Zakrzepica, Ĺźylaki i takie tam...

Zerknijcie tu dziewczyny i zróbcie test on-line. Osobiście mam już szajbę na ten temat.

Ja nie mam szajby tylko widoczne zylaki-po trzecim dziecku bardzo widoczne Wlasnie sie nie moge zdecydowac na skleroterapie-kolercia robic czy nie?

Zrobiłam:
Odpowiedziałeś TAK na większość pytań.
Układ żylny Twoich nóg może być zagrożony.
Warto zasięgnąć porady lekarza rodzinnego lub specjalisty.

Dostałam dokładnie taką sama odpowiedź

Odpowiedziałeś TAK na większość pytań.
Układ żylny Twoich nóg może być zagrożony.
Warto zasięgnąć porady lekarza rodzinnego lub specjalisty.


też mam taka odpowiedź. U mnie, babcia, mama no i ja jako następna w kolejce mamy problem z nogami. Moja mama nogi ma całe usiane pajaczkami, u mnie się zaczyna, taki lajf . Znajoma mamy robiła sobie operację, ale nie pomogło jej, chyba jest nawet gorzej. Nie wiem czy wcieranie tych różnorakich kremów coś daje, czy to taki pic na wodę. Podobno mozna tez łykać rutinoscorbin - bo to na pękające naczynka krwionośne jest.

Ja mam szajbę bo leczę zakrzepicę. Nic przyjemnego. Niestety rutinoscorbin na zakrzepicę nie pomaga.

Ale fajnie jakis uklad mam w porzadku.b

Burek ja zmiany po zakrzepicy leczę już 10 lat a obrzęk mam dalej czego miałaś zakrzepice jeżeli mogę zapytać

Mam lewą nogę zatkaną w dwóch miejscach. Na acenokumarolu jadę.

Burek masz jakiegoś dobrego naczyniowca który Cię prowadzi pytam bo jesteśmy obie z okolic Katowic jak chcesz mogę Ci kogoś poradzić Zakrzepica to naprawdę straszna choroba ja na szczęście jestem już bez leków ale obrzęk zostanie mi chyba do końca życia acecumarol i tak lepszy od clexanu trzymaj się cieplutko

Mam dobrego naczyniowca i na dodatek państwowo. Życzy mnie sobie oglądać co tydzień. Od połowy listopada mam to dziadostwo. Miałam 3 razy Dopplera i RGT płuc. Gość się zna na rzeczy raczej.
Obrzęku nie mam wcale, chyba, że bardzo poszaleję (jakieś zakupy, spacerki, tańce... )

Można,aczkolwiek najskuteczniejsze leczenie jest leczenie iniekcjami. Czyli clexane. Jeśli lekarz zaleci takie włąsnie leczenie to jestem zdania,że powinnaś się go słuchać. Chorobę jak najbardziej da sie leczyć i to skutecznie, ale wiedz,że to nie przelewki
https://fajna-mama.pl/zakrzepica-taka-straszna/

lepiej jest się czasami przemęczyć, ale dzieki temu unikniesz problemów w przyszłości.

A czy ktoś może usuwał żylaki w Klinice Murano https://klinikamurano.com/ ?

Moja żona też zaczynała mieć już problem z żylakami, musiała sporo leżeć w ciąży. Udało nam się znaleźć bardzo fajne rajstopy i pończochy uciskowe, które pomogły jej rozwiązać ten problem. Był to co prawda sam początek żylaków, ale dzięki produktom uciskowym problem nie postępował dalej. Gdyby ktoś szukał to tutaj https://venoflex.pl/ciazowe/ mają fajną ofertę produktów uciskowych dla kobiet w ciąży.

Macie jakieś doświadczenia z kapsułkami Maxi3Vena? Muszę trochę zadbać o swoje żyły, bo zaczęły mi puchnąć nogi i planuję kupić jakieś wsparcie.