Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Mam pytanie do was czy macie problemy z seksem po urodzeniu dziecka.
Mój mąż twierdzi że moje zainteresowanie seksem po urodzeniu dziecka spadło o 80%. Może trochę przesadza ale rzeczywiście jest go mniej niż wcześniej. Jak wy radzicie sobie z tym?
kasiask
Tue, 24 May 2005 - 08:16
U mnie zazwyczaj zainteresowanie seksem po porodzie było zerowe, aż do unormowania gospodarki hormonalnej. Czyli jak mi wracał okres, to i zainteresowanie seksem też wracało
Maciejka
Tue, 24 May 2005 - 08:35
To jest bardzo indywidualna sparwa. Ale na pewno zaraz po porodzie, kiedy jestes niewyspana, początkowo zestresowana, zabiegana to marzysz o chwili spokoju i snu bardziej niż o miłosnych uniesieniach. W dodatku nigdy nie ma pewności, kiedy dziecko się obudzi stad dodatkowy stres. No tak to jest. A jeśli w dodatku w ciąży (co sie często zdarza) jesteś bardziej aktywna seksualnie, to potem faktycznie możesz się wydawać jakaś "oziębła" a przynajmniej mało zainteresowana. Z czasem wszystko wraca do normy. albo tworza się nowe rodzinne normy. W końcu seks jest przyjemnością, a nie obowiązkiem małżeńskim, nieprawdaż?
amania
Tue, 24 May 2005 - 09:36
U mnie spadek zainteresowania następuje prawie 9 mies. przed porodem, a po porodzie trwa, i trwa, i trwa......
AJA
Tue, 24 May 2005 - 09:43
U mnie w ciąży wogóle,lekarz nie pozwolił. Natomiast po byłam za bardzo zmęczona. Teraz zależy od zmęczenia po całym dniu.
Ale reasumując mniej niż przed.
oliweczkas
Tue, 24 May 2005 - 10:50
U nas też raczej mniej niż przed ciążą. Mimo wszystko u nas bierze górę lęk przed kolejną ciążą, mimo stosowania środków antykoncepcyjnych. Ale myślę, że powoli sytuacja będzie się normowała.
lina m.
Tue, 24 May 2005 - 11:55
a nic się nie działo.....
amania
Tue, 24 May 2005 - 12:11
i nic się nie będzie działo
Agusiao
Tue, 24 May 2005 - 12:18
CYTAT(Dorcias)
Mój mąż twierdzi że moje zainteresowanie seksem po urodzeniu dziecka spadło o 80%. Może trochę przesadza ale rzeczywiście jest go mniej niż wcześniej. Jak wy radzicie sobie z tym?
mój twierdzi tak samo, ale cóż ja poradzę, że:
1. po całym dniu padam na twarz i marzę tylko o spaniu
2. istnieje strach przed kolejną ciążą, a na to nie jestem jeszcze gotowa ( do lekarza po tabletki nie mogę się jakoś wybrac bo brakuje mi czasu )
reasumując jest mniej niż przed ciążą, tuż po porodzie miałam jakoś większą ochotę
asiak
Tue, 24 May 2005 - 12:49
Długo nie miałam ochoty na seks,dodatkowo zaczęłam przyjmować tabletki antykoncepcyjne dla matek karmiących cerazette które owszem zabezpieczały ale zabierały ochotę na cokolwiek. Po 2 miesiącach przyjmowania stwierdziłam że przestajemy ją stosować i przechodzimy na "szklankę wody zamiast" w okresie płodnym i sytuacja się wyklarowała w końcu coś się zaczeło chcieć .Tylko trwało to prawie pół roku
Doruśka
Tue, 24 May 2005 - 14:03
ja byłąm tak zmęczona,że zanim sie połozyąłm to juz spałam.
sex? wówczas nei wiedziałam co to znaczy )
po 2,5 roku wszystko wróciło do normy,zaczęłam miesiaczkowac (wczesniej nie miałam miesiaczki,bo karmiąłm) i chyba hormony jakos sie powyrównywały.
AJA
Tue, 24 May 2005 - 14:06
Dorusia dobrze zrozumiałam 2,5 roku nie miałaś miesiączki. Bo akurat karmienie nie ma tu nic do rzeczy. Mnie lekarz powiedział, że jak do pół roku nie ędzie to daje się tabletki na wywołanie, ja się akurat wyrobiłam.
gosiat
Tue, 24 May 2005 - 14:31
CYTAT(AJA)
Mnie lekarz powiedział, że jak do pół roku nie ędzie to daje się tabletki na wywołanie
U mnie ani miesiączki, ani wyraźnej ochoty na sex od roku nie ma.
Może powinnam wybrać się do lekarza? Ale czy można farmakologicznie wywoływać miesiączkę jeżeli kobieta ciągle karmi?
AJA
Tue, 24 May 2005 - 15:31
Tak moja mama miała wywoływana jak mnie karmiła.
Dorcias
Tue, 24 May 2005 - 17:13
CYTAT(asiak)
Długo nie miałam ochoty na seks,dodatkowo zaczęłam przyjmować tabletki antykoncepcyjne dla matek karmiących cerazette które owszem zabezpieczały ale zabierały ochotę na cokolwiek. Po 2 miesiącach przyjmowania stwierdziłam że przestajemy ją stosować i przechodzimy na "szklankę wody zamiast" w okresie płodnym i sytuacja się wyklarowała w końcu coś się zaczeło chcieć :D .Tylko trwało to prawie pół roku
No to ja też brałam przez rok te pigułki Cerazette - to może trochę wyjaśniać. Dzisiaj byłam u giny i przepisała mi Cilest, który brałam na długo, długo jeszcze przed zajściem w ciąże. Może coś się poprawi????
justin
Tue, 24 May 2005 - 17:19
chyba z pół roku nie miałam takiej prawdziwej ochoty
tylko szkoda mi mężula było
za to później jak zaczęłam szaleć to efekty juz są
Monika ww
Tue, 24 May 2005 - 17:59
CYTAT(AJA)
Dorusia dobrze zrozumiałam 2,5 roku nie miałaś miesiączki. Bo akurat karmienie nie ma tu nic do rzeczy. Mnie lekarz powiedział, że jak do pół roku nie ędzie to daje się tabletki na wywołanie, ja się akurat wyrobiłam.
Ja po urodzeniu Alka dostałam po 6 miesiącach, a po urodzeniu Mai po półtora roku i mój lekarz mówił, że jest to zupełnie normalne.
Już kiedyś był temat na forum, kiedy miesiączka po porodzie i dużo dziewczyn pisało, że nie miały miesiączki przez rok lub nawet dwa....
o wywoływaniu w trakcie karmienia piersią słyszę po raz pierwszy
siłaczka
Tue, 24 May 2005 - 18:47
CYTAT(AJA)
Mnie lekarz powiedział, że jak do pół roku nie ędzie to daje się tabletki na wywołanie, ja się akurat wyrobiłam.
O rany...a ten lekarz to ginekolog?? Bo takiej bzdury nie słyszałam jeszcze. Po pierwszym dziecku miesiączki nie miałam 10 miesięcy, po drugim ponad rok, wszystko zależy od intensywności karmienia ale też od indywidualnych predyspozycji. U mnie libido zwiększało się bardzo właśnie po tym, jak powracał okres.
AJA
Tue, 24 May 2005 - 20:17
Ginekolog. Kolezanka dostała na wywołanie bo 8 miesięcy nie miała.Może zależy jak ich nauczą.
katna
Tue, 24 May 2005 - 20:18
ja tez mam mniej ochoty na sex:( na prawde, to jestem tak zmeczona, ze przewaznie ide spac jak tylko corka zasnie, bo juz na nastepny dzien jestem o 5.30 - 6.00 na nogach. maz oczywiscie narzeka:( staram sie jak moge, namawiam go aby tez mi troche pomagal w domu, aby mnie odciazyl, to nie bede tak zmeczona. oczywiscie pomaga. ale wiekszosc dnia to on jest poza domem.
ale ,ale bywaja takie dni( gdy natalka zajmuja sie dziadkowie, a my mamy wolna chate), ze idziemy na calosc:)
Doruśka
Tue, 24 May 2005 - 21:06
tak 2,5 roku nie miałam miałam wywoływaną farmakologicznie w końcu.
nei chce mi si episac dlaczego niemanie miesiaczki przez taki długi czas jest złe,bo i tak nikogo nie przekonam,a sma miałam z tym problemy jeszcze przed ciażą.
karmie piersią nadal,czyli juz 2 lata i 9 miesięcy.mieisączkuję normalnie a ochota na sex hmmm. jest.
AJA
Tue, 24 May 2005 - 21:33
CYTAT(dorusia)
dlaczego niemanie miesiaczki przez taki długi czas jest złe
A możesz mnie wyjaśnić, bo wiem że czeka sie 6 miesięcy najdłużej ale dlaczego to już nie wiem.
siłaczka
Tue, 24 May 2005 - 22:19
CYTAT(AJA)
A możesz mnie wyjaśnić, bo wiem że czeka sie 6 miesięcy najdłużej ale dlaczego to już nie wiem.
No nie wiesz bo nie ma takiego uzasadnienia, bo to wierutna bzdura jest. Jakbyśmy zrobili ankietę na forum to się okaże za chwilę, że większość to patologia.
adzia
Wed, 25 May 2005 - 08:25
CYTAT(eKachna)
CYTAT(AJA)
A możesz mnie wyjaśnić, bo wiem że czeka sie 6 miesięcy najdłużej ale dlaczego to już nie wiem.
No nie wiesz bo nie ma takiego uzasadnienia, bo to wierutna bzdura jest. Jakbyśmy zrobili ankietę na forum to się okaże za chwilę, że większość to patologia.
Noooo..... w życiu bym nie przypuszczała, że w wątku o seksie na taki kwiatek trafię, ale gina to bym zmieniła....
amania
Wed, 25 May 2005 - 09:18
Ja nie miałam przy karmieniu Marysi przez 10 miesięcy i jakos ani dla mnie, ani dla mojego lekarza (a jakieś doświadczenie to on już ma ) nie stanowiło to problemu. Poza tym to chyba norma przy karmieniu.
grzałka
Wed, 25 May 2005 - 09:23
Jak kobieta karmi, to się nie wywołuje miesiączki
I nie zalezy to od tego jak ich nauczÄ…
milly
Wed, 25 May 2005 - 09:38
okresu nie miałam rok po porodzie. Sam wrócił, niecnota
addera
Wed, 25 May 2005 - 09:42
Na życie seksualne po porodzie nabrałam ochoty dopiero jak zaczęłam zabezpieczac się przed kolejna ciążą (lęk przed ciążą do szału mnie doprowadzał ).
Co do miesiączki natomiast, to ponad rok po urodzeniu Michała nie miałam okresu i nikt nie robił z tego problemu (zwłaszcza lekarz), o żadnym wywoływaniu nie było mowy.
alusiaa
Mon, 30 May 2005 - 17:36
Wlasnie,wlasnie.
Aja sprawdzalas dyplom tego lekarza?
Silije
Mon, 30 May 2005 - 21:08
Natura sama reguluje, żeby kobiety karmiące nie miały miesiączki jak najdłużej (a po co im ona??) bo po pierwsze chroni to przed kolejnym dzieckiem, skoro pierwsze jeszcze nie wykarmione, po drugie organizm oszczędza zapasy żelaza i siły. Kobiety w prymitywnych kulturach właśnie w ten sposób mają dzieci w rozsądnych odstępach czasowych, nie wykarmiły by co rok! Stąd wywoływanie miesiączki u karmiącej jest działaniem na szkodę, chyba że kobieta marzy, aby mieć dzieci z małą różnicą wieku, a nie chce przerwać karmienia.
aluc
Tue, 31 May 2005 - 00:01
po Maksie miesiączki nie miałam przez półtora roku, co akurat bardzo sobie chwaliłam od gina, co chciałby mi wywoływać po 6 miesiącach, uciekłabym gdzie pieprz rośnie, nie tylko z powodów czysto osobistych preferencji w ogóle idealną sytuacją byłoby zachodzenie w kolejną ciążę jeszcze ZANIM ta cholera się pojawi nieproszona
o seksie się nie wypowiem, bo mi niemąż nie pozwala
Iwa
Tue, 31 May 2005 - 11:02
CYTAT(Silije)
Natura sama reguluje, żeby kobiety karmiące nie miały miesiączki jak najdłużej (a po co im ona??) bo po pierwsze chroni to przed kolejnym dzieckiem, skoro pierwsze jeszcze nie wykarmione, po drugie organizm oszczędza zapasy żelaza i siły
To mój organizm nie oszczędzał się. Miesiączkę miałam po 3 miesiacach od urodzenia Mikołajka, a karmiłam jeszcze pełne cztery...
Silije
Tue, 31 May 2005 - 12:02
Ja po obu córkach prawie równo po roku karmienia. Bardzo się przydało, bo mam skłonności do spadków hemoglobiny. (A jeśli chodzi o seks to ja dopiero po zakończeniu karmienia bardziej odżywam, gdy spada poziom prolaktyny, prolaktyna to taki hormon skupienia na dziecku, który nie lubi konkurencji )
Silije
Tue, 31 May 2005 - 12:07
Aha jeszcze się wymądrzę - brakowi miesiączki długi czas sprzyjają takie czynniki: żadna przerwa w karmieniu nie może być dłuższa niż 6 godzin, czyli karmienie także w nocy, niska masa ciała kobiety, efektywne ssanie dziecka.
pirania
Tue, 31 May 2005 - 12:10
do mnie miesiaczka wrocila tuz przed zlotem czyli po 13 miechach od porodu
Monika ww
Tue, 31 May 2005 - 12:12
CYTAT(gwm)
do mnie miesiaczka wrocila tuz przed zlotem :evil: czyli po 13 miechach od porodu :evil:
A to złośliwa bestia żeby tak tuż przed zlotem.....
Dorcias
Fri, 01 Jul 2005 - 08:16
A u mnie też się wszystko jakoś poukładało. Przestałam brać Cerazette - ochota na seks wróciła, może nie jest jak przed ciążą ale jest dużo lepiej niż było.
Po ponad 2-óch latach dostałam miesiączki. Takie dziwne uczucie, już się chyba odzwycziłam od niej.
lena77
Tue, 05 Jul 2005 - 13:04
ja przez cala ciaze mialam ochote,a po porodzie nie. doszlo do tego,ze cieszylam sie, kiedy maz szedl na nocke,bo uciekalam przed jego dotykiem.strasznie mnie denerwowal.po 6 tyg. zdeczdowalismy sie,ale nie bylo to przyjemne+bylam sztywna niczym kloda .choc wcale nie bolalo.ale teraz jest fajnie,choc nie tak fajnie, jak w ciazy.no i nie karmie a antykoncepcja............coz.....gumki.zawsze tyje i mam depreche po pigulkach.
myszka
Tue, 05 Jul 2005 - 13:09
Lena, poczytaj na "zdrowej mamie" wątek o Yasminie - nowych tabletkach antykoncepcyjnych. Po nich rzekomo (nie próbowałam, chociaż mój lekarz mnie zachęca) nie tyje się.
Bella
Tue, 05 Jul 2005 - 14:35
Ja miesiąc po porodzie zaczełam miec ochote na sex dlatego poszłam do lekarza i wobawie o kolejną ciąże poprosiłam o tabletki.Przepisał mi cerazette i od tej pory choc mam ochote na sex to nie moge bo praktycznie co 5 dni mam okres który trwa po 6dni.a jak go nie mam to zwykle jestem zmeczona i odkładam to na nastepny dzień.
irminka2
Wed, 06 Jul 2005 - 13:22
Bella i jeszcze z czymś takim nie poszłaś do lekarza?
Irmina
Bella
Wed, 06 Jul 2005 - 16:17
Nie, byłam na wymazie z cytologi i mówiłam o tym połoznej a ona mi na to ze tak jest przy tych tabletkach i mam sie nie martwic.A co myslisz że coś mi sie może dziac????
Arwena.
Wed, 06 Jul 2005 - 16:29
Bella no normalne to nie jest - i pewnie obojętne dla zdrowia też nie.
Po co bierzesz jeśli bez przerwy masz okres? Nie lepiej odstawić? I zastosować inny środek anty?
Bella
Wed, 06 Jul 2005 - 16:32
Arwem może masz racje jak tylko znajde chwilke czsu to się zarejestruje do ginekologa albopoprostu zrezygnuje z tych tabletek.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.