To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Rekto / kolonoskopia

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Sun
Kilka lat temu miałam wycinanego polipa z odbytu. No i potwornie się boję pójść do chirurga, bo naopowiadano mi tyle o rektoskopii a zwłaszcza kolonoskopii jelit... icon_sad.gif Że to okropnie boli, że ludzie przy tym mdleją, itp. Sądziłam, że przyjemniejsze jest wtykanie rury do zadka niż do gardła (gastroskopii nie dałam sobie zrobić, rzucałam się tak, że pani doktor zrezygnowała, pisząc że pacjentka 'nie chciała' współpracować! icon_twisted.gif - na szczęście wtedy to badanie nie było koniecznie potrzebne), ale już nie sądzę icon_sad.gif A, że polipy mają skłonność do nawrotów, to boję się, że lekarz zechce zajrzeć "od tyłu" inaczej niż tylko zwykłym badaniem "per rectum".... icon_sad.gif Słyszałyście coś o tych badaniach???? Eeeeeeeh, i tak muszę pójść, bo jeszcze hemoroidy czekają na usunięcie... icon_sad.gif
burek
Leżałam z moją nogą na chirurgii i tam ciągle ktoś te badania przechodził. Tyle co usłyszałam to: nie boli, ale jest nieprzyjemne. Dostajesz głupiego jasia, więc właściwie jest ci wszystko jedno. Najgorsze jest przygotowanie do badania czyli lewatywki, ale i to da sie przeżyć.
Dobrze będzie. icon_biggrin.gif
ilona
Tak jak Burek mowi-jest bardzo nieprzyjemne ale glupi jas robi swoje...
Sun
O, mamo, ja myślałam, że to tak bez niczego robią.... dzięki!!!!!!!!!! icon_smile.gif Trochę mi ulżyło...
i.
Miałam rektoskopię, ale bez znieczulenia. Nie wiedziałam, że można inaczej.
Ale wg mnie nie jest potrzebne, jakoś niespecjalnie mnie bolało. Gorsze było wystawianie gołego tyłka na widok publiczny icon_rolleyes.gif
ilona
Nie wiem jak w Polsce ale u nas rectoscopia rzeczywiscie bez znieczulenia ale kolonoskopia tylko z glupim jasiem a ,ze pzreaznie badanie jest polaczone recto i kolono to jednak idzie w znieczuleniu.A z tym tylkiem to wlasnie chyba najwiekszy bol icon_rolleyes.gif icon_redface.gif
Sun
CYTAT(Adita)
Nie wiem jak w Polsce ale u nas rectoscopia rzeczywiscie bez znieczulenia ale kolonoskopia tylko z glupim jasiem a ,ze pzreaznie badanie jest polaczone recto i kolono to jednak idzie w znieczuleniu.A z tym tylkiem to wlasnie chyba najwiekszy bol icon_rolleyes.gif  :oops:


Ano właśnie icon_sad.gif Ale cóż, zobaczymy... Jak trzeba, to pójdę.
mama_do_kwadratu
Nikt nie jest entuzjastycznie nastawiony do tego typu badań, to zrozumiałe. Wiadomo jednak, ze najważniejszy jest jego dobry wynik, jakkolwiek wstrętne by nie było.
Pozdrawiam i życzę zdrowia.
Jutta
Badanie kolonoskopii robi się w zależności od szpitala / kliniki - bez lub ze znieczuleniem, z 1- lub z 3-dniowym przygotowaniem (z pobytem w szpitalu). Mój sąsiad miał badanie z i bez znieczulenia - to bez było okropnie bolesne icon_twisted.gif
Ja miałam z przygotowaniem szpitalnym, ze znieczuleniem, po którym najnormalniej w świecie usnęłam icon_redface.gif icon_lol.gif
ilona
Sunna-bez znieczulenia niepozwol sie dotknac icon_twisted.gif i nawe cwiartki pupska nie pokazuj! icon_twisted.gif icon_twisted.gif icon_twisted.gif
Sun
CYTAT(Adita)
Sunna-bez znieczulenia niepozwol sie dotknac icon_twisted.gif i nawe cwiartki pupska nie pokazuj! icon_twisted.gif  :twisted:  :twisted:


Nie pozwolÄ™!!!! icon_twisted.gif
Tusiol
Miałam wykonywaną kolonoskopie. Nie leżałam w szpitalu. Przyszłam na badanie i po badaniu poszłam do domu. No odwieżli mnie autkiem.
Nie miałam znieczulenia. A badanie w sumie nie bolało. Troszkę pod koniec, gdy w jelitach juz nagromadziło się sporo powietrza (w trakcie badania podawane jest do jelit). Badanie oczywiście nieprzyjemne. Dla mnie jednak najbardziej nieprzyjemne było to, że to ogólnie mało wdzięczna okolica do badania. Po badaniu wzdęty brzuch przez jakis czas dokuczał.
W trakcie badanie cały czas zagadywałam lekarza. Zupełnie spokojnie mogłam z nim rozmawiać.
No i oczywicie dobrze przygotuj siÄ™ do badania (lewatywki).
To w dużej mierze kwestia indywidualna. Jedna osoba powie Ci, że to makabryczne wydarzenie w życiu. Ja bym się pod tym nie podpisała.
Sunna, powodzenia na ewentualnym badaniu.
Sun
No, jesteście bardzo kochane, dzięki za wszystkie odpowiedzi... icon_smile.gif
kasiunia
miałam pół roku temu. mnie akurat, może jako lekarskeimu dziecku, wystawianie tyłka na widok publiczny wisi i powiewa icon_wink.gif ale bólu się boję jak jasna cholera, i zażyczyłąm sobie w pełnym znieczuleniu. dożylnym. całe badanie przespałam po prostu jak operację. najgorsze było to że przed nie mogłam jeść 24 godziny i musiałam się, ekhem, przeczyścić... ło matko...
i.
Mnie lekarz kazał nie jeść przed aż 36 godzin.
Ale przyznam, że bardzo mi to pomogło - zapoczątkowało odchudzanie uwieńczone sukcesem.
Jutta
No to ja nie jadlam, jeno piłam wodę od soboty od 18.00 do środy do 14.00 icon_evil.gif w niedziele mialam 3 kroplówki a w poniedziałek i we wtorek pozwolili mi zjeść po 3 landrynki zeby cukier utrzymać icon_lol.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.