przetransportowaniu ? Mam plan, lukier plastyczny nałożyc dopiero po pokonaniu drogi, tylko będę mieć na ozdobienie maks 1,5h, ale boję się jechać z gotowym tortem, bo mam obawy o jego wygląd. Planuje upiec murzynka i przełożyć kremem maślanym. Nie popłynie mi to? Jakie jest Wasze zdanie?
Moko, w taki mróz 200km to nie dość że nie popłynie, to pewnie zamarznie na amen
Moko, czy ten tort ma być pietrowy?
Ja bym się nie bawiła w przekladanie lukrem po przyjezdzie, no i wykonczylabym raczej masą marcepanową, bo nie peka tak jak cukrowa. Upieklabym biszkopt i przelozyla inną masą niż maślana. W połączeniu z z masą curkowa lub marcepanową wyjdzie ci calośc strasznie slodka. Moko, czy ten tort ma być pietrowy? Ja bym się nie bawiła w przekladanie lukrem po przyjezdzie, no i wykonczylabym raczej masą marcepanową, bo nie peka tak jak cukrowa. Upieklabym biszkopt i przelozyla inną masą niż maślana. W połączeniu z z masą curkowa lub marcepanową wyjdzie ci calośc strasznie slodka. Ma byc piętrowy, ma to byz zygzak... Jaką masę zrobić? Masa lukrowa musi byc, bo wybuliłam grubą kase na gotowca
Jezeli ma być pietrowy, to proponowalabym dać wsporniki, by ten mniejszy tort się nie zapadł, zwlaszcza, że ma jechać 200km. Mase możesz zrobić na bitej śmietanie i dać żelatynę, by sie nie rozlazła i nie popłynęla lub zrobić masę na budyniu, mozliwosci jest wiele. Chociaz dla mnie wszelkie kremy na maśle w połączeniu z masa cukrową są za ciężkie i za słodkie. Proponuję jakąś masę owocową, np truskawkową lub malinową.
Blue poratuj mnie przepisem na masy budyniowe i smietanowo-owocowe.
[quote name='moko.' date='Sun, 05 Feb 2012 - 17:20' post='8832395']
Agnieszka.zg - czym wycinasz takie fajne kształty? do drobnych rzeczy zakupiłam na internecie róznego rodzaju wyciskarki i nimi ułatwiam sobie życie, a niektóre to ręcznie
Jezeli chodzi o moje przepisy na masy, to jestem sknerus i publicznie nie udostepniam.
to ja też ładnie proszę o pw
Podpowiedzcie mi, bo mam mętlik.
Torty moje to biszkopt przełożony bitą śmietaną z owocami. Dekoracje w moim wykonaniu są mierne - czyli albo "walnę" płotek z rurek, albo jakaś galaretka czy owoce ułożone. Chcę przejść na wyższy poziom. Mogę ozdobić masą marcepanową lub cukrową? Nie mogę tortu przełożyć inną masą, bo rodzina nie lubi. W ogóle są monotonni, bo nawet najbardziej oczekiwany jest jeden rodzaj owoców.
Moko, Asia, wysłałam.
Mafia a co chcesz konkretnie tej masie zrobić? Zabarwić? Figurki zrobić?
Blue, no wiesz, chcę by tort wypiękniał. Pewnie chciałabym mieć mase w różnych kolorach. Na figurki to się nie porwę, bo ja jestem kompletna noga w tego typu pracach. Chciałabym np. położyć taką masę na wierzch i np. cos wyciąć - kwiatki w innym kolorze? Albo zrobić tort lalkę i ozdobić piękną suknię. może zrobić tort - samochód czy myszkę.
Mafia, do barwienia masy cukrowej TYLKO barwinki w żelu. Masę kladzie się na krem maslany, bo na np smietanie, masa cukrowa poplynie. Drobne elementy przykleja się na wodę, wieksze na lukier. Do kwiatkow mozesz sobie kupić wykrwaczki, są też fajne do motylkow, listkow itp. Mozna też wykorzystać foremki da ciasteczek.
Mafia, do barwienia masy cukrowej TYLKO barwinki w żelu. Masę kladzie się na krem maslany, bo na np smietanie, masa cukrowa poplynie. Drobne elementy przykleja się na wodę, wieksze na lukier. Do kwiatkow mozesz sobie kupić wykrwaczki, są też fajne do motylkow, listkow itp. Mozna też wykorzystać foremki da ciasteczek. Specu Ty mój Mam zamiar popełnić masę owocową! malinową! Na wierzch trortu chcę dać lukiert plastyczny i co mam wierzch posmarować zamiast masa owocową(śmietanową) to masą maślaną? Tak? Można położyć lukier na suchy tort? będzie trzymać? Bo ja zawsze robiłam masy maslane, wiec nie mam doświadczenia w masach śmietanowych. Mafia, do barwienia masy cukrowej TYLKO barwinki w żelu. Masę kladzie się na krem maslany, bo na np smietanie, masa cukrowa poplynie. Drobne elementy przykleja się na wodę, wieksze na lukier. Do kwiatkow mozesz sobie kupić wykrwaczki, są też fajne do motylkow, listkow itp. Mozna też wykorzystać foremki da ciasteczek. nieprawda- sprawdzaja sie tez barwniki w proszku:oto rewelacyjny filmik mase kladzie sie tez na smietane- robilam juz to wiele razy, tyle, ze warunkiem jest, by uzywac tej smietany minimalnie do wygladzenia bokow tortu- praktycznie smaku jej nie czuc, bo jej funkcja jest wygladzenie bokow i zalatanie ewentualnych dziur...
Moko, pół kostki masła utrzyj na puch z cukrem pudrem i tym cieniutką warstwą posmaruj wierzch i boki tortu. Chodzi o to by oddzielić masę smietanową od masy cukrowej. Na to poloz masę cukrową. Najlepiej rozwalkowaną luż masę nawinać na wałek i tak nalozyć masę. Zmniejsza to ryzyko, ze przy nakladaniu się podziurawi.
nieprawda- sprawdzaja sie tez barwniki w proszku:oto rewelacyjny filmik mase kladzie sie tez na smietane- robilam juz to wiele razy, tyle, ze warunkiem jest, by uzywac tej smietany minimalnie do wygladzenia bokow tortu- praktycznie smaku jej nie czuc, bo jej funkcja jest wygladzenie bokow i zalatanie ewentualnych dziur... Taa, tylko barwinki w proszku gniecie się i gniecie i zostają i tak kropki z barwnika. Masy nie kladzie się na smietanę, chyba, że za godzinę bedzie się go jadło! Inaczej masa na bank oddzieli się od ciasta,bo masa ciagnie wilgoć ze śmietany.
No dobra, to chyba jest jednak jakaś wyższa szkoła jazdy.
czyli robię tort po swojemu, wierzch i boki smaruję masą maślaną i na to daję masę cukrową? Która masa jest lepsza do obróbki? Która masa nie lubi wilgoci? Tort muszę wykończyć zawsze dzień wcześniej i jakoś przechować w dobrym wyglądzie do kolejnego dnia. moge po porstu wstawić do lodówki? coś pisałyście, że któraś masa pęka? To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|