napiszcie prosze ile osĂłb w grupie?

Leoś dostał się do przedszkola. Razem z 32 innych dzieci z jego rocznika...Z jednej strony się cieszę, z drugiej martwi mnie ta jakaś potworna liczba - 33 dzieci w grupie z jedną panią. Czy u Was też tak jest?Czy takie duże grupy przedszkolne są normą?

w maluchach było 18 dzieci

W maluchach było 22, w średniakach zapisanych jest 18.

33 dzieci to sporo.

u nas grupy 25 -26 nie więcej

ulcik

28 - tez duzo. Wydaje mi sie, ze przesadzaja z ta iloscia dzieci w grupie - nie wiem czy dalabym rade upilnowac taka gromade.

A jesteś pewna, że to będzie jedna grupa? Spotkałam się z tym, że w przedszkolu była grupa 3-latków, potem 3 i 4-latki razem, 4-latki same itd.
W moim mieście grupy przedszkolne liczą 25-26 dzieci.

W grupie Piotrka będzie 22 dzieci, na tyle pozwala metraż sali.

u nas na liście przyjętych dzieci są pogrupowane wg roczników - np. w roczniku moich córek jest bodajże 36sztuk. Ale żadna grupa nie ma więcej niż 25 dzieci - są grupy mieszane wiekowo.

na liscie maluchow i czterolatkow jest 21/22 na przyszly sezon
u Alka w 5 - latkch bedzie ok 25

U Amelki w grupie jest 8 dzieciakĂłw.

U nas jet 27 .

u nas (przedszkole integracyjne) max. to 18 dzieci w grupie
maluchy dośc szybko wykruszyły sie do 12
w sezonie chorobowym zdarzała sie 4 czy 5 - na 3 panie - luksus

U nas maluchów było 20, starsze grupy po 25.

Dzięki dziewczyny. Czyli faktycznie 33 to dużo . Wiem, że to jedna grupa niestety. jeszcze się zastanowię, czy w tej sytuacji nie wozić Leosia do przedszkola w sąsiedniej miejscowości (7 km) gdzie dzieci w grupie jest poniżej 20. Też mam wrażenie, że trochę przesadzają z liczebnością grup. jak jedna osoba jest w stanie upilnowac taką lość dzieci??

No to mnie zaskoczyłaś. Gratuluję pomysłu Pani dyrektor. Sczerze mówiąc to nie mieści mi się w głowie praca w takiej grupie (sama jestem nauczycielką w przedszkolu). W dawnych czasach tzn. latach 70-80 były takie liczne grupy ale w dzisiejszych to się jeszcze nie spotkałam (no chyba, że przedszkole prywatne i dwie nauczycielki razem pracujace z jedną grupą)

A w ogóle to radzę Ci zapoznać się ze statutem tego przedszkola, w którym musi być określona maksymalna liczba dzieci na jeden odddział.

W przedszkolu, do którego idzie Michał - maksymalnie 25 dzieci w każdej grupie wiekowej. W całym przedszkolu maksymelnie 100 dzieci. W maluchach ( po okresie"wykruszenia") zostaje około 20 dzieci.

25 dzieci zapisanych ale nie zawsze wszystkie są.

Edziia, w statusie jest 25. Dyrektorka mi tak powiedziała. Ale wiadomo - 10 tys. mieszkańców, dwa przedszkola, ludzie walczą o każde miejsce. Więc panie z "przyzwoitości" przyjmują dzieci rodziców pracujących. chyba nic z tym nie można zrobić. Tzn, pewnie by i można było, ale jak wtedy będzie traktowane tam moje dziecko? Chyba już lepiej zrezygnowac z tego przedszkola, choć zamienić je moge jedynie na przedszkole w inne miejscowości niestety

Faktycznie, beznadziejna sprawa.

Emi to faktycznie nie jest dobra sytuacja. Jedyna "nadzieja" w tym , że może nie wszystkie dzieci się zgłoszą we wrześniu i uda się stworzyć grupy łączone wiekowo. Ale jeśli masz możliwość to zapisz synka jeszcze do innego przedszkola ( a zrezygnować można w każdej chwili )

U nas do maluchów na przyszły rok dostało się 25 dzieci, ale do drugiej grupy już jest 35, bo przyjęto dodatkowo te dzieci z 2001, które nie chodziły do I grupy.
Też uważam, że to za dużo, zwłaszcza, że w II grupie są podobno 2 panie, a nie - 3 jak w maluchach.

u mojego synka w pierwszej grupie( same 3 latki) jest 20 dzieci.

u Jaśka na liscie jest 22, w innych ok 25-27
ale grupa maluchow liczy 37 dzieci

To już wiem dlaczego u Was nie ma problemów z dostaniem się
A tak serio 37 osĂłb to baaardzo duĹźo

U nas 26, teĹź sporo.

o rety! strasznie duzo, jzu gdzies pisalam, ze wg Przepisow powinno byc max 24 cyba, u nas- 26 w 4 latkach...

nie max tylko NIE MNIEJ jak 24 czy 26
jeśli grupa ma liczyć mniej trzeba jakieś pisma pisać
przynajmniej takjest w jednym warszawskim przedszkolu gdzie uczy moje koleĹźanka
to jakieś nowe rozporządzenie

u nas jest 27 czy 28 dzieci

u nas 33

U Szymka jest 27 osób. Tak samo było też w zeszłym roku i były dni w przedszkolu, kiedy przychodziło tylko 7-8 dzieci.

W tym roku zrobili też grupę, która chodzi za darmo na 5 godzin dziennie.

.. u nas w grupie III jest 22 dzieci i trzy przedszkolanki + nauczyciel, z tym ze jest to przedszkole integracyjne i czesc dzieci w grupie jest niepełnosprawna umysłowo badz słuchowo - stad ilosc opiekunek

KM, mysle,ze przyjmują ile sie zglosi ( i sie ciesza ,ze maja dzieci )
a i tak bedzie chodzilo ok 25, część odpadnie a pozostale bedą na zmiane chorowac

U nas jest 25 i na tą gromatke sa 3 Panie

26, dwie panie się nimi zajmują

w tym roku 29 - doszła czwórka nowych dzieci

panie w zasadzie dwie, tzn jedna przed a druga po obiedzie, plus pani-pomoc

W naszym przedszkolu jest w każdej grupie po 25 dzieci (grup jest 8)Natomiast moja siostra pracuje w przedszkolu i mówiła, że w grupach jest za dużo dzieci, bo powinno być maksymalnie 25, a jest 26 i 27. Czyli 33 to chyba przesada. Z tego co wiem to jak dzieci wychodzą na spacer to na 15 dzieci ma przypadać 1 opiekun.

W naszym przedszkolu jest w każdej grupie po 25 dzieci (grup jest 8)Natomiast moja siostra pracuje w przedszkolu i mówiła, że w grupach jest za dużo dzieci, bo powinno być maksymalnie 25, a jest 26 i 27. Czyli 33 to chyba przesada. Z tego co wiem to jak dzieci wychodzą na spacer to na 15 dzieci ma przypadać 1 opiekun.

Ja zmienilam przedszkole na prywatne(place niewiele drozej), w grupie 16 dzieci, chodzi 10. Zaluje, ze wczesniej nie poszukalam kameralnego przedszkola, dziecko jest niezmeczone i nie ma halasu, w mniejszej grupie mozna wyeleminowac niepotrzebne krzyki.

W Karolki grupie jest 24 dzieci (grup jest 5, z czego piąta to zerówka). Opiekują się nimi dwie panie na zmiany, czasem razem + pomoc.

A w grupie mojej córci jest 19 dzieciaków tylko, że to jest zerówka i do opieki jest tylko jedna pani. Na dodatek jest 15 chłopców i 4 dziewczynki tylko.