Czytam i czytam na ten temat, pytam lekarzy i troche już wiem. Ale może ktoś wie więcej? Podzielcie się swoją wiedzą...
Tutaj wybrane fragmenty na ten temat:
Borelioza z Lyme jest przewlekła, wielofazową chorobą układową, charakteryzującą się występowaniem objawów skórnych, stawowych, kardiologicznych i neurologicznych. Ich różnorodność oraz podobieństwo do wielu innych schorzeń znacznie utrudnia rozpoznanie
(...)
Okres wylęgania boreliozy z Lyme, objawiającej się w postaci rumienia wędrującego, wynosi przeciętnie od 3 do 30 dni. Jednak w przypadku braku EM inne objawy wczesnego stadium zakażenia mogą wystąpić po wielu miesiącach, a stadium późnego nawet po kilku latach. Obraz kliniczny jest zmienny i często objawy kliniczne stadium wczesnego mogą być słabo zaznaczone albo w ogóle nie występować, a niektórzy chorzy zgłaszają się z dolegliwościami charakterystycznymi dla ostatniego okresu choroby. Zdarza się współistnienie różnych faz choroby u jednego pacjenta.
(...)
Rumień wędrujący EM jest zmianą skórną powstającą w miejscu lub pobliżu punktu ukłucia przez kleszcza. U dorosłych najczęściej lokalizuje się na kończynach i tułowiu, u dzieci - na głowie i szyi. Początkowo jest to czerwona grudka lub plamka, która powiększa się obwodowo. Towarzyszy temu centralne przejaśnianie się zmiany i tworzenie się 1-2 cm obrączki rumieniowatej, odgraniczonej od zdrowej skóry. Nietypowe postacie mają nieregularny kształt, czasem z obecnością wybroczyn lub pęcherzyków. Według zaleceń CDC średnica zmiany ponad 5 cm jest cechą charakterystyczną, odróżniającą EM od skórnego odczynu hyperergicznego, występującego bezpośrednio po ukłuciu przez kleszcza lub owada. Początek rumienia może pozostać bezobjawowy, może towarzyszyć mu miejscowo świąd i pieczenie skóry lub objawy ogólne: męczliwość, gorączka, bóle głowy, mięśni i stawów, miejscowa limfadenopatia, zaburzenia czucia i kołatanie serca. Leczony czy nie, rumień ustępuje bez śladu, rzadko przed upływem 4 tygodni.
(...)
Zmiany w układzie krążenia pojawiają się u około 4-8% pacjentów, zwykle po kilku tygodniach od zakażenia. Chorzy zgłaszają omdlenia, uczucie kołatania serca, bóle w klatce piersiowej. Opisywano zaburzenia przewodnictwa i rytmu, zapalenia osierdzia, wsierdzia i mięśnia sercowego oraz rzadkie przypadki pancarditis. Choroba przebiega u około 70% pacjentów pod postacią bloków przedsionkowo-komorowych o zmiennym stopniu. U około 50% pacjentów pojawia się wysięk do worka osierdziowego, rzadko dochodzi do niewydolności krążenia. Zwykle zmiany w układzie krążenia ustępują szybko, maksymalnie po 6 tygodniach bez następstw.
Leczenie polega na podaniu antybiotyków. Im szybciej, tym lepiej... Niektóre objawy występuję po kilku latach od pokąsania przez zarażonego kleszcza, kiedy sie już o tym fakcie nie pamięta. Dlatego choroba jest dość paskudna w leczeniu, bo leczy się co innego, zanim dojdzie do sedna sprawy...
Czy jest to na 100% borelioza, czy antybiotyk pomógł, to można się dowiedzieć po badaniu krwi, ale nie wczesniej, niż miesiąc od ugryzienia.
Tyle wiem z przeczytanych źródeł i od dwóch lekarzy, z którymi się już konsultowałam.