To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Nadpobudliwe? Nadruchliwe?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Ulcia i Julcia
Czy "zwykłe" 3 letnie dziecko? Obserwuję, obserwuję i czasami mam dość. Dość jakiść nieopanowanych ruchów, skakania, grzebania rączkami, dłubania w buzi i nosie. Nie od czasu do czasu, tylko codziennie i praktycznie cały czas. Mam dosyć zwracania uwagi co minutę. Nie wiem właściwie, jak egzekwować moje prośby, bo myślę, że to nie jest specjalnie, tylko odruchowo i dziecko nie może samo nad tym zapanować, choć się stara. A we mnie się gotuje. Sytuacja bez wyjścia.
Właściwie to może nie jest nadpobudliwe, bo interesując się tą teamtyką stwierdzam, że raczej nie, ale ta nadruchliwość jest bardziej niż męcząca.
Przejdzie jej?
Serdeczne pozdrowienia
Ula
AJA
CYTAT(Ulcia i Julcia)
ObserwujÄ™, obserwujÄ™ i czasami mam dość. Dość jakiść nieopanowanych ruchów, skakania, grzebania rÄ…czkami, dÅ‚ubania w buzi i nosie. Nie od czasu do czasu, tylko codziennie i praktycznie caÅ‚y czas. Mam dosyć zwracania uwagi co minutÄ™. Nie wiem wÅ‚aÅ›ciwie, jak egzekwować moje proÅ›by, bo myÅ›lÄ™, że to nie jest specjalnie, tylko odruchowo i dziecko nie może samo nad tym zapanować,A we mnie siÄ™ gotuje. Sytuacja bez wyjÅ›cia.  

Hm moja 15 miesięczna córa jest taka "niopanowana". Myslę, że to raczej sprawa charakteru. Ja długo w jednym miejscu też nie usiedzę icon_biggrin.gif
Mika
nie wiem jak innym,ale mojemu dziecku nie przechodzi wink.gif
kwestia przyzwyczjaenia-już mu nie każę siedzieć na pupie i grzecznie się bawić-kiedy się da puszczam na dwór i pozwalam się wyszaleć (zamykam oczy,odwracam głowę żeby czarnych myśli nie mieć,że się przewróci,rozbije czy spadnie-jak tylko powiem "spadniesz" to od razu zleci)

prawdę mówiąc ja już nawet nie lubie kiedy Jasiek jest cichy i spokojny-wyglada wtedy na chorego i nieszczęsliwego-wolę jak krzyczy,biega,skacze,zjeżdża,rzuca,łapie i pedałuje icon_lol.gif
siłaczka
Moja się uspokoiła trochę ale tylko pozornie bo teraz owszem, nie przebiera nogami non stop, puzzle zaczęła nawet układać icon_eek.gif i takie innne...ale nawija włosy na palec icon_confused.gif jak tylko ma ten palec wolny.... To chyba też jakaś oznaka. Ale na określenie nadpobudliwości jeszcze za wcześnie.
madama
Hmm, ja też nawijałam włosy na palec, moja mama nawijała... a mój trzylatek wierci sobie palcem w pępku. icon_rolleyes.gif icon_confused.gif

To może być jakis objaw nadpobudliwości? icon_confused.gif

On też z tych skaczących, biegających... ( o nic go nie podejrzewam narazie wink.gif )
mamuśka.chłidzw
CYTAT(Ulcia i Julcia)
Czy "zwykÅ‚e" 3 letnie dziecko? ObserwujÄ™, obserwujÄ™ i czasami mam dość. Dość jakiść nieopanowanych ruchów, skakania, grzebania rÄ…czkami, dÅ‚ubania w buzi i nosie. Nie od czasu do czasu, tylko codziennie i praktycznie caÅ‚y czas. Mam dosyć zwracania uwagi co minutÄ™. Nie wiem wÅ‚aÅ›ciwie, jak egzekwować moje proÅ›by, bo myÅ›lÄ™, że to nie jest specjalnie, tylko odruchowo i dziecko nie może samo nad tym zapanować, choć siÄ™ stara. A we mnie siÄ™ gotuje. Sytuacja bez wyjÅ›cia.  
WÅ‚aÅ›ciwie to może nie jest nadpobudliwe, bo interesujÄ…c siÄ™ tÄ… teamtykÄ… stwierdzam, że raczej nie, ale ta nadruchliwość jest bardziej niż mÄ™czÄ…ca.  
Przejdzie jej?
Serdeczne pozdrowienia
Ula

Artur jest taki sam. Wszyscy grzecznie stwierdzaja, że jest taaki żywy i ruchliwy. Ja go mam na codzień i wiem, że tylko przez grzecznośc tak mówią. Ostatnio wydaje mi się, że dopiero teraz zaczął być zazdrosny o siostre icon_question.gif icon_exclaim.gif
ilona
Moj sredni jest taki sam.Adas pieciu minut w jednym miejscu nie posiedzi,biega skacze,kombinuje icon_twisted.gif .Ma juz piec lat i dalej taki tajfun nieopanowany...uwazam go za zupelnie zwykle dziecko wink.gif
cydorka
CYTAT(adriana)
a mój trzylatek wierci sobie palcem w pÄ™pku. icon_rolleyes.gif  :?  


jesu kochana kamień mi z serca spadł, Janecki też tak ma i ja już bliska byłam ciągania go po doktorach , że ma przepukline czy co inne
ale skoro nie tylko on tak ma, spiÄ™ spokojnie
Janek najpierw miał etap wiercenia palcem w uchu, potem w nosie, teraz mamy etap pepkowy- trwa juz kilka mcy, najaktywniejszy jest wieczorem jak zasypia( nie janek tylko rytuał dłubania w pępku oczywista)
a spokojnie siedzi chyba tylko jak mu siÄ™ czyta i jak bajkÄ™ oglada, a tak..............
ciagle w ruchu non stop
cyd
ulla
Ja mam gorzej. Weronika oprócz ssania palucha czasem sobie "wydrapuje" rankę w okolicy ust, bo gmera paluchem. Jak się zagapię i nie obetnę paznokci na czas, to potem przez przynajmniej trzy tygodnie się bujamy z zaleczeniem tego.
IzaS
Oj to ja mam tez taki egzemplarz, przerabialiśmy i trzymanie się za siusiaka, i obskubywanie warg (czasami do krwi) i dziubanie w nosie. Teraz oblizuje wargi. Wiem, że musi się wyszalec, żeby mieć spokojną noc. Nie reaguje na zakazy za pierwszym razem, ale myślę, że kiedyś zacznie. Wszystko przed nami. Parę minut usiedzi jak coś ogląda, albo jak czytam mu bajki.
marghe.
Moze melisa?
madama
CYTAT(Cydorka)
Janecki też tak ma cyd


U nas już trochę przechodzi, a trwa od dawna ( zaczeło się od uczulenia na marchewkę i drapania icon_rolleyes.gif )
Jakiś czas temu robiłam wielką akcję odzwyczajania poprzez zakładanie body na okrągło... z marnym skutkiem. icon_evil.gif Co ciekawe, jak odpuściłam to się uspokoiło. A zależy mi na wyeliminowaniu nawyku, między innymi, ze względu na przedszkole od września.
Ulcia i Julcia
Dzięki za odzew. Chciałabym jeszcze prosić Was o opinie, czy te nawyki zwalczać. Bo dziecko nie robi tego specjalnie (na złość) i pewnie trochę je to uspakaja, ale trzymanie np. palca w buzi jest niehigieniczne, i później ma poobgryzane paznokietki, które się łamią. Próbowałam zaproponować jej ściskanie misia przy oglądaniu telewizji, ale z marnym skutekiem. Pytanie jest takie: tępić czy nie?
marghe.
Nie tępić.
Ignorowac.
Odwracac uwagÄ™
ew. od czasu do czasu rzucić jakiś komentarz.

Jak tepiłam dłubanie w nosie icon_twisted.gif to Gabiszon dłubał aż miło
Zignorowałam i przeszło

ps. niestety obgryza pzaury icon_sad.gif
cola
Tak sobie czytam i dochodzę do wniosku, że jest coraz więcej dzieci nadpobudliwych i nadruchliwych. Mój synek ma teraz 8 lat, ale już w fazie niemowlaka było widać nadruchliwość. Nawet kiedy jeszcze nie raczkował ani nie chodził cały czas machał rączkami lub nóżkami, trudno było go wyciszyć czy uśpić. Cały czas jest tak, że trudno mu siedzieć choć chwilę bez ruchu. Takiemu dziecku jest też trudniej respektować ustalone zasady czy zakazy. Rodzice dzieci nadruchliwych mają trudne zadanie, bo muszą zapanować nad temperamentem swoich dzieci. Uważam. że mimo to powinno się pilnować, żeby dziecko nie nabrało złych nawyków. Trzeba być konsekwentnym i trzeba stwarzać dziecku dużo możliwości ruchu, bo ono tego potrzebuje bardziej niż dzieci spokojne.
Jeszcze tylko słówko na temat objawów takich jak np. obgryzanie paznokci. Mój synek nie obgryza a obrywa paznokcie i skórki wokół paznokci paluszkami. Czasem robi sobie w ten sposób rany, które trzeba zaklejać plastrami, smarować maściami. Niestety na to nic nie mogę poradzić. Pani w poradni pedagogiczno-psychologicznej nazwała to objawami neurotycznymi.
Poza tym Marek jest bardzo sympatycznym, czasem wesołym, a czasem smutnym chłopcem.

Pozdrawiam serdecznie.
theday
no poczytałam sobie, sama nie mam dzieci więc może moje zdanie jest nieco teoretyczne tylko
ale mam wrażenie, ze dzieci w ten sposób (wiercąc się, dłubiąc w nosie i w innych częściach ciała, obgryzajac paznokcie) odreagowują stresy- no nie ma chyba innego wytłumaczenia; taki maluch też po prostu już się o coś martwi: a to o zabawki, albo jest zazdrosny o rodzeństwo, albo bajką w tv go stresuje albo napominania mamusi; poza tym każde dziecko przechodzi przez etap natręctw (wg. Samsona)
może trzeba to przeczekać i starać się znaleźć jakieś uspokajające zajęcia dla dziecka? wymagajace skupienia i uwagi choć przez chwilę (rysowanie, lepienie, malowanie, czytanie książeczki, spacerek)- no wiadomo ze musi się też mieć gdzie wyszaleć- więc niech szaleje kiedy mozna
Coffee
ula moj dwulatek jak twoja trzylatka icon_wink.gif
ale to charakter..mam blyskawice , uparciucha w jednym, ale jakie ma wielkie serce przy tym

tez jak ty czesto, ba bardzo czesto, zeby zaciskam myslac ze juz zwracanie uwagi, krzyki nawet rady tu nie dadza, bo widze, ze dziecie sie naprawde stara..tylko te jego jakies podskoki...az sie trzesie z emocji chlopaczek icon_razz.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.