Kruche ciasto z truskawkami (ale penie moze być i z innymi..

owocami ).

Składniki:

2 szklanki mąki pszennej
2 jajka
kostka masła lub margaryny
2 łyzki kaszy mannej
1 szklanka cukru
pół kilo truskawek

Ciasto kruche robimy tak:

siekamy mąkę z masłem, dodajemy zółtka i pół szklanki cukru.
Szybko zagniatamy i wsadzamy do lodówki na min. pół godziny. Nastawiamy piekarnik na 180 st. C.
Z 2/3 ciasta wylepiamy spód brytwanki (wyłożonej papierem albo wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą). Podpiekamy ten spód 10 min w 180 st. C. Pozostałą 1/3 cześć ciasta do lodówki.

W tym czasie ubijamy białka pod koniec ubijania powoli dodajemy pozostałe pół szklanki cukru.
Truskawki kroimy np na ćwiartki.
I teraz podpieczony spód posypujemy kaszką manna potem na tym układamy truskawki a na to rozsmarowujemy ubite z cukrem białka.
Posypujemy pianę kruszonką z 1/3 ciasta i wkładamy na ok 20 min do piekarnika nagrzanego na 180 st. C piekarnika. Jak kruszonka się zrumieni to znaczy, ze ciasto powinno byc już ok.
No i jemy raczej dopiero po wystygnięciu-niestety . Inaczej soczek ucieka trochę.
Przyjemne w tym cieście jest m.in. to, zę sok z truskawek wyłapywany jest przez kaszkę manną- czyli ciasto jest kruche naprawdę .

Przepis jest z jakiegoś numeru Dziecka, ale z którego nie pamiętam.

Przypuszczam, że można dodac inne owoce np brzoskwinie, maliny albo śliwki.

ja robię na podobnej zasadzie, w sobotę zrobiłam w wersji homo czyli z masą z serków homogenizowanych, do której wrzuciłam truskawy; wyszło bomba tyle że przy takim upale ciężko było zagnieść:)

CIASTO:
- 3 szkl. mąki
- 4 żółtka
- 1 masło - 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 5 łyżek cukru pudru
- 1 cukier waniliowy

Wszystkie składniki zagnieść, bardzo krótko wyrabiać. Podzielić na dwie części
(ok. 0,75 i 0,25), większą wyłożyć na dużą blachę i ponakłuwać widelcem,
mniejszą schłodzić w zamrażalniku.
Uwaga: lepiej zapiec sam spód w piekarniku (200°C ok. 15 min.) i poczekać aż przestygnie. Pozwoli to zmniejszyć (lub uniknąć
całkowicie) zakalec. Ale zależy jaki kto ma piekarnik, mój np. wymaga podpiekania.

SER (lub owoce: maliny, jagody, śliwki, itd. – same owoce bez dodatkĂłw)
- 4 serki waniliowe (takie duĹźe opakowania)
- 2 żółtka
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej (lub kaszy manny)
- 0,5 szkl. cukru pudru
- 0,5 kostki masła

Żółtka, cukier i masło dobrze utrzeć, następnie dodać serki, utrzeć; na koniec dodać mąkę. Masę serową (lub owoce) wyłożyć na ciasto.

BEZA
- pozostałe białka
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 0,75 szkl. cukru pudru

Ubić białka na pianę, ciągle ubijając dodać cukier i na końcu mąkę
ziemniaczaną. Wyłożyć na ciasto, na wierzch zetrzeć ciasto schłodzone w
zamraĹźalniku (na tarce do jarzyn).
Piec w temp. 200°C, do momentu, kiedy wierzch ciasta będzie miał złoty kolor.
Przy włożeniu ciasta do dobrze nagrzanego piekarnika piec ok.40-45min, jeżeli
piekarnik jest zimny to trwa to ok. godziny.

Brzmi pracołowicie ale robi się szybko. Taki pseudo sernik z owocami w upał jest doskonały.

Pieke podobne ciasta zamiast truskawek daję rabarbar(pycha)
Pozdrawiam Ewa.

zrobiłam to pierwsze wyszło super i robiło furorę na proszonym obiedzie

czy to pierwsze nie ma proszku do pieczenia? kurcze wszystko pzrygotowałam i sie zastanawiam, pomocy moze byc ciasto bez proszku???

Anita, ja na ciastach nie znam sie ani trochę.. ale wiem,ze istnieje mnóstwo ciast do których proszku do pieczenia sie nie dodaje

z przepisu wynika ze bez. i ja piekłam bez.

dzięki wam kobiety będzie bez

Zrobiłam ciacho z przepisu mamajul (wlaśnie się nim delektuję w ramach śnaidanka ) bardzo smaczne tylko moim zdaniem można dodac sporo mniej cukru.
a tak ogĂłlnie to PYCHAA.
P.S. idę po dokładkę mniam

A mnie się raz nie udało ...

Zrobiłam to ciasto. Zostało zeżarte zanim dobrze wystygło a ja zobowiązana do pieczenia następnej blachy na następny dzień.
Pycha!

Irmina

Bo ono jakieś takie niezwyczajne jest, no nie??

mamajul-zrobiłam, wystygło i już prawie nie ma PYCHA!!!

No. Pycha. .
Ino jak się je kroi i pochłania zanim zastygnie to soczek owocowy ucieka....

Ciasto właśnie sie piecze,więc czy wyszło mi to napisze jutro.
Jedna sprawa mnie męczy.Chciałam sie od razu usprawiedl;iwić,że jest to trzecie ciasto upieczone przeze mnie w moim życiu.Jak to jeste z tą pioaną z białek,bo ja ubiłam póżniej dodałam cukier i zrobiła sie rzadka i już nie powstała,taką pianą posmarowałam.Jakie to miało być??????

No i nie wiem czy wyszło.Chyba nie wyszło,bo wogóle nie urosło. Ale smaczne jest.Tak mówi mój mąż wziął do pracy.Kazałam,żeby nikomu nie pokazywał,bo wstyd.
Ja nawet nie wiem jak wygląda zakalec.

A-HA ja robiłam z malinami.....

Piana z białek powinna być pianą . Cukier dodaje się po trochu w trakcie ubijania.
A wyrosnąć nie mogło- bo to kruche ciasto bez dodatków spulchniających, wiec ni ma jak urosnać.

To cisto po upieczeniu to jest kruchy, dosc cienki spód (ok 1cm??) na tym owoce, warstwa piany i okruchy cista znowu- całosć ma wysokość 2-2,5 cm. Orientacyjnie.

Myślę, ze fajne moze byc z brzoskwiniami i ze slikami wegierkami.

Mamajul
więc myśle,że u mnie wszystko o.k oprócz tej piany.Ale jak Bóg mi świadkiem ubijałam po dodaniu cukru 15 min i nic.Więc w końcu dałam za wygraną.Następnym razem piana to będzie piana.Moje ciach tak pi razy drzwi ma 1,5 cm.Ale w smaku gut.

No i troszke mnie zawstydziłaś (tak przed monitorem poczerwieniałam)tym o kruchym cieście bez spulchniaczy,że nie wyrasta.Ale tak jak pisałam dopiero jest to moje 4 w życiu ciasto.

Jeszcze troszke i dojde do perfekcji.

nie chciałam zawstydzać.
i ciesze się ze ci wyszło.
też się uczę cały czas i tak dla wyjaśnienia napisałam, spodziewałas sie ciasta a wyszedł plackowaty placek....

ale za to jaki pyszny!!!!!!!!

Podejście drugie!!!!
Udane!!!!!!!!!!!
Ciacho pyszotka!!!!!!!!!!!!!
Piana ubita z powodzeniem

.
Ja w ten upał zabiorę się za szarlotkę..
Może jakoś zrobię. Bo u nas wszystkim najlepiej szarlotka smakuje... Jula za tym truskwakowym nie przepada

wyciągam bo sezon truskawkowy trwa i właśnie sobie przypomniałam o tym przepysznym cieście sprzed lat

....