|
||||||
Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > samo Ĺźycie > kącik coolturalny
Słyszałam różne opinie i chętnie wysłucham kolejnych
Polecam Reverte
Ja zaczęłam od "Szachownicy flamandzkiej" .
a mnie nieco znudziła niestety, szczególnie koniec rozmyty niesamowicie.
Mendozę szczerze polecam, uśmialam się do łez choć humor specyficzny i niezbyt wyrafinowany (nie dla wrażliwych); wszystkie jego książki dostępne w Polsce idą łeb w łeb.
Szachownicy nie przebrnęłam...
"Klub Dumas" Reverte - coś wspaniałego
 Najfajniejsze jest to, że idą dwa wątki równolegle, a potem się okazuje...a nie, nie powiem, bo bym zepsuła przyjemność, ale warto, naprqawdę warto. Że już nie wspomnę o genialnym tłumaczeniu.
"Ostatnia bitwa templariusza" Reverte - genialna, a jakie ja potem myśli o księżach miałam
 I taka nostalgiczna Sewilla w tle...
Klub Dumas, Szachownica, Przygody kapitana Alatrsite też bardzo mi isę podobały. Cmentarzysko zaginionych statków też... aż do zakończenia, które strasznie mnie przygnębiło 
ja jestem fanką Mendozy aczkolwiek język książki faktycznie specyficzny i nie każdemu może odpowiadać np. mój mąż po przeczytaniu kilku stron wymiękł, stwierdził że to jest beznadziejne i on nic nie rozumie
ale nie jest to tylko przypadłość męska bo mam kolegę który również pochłaniał każdą książkę Mendozy a jego żona nie bardzo 
Ja polecam, ale zanim kupisz może spróbuj przeczytać gdzieś fragment pozdrawiam Fiolka CYTAT(Villi) "Ostatnia bitwa templariusza" Reverte - genialna, a jakie ja potem myśli o księżach miałam
(Ja tam też różne myśli miałam
Reverte lubię, czytałam "Ostatnią bitwa templariusza" ,"Szachownicę flamandzką", "Królową Południa", teraz po poście adzi siegnę chyba po "Klub Dumas".
nie polecacie
do Mendozy sie przymierzałam , ale w koncu nie przeczytałam Reverte tylko "Szachownica..." dośc dawno - mdła, płytka; śmieszna,banalna fabuła, koszmarny język = nuda, nuda, nuda
nigdy więcej
Dziękuję za wszystkie opinie. Chyba się skuszę
Reverte polecam "Klub Dumas", "Szachownicę.." , "Cmentarzysko bezimiennych statków" mnie znudziło
 , "Ostatnia bitwa templariusza"- również miałam mieszane uczucia. Chyba jak dla mnie, nie wszystkie jego książki są na podobnym poziomie.
Chętnie przeczytałabym jeszcze "Królową południa" bo była chwalona. Mendozy jeszcze nic nie czytałam, to nie mam zdania. To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
| ||||