To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Wichura-cholera...

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

alusiaa
Biegłam,pędziłam do domu,gdy ujrzałam tę czarną chmurę,która zasnuła całe niebo.Nie zdążyłam,ostatnie 100m pędziłam w dzikim pędzie wiatru,wszędzie miałam piach...
Boże,toż myślałam,że koniec świata nadchodzi...
Już doba minęła,a u nas prądu jak nie było,tak nie ma. icon_evil.gif
Obiad dzisiejszy składał się z wszelakich mrożonek,jakie miałam w zamrażalniku.Muszę,pierwszy raz w życiu,"rozmrozić"(sama to zrobiła)lodówkę,umyć ją i powywalać resztę rzeczy icon_evil.gif
Siebie CHCIAŁABYM umyć,bo bez prądu ani rusz icon_evil.gif (tyle co zdołałam się opłukać),a sufit w obu pokojach kompletnie zalany.Wilgotne,brązowe plamy.Koszmar.Na dodatek śmierdzą wilgotną farbą. icon_evil.gif
DLACZEGO NIE UBEZPIECZYLIŚMY MIESZKANIA?!
Cholera,cholera-teraz cały remont na własny koszt...Idioci...
Psi
Alusia, chyba już masz prąd icon_wink.gif

A swoją drogą to rzeczywiście niewesoło icon_confused.gif
W Warszawie chyba tylko dziś rano porządnie lało...
oliweczkas
Podstawa to UBEZPIECZYĆ MIESZKANIE!!!
Współczuję...
alusiaa
Psiara-W DOMU nie mam prądu nadal icon_evil.gif
Psi
CYTAT(alusiaa)
Psiara-W DOMU nie mam prądu nadal  :evil:

Aaaa myślałam, że odruchowo włączyłaś komputer i nie skojarzyłaś wink.gif Ja tam miewam takie zaćmienia icon_redface.gif
Dorka
alusiaa współczuję, ja w czasie ulewy byłam w domu i zdążyłam pozamykać wszyskie okna.

Mieszkania tez nie mamy ubezpieczonego..., ale tak z premedytacji (jest tyle ubezpieczeń przymusowych, że na ogół bojkotujemy te dobrowolne icon_rolleyes.gif ) i lenistwa icon_wink.gif .
katiek
Alusiaa a czy te plamy to przypadkiem nie przez zalanie przez sąsiadów?? Bo jeśli tak-to koszty remontu powinno pokryć ich ubezpieczenie albo oni.
Niezależnie od tego-współczuję
Duszek
Fotki po huraganie w Olesnicy (zrodlo "Panorama Olesnicka")











Mama Anka
Niesamowite. icon_eek.gif
W Hamburgu kiedys z bloku obok jak byla wichura to dach zerwalo, blacha tak cos 25x15 m, przeleciala nad budnkiem nad ulica, sciela drzewko i uderzyla w mur budynku szkoly podstawowej. Cud, ze nikomu sie nic nie stalo, ale w tym dniu zginely w Hamburgu dwie osoby.
Moj maz wtedy w oknie stal i mowi o Anka dach leci. Myslalam, ze sobie jaja robi, ale nie. icon_eek.gif icon_biggrin.gif
anita
straszne te zdjecia icon_eek.gif
Mama Anka
Dla mnie straszne, bo wobec natury, przyrody nie mamy szans, zywiol to moc nie do opanowania. icon_confused.gif
fifafo
o jeny ale sie przeraziłm
alusiaa
Duszku,BARDZO dziękuję Ci za te zdjęcia.
Chyba jestem jedyną z Oleśnicy, i istotnie tak to u nas wyglądało/wygląda(ciągle ścina się i usuwa kolejne drzewa).
No dramat u nas,ale każdy może zobaczyć na fotkach.
Toż myślałam,że koniec świata nadchodzi icon_eek.gif

Acha,nad nami nie ma sąsiadów.
Rzeka wody spłynęła ze strychu icon_eek.gif
MamaJiP
Przerażające te zdjęcia icon_rolleyes.gif
A najgorsze to z cmentarza, po prostu szok icon_eek.gif
alusiaa
a gdzieniegdzie stoją tabliczki,ze "na teren wiatrołomów wstęp wzbroniony.Zagrozenie".NADAL icon_eek.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.