To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

trace włosy

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

dori
Dziewczyny,zaczęły mi strasznie wylatywać włosy z głowy.Jestem załamana jak tak dalej pójdzie to pozbęde sie wszystkich.Czy to możliwe,że to po dziecku???

Pomóżcie,co mam robić???? rycze.gif
Dodorka
miałam to samo po urodzeniu dziecka,pomogły witaminy z dodatkiem żeńszenia i wizyta u fryzjera icon_smile.gif
AJA
Ja po porodzie też miałam ten problem. Kupiłam w aptece tabletki z wyciągiem ze skrzypu. Pomogły.
ulla
To normalne i jeszcze przez trzy miesiące powinnaś się z tym liczyć. W ciąży mi włosy prawie w ogóle nie wypadały i miałam ich tyle jak jeszcze nigdy (i układały się jak nigdy). Po jakiś trzech miesiacach zaczęły wypadać i dość mocno wypadały do sześciu miesięcy po porodzie. Stosowałam jakieś preparaty i łykałam witaminy, a i obcięłam włosy (dość krótko, choć nie na krótko, bo zasadniczo moje się łapią na półdługie).

A polecam rycynę (smarowac dwie godziny przed myciem, owinąć ręcznikiem).
amo
Spokojnie, nie stracisz wszystkich. Mam to samo, moge reka przeciagnac po wlosach kilkadziesiat razy i za kazdym razem wyciagam wlosy.
katna
mnie tez wypadaly jak tylko minely 3 miesiace od porodu. straszne zakola mialam na czole, ale juz jest ok. odrastaja. jak bylam sotatnio u fryzjera, to fryzjerka sie pytala czy mialam grzywke. bo te co odrastaja, to sa jeszcze krotkie. wiec nie martw sie icon_smile.gif
madama
U mnie w rodzinie, od pokoleń wink.gif, na wypadające włosy stosowało się okłady z czarnej rzepy.
Tzn., starta czarna rzepa na mokre włosy, owinąć ręcznikiem i czekać. icon_cool.gif
skanna
Ja też tak miałam - po obu ciążach. Właśnie w 3-4 miesiące po porodzie.
To jest normalne - w ciąży włosy prawie nie wypadają, więc po ciąży organizm zaczyna to nadrabiać. Spokojnie, nie wyłysiejesz.
addera
Też tak miałam.
Łykałam skrzyp i zastosowałam kurację szamponem Vichy. Włosy odrosły icon_biggrin.gif
dori
CYTAT(katna)
mnie tez wypadaly jak tylko minely 3 miesiace od porodu. straszne zakola mialam na czole, ale juz jest ok. odrastaja. jak bylam sotatnio u fryzjera, to fryzjerka sie pytala czy mialam grzywke. bo te co odrastaja, to sa jeszcze krotkie. wiec nie martw sie icon_smile.gif


Ależ mnie pocieszyłaś
dori
CYTAT(adriana)
U mnie w rodzinie, od pokoleń icon_wink.gif, na wypadające włosy stosowało się okłady z czarnej rzepy.  
Tzn., starta czarna rzepa na mokre włosy, owinąć ręcznikiem i czekać. icon_cool.gif


Jutro ide szukać czarnej rzepy i ratować to co zostało na mej głowie
aga_clue
Kuracje wspomagające włosy przydają się na poprawienie kondycji włosów, ale nie spowodują, że włosy przestaną wypadać.
Do pól roku będą wypadać czy bedziesz stosować okłądy i balsamy czy nie icon_eek.gif Ale potem odrastają icon_smile.gif
Ja do tej pory hoduję grzywkę, która mi wyrosła icon_smile.gif
AJA
Dlaczego tak uważasz? Mnie po zastosowaniu tabletek ze skrzypem ilość wypadających włosów bardzo się zmniejszyła w przeciągu ok. 14 dni. Wcześniej wyjmowałam je garściami i płakałam że wyłysieje. Później tak już nie było. Pewnie że te które wypadły odrastają, bo też mam króciutkie gdzie nie gdzie icon_confused.gif
Róża
To chyba problem większości kobiet które rodziły. Ja w ciąży miałam piękne, lśniące i super układające się włosy. Moja mama powtarzala mi tylko "ciesz się bo niedługo się zacznie". I zaczęło jak niunia skończyła 3 miesiące włosy wychodziły garściami a na dodatek porobiły mi sie zakola. Teraz Julka ma 13 miesięcy a ja powoli dochodzę do ładu z moimi włosami. Zakola zarastają i mam teraz takie krotkie i na dodatek kręcone. Mąż się śmieje i nazywa je "anteny". Ale jeszcze trochę i będa takie jak dawniej. Pozdrawiam i proszę się nie przejmować!!! icon_smile.gif
bianca
Nie wiem na ile to prawda, ale wyczytałam, że to karmienie piersia powoduje wypadanie włosów. No, u mnie by się zgadzało, bo wciąż karmię i wciąż mi włosy wypadają. ale musze przyznać, że faktycznie wyciąg ze skrzypu polnego bardzo pomaga, stosowałam go ok. miesiąca i efekt mnie zadowolił. wypada mi teraz zancznie mniej włosów i nawet zobiłam sobie lekka trwałą, żeby wizualnie poprawić kondycję włosów. wink.gif
Malutka
najprawdopodobniej brakuje Ci witamin wez Materne to bardzo pomaga,zawiera wszystkie witaminy ktore wzmocnia Twoje wlosy i paznokcie:D
Klaudia
w 100% zgadzam sie z Malutka tez bralam witaminki
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.