bo nie pamietaja jakimi malymi cholerami sa roczniaki od czasu zlotu moj grzeczny synek siedzacy calymi dniami w pudle z klockami stal sie zjadaczem kuwety, fascynarem kupy na scianie, poszukiwaczem postej szafy (pusta szafe robi sie w ten sposob ze sie z niej wszystko wywala) poza tym gryzie mnie po schabie na brzuchu, wrzeszczy, zabkuje, pluje. A po tym wszystkim do wszelkich osob postronnych usmiecha sie usmiechem nr 58 alabastrowego aniolka. Mam ochote wywrzeszczec na niego frustarcja a tymczasm musze wysluchiwac jaki grzeczny sliczny, cacy i inne pitu pitu. Poza tym nie spi w nocy tak ze dopiero wlasnie przed chwila sie zorientowalam ze DZISIAJ NIE JEST CZWARTEK i misterny plan dnia mi diabli wzieli......
Gosiu - ludzie mają dzieci bo uprawiają seks bez zabezpieczenia albo im to zabezpieczenie zawiedzie
Wiesz plemniczek do jajeczka....
Ola,
jeszcze pol biedy jak to wpadka. Ale ludzie tez PLANUJA dzieci. Szalency
Czepiasz się dziecka, fajny jest
[post usunięty]
CYTAT(gwm) poza tym gryzie mnie po schabie na brzuchu
Czy schab to nie jest część zadnia raczej...? Się dopytuję, bo się na mięsie nie znam, ino mi gdzies dzwoni...
W ferworze walki Gosi schab przesunął się z części zadniej na brzuch. I gdyby jej Przemek tam nie gryzł, to by też nie zauważyła.
Wniosek z tego taki, że jednak coś zawdzięczasz temu synowi, więc nie marudź.
Po pierwsze Gosiu dawno na forum pytanie było wałkowane, po drugie jak chcesz poznać odpowiedź społeczności forumowej to se ankietę strzel , będziesz miała łatwiej. A po trzecie Szemcio jest uroczy...
Gośka,
Jak Ci nie pasuje to oddawaj . Samej mi się robić nie chce ale takie gotowe, chocby i niesforne z chęcią przygarnę. Doświadczenie mam jak mało kto
Gosiuuuu, ludzie mają dzieci, bo mają nie teges pod kopułami Zdrowy na umyśle sie nie decyduje.
Łeeeee, myślałam, że ankieta będzie....
bo mają zaćmienie umysłu i pomroczność jasną
Ja się przychylam do zdania Rosy- to wina reklamy.
Tak, tak...!! Tylko szaleńcy decydują się na dzieci i ja do takich chyba się zaliczam. Nie długo urodzi się czwarte, a ja się ciągle zastanawiam, jak ja to wytrzymam. Nie mam już cierpliwości do trójki, a co dopiero do 4. Help!
...bo wczesniej nie analizuja tak doglebnie wszystkich za i przeciw
ja JA CYTAT(Ika) CYTAT(gwm) poza tym gryzie mnie po schabie na brzuchu
Czy schab to nie jest część zadnia raczej...? Się dopytuję, bo się na mięsie nie znam, ino mi gdzies dzwoni... schab jest miesniem dlugim grzbietu - longissimus dorsi. ciezko byloby go ugryzc ponewaz biegnie wzdluz kregoslupa heh. cymru PS I pomyslec ze kiedys znalam wszystkie miesnie po lacinie eh te piekne czasy....
Bo kompletnie nie mają świadomości, co ich czeka. A dzieci znajomych złośliwie w towarzystwie przedstawiają najlepszą z możliwych wersję demo
Dlaczego-bo chcą. Bo nie chcą na starość zostać sami. Chcą coś po sobie zostawić na tym świecie. bo bez dzieci życie zwyczajnie nie ma sensu....
.., bo ich nie znaja jak juz poznaja to zaluja, ze je maja...
No dobra, a tak na powaznie, bo ja zawsze dzieci kochalam i to takie naturalne i zawsze chcialam miec dwoje-troje, ale pozostane narazie przy dwojce, Paulina dala i daje w kosc do dzisiaj, ale warto bylo i jest i bedzie miec dzieci, nie na starosc dla siebie, mnie cieszy, ze ja jestem dla nich teraz cala i moze one kiedys sie odwdziecza zwyczajnie, ale ja od nich tego nie wymagam, one sa nam pozyczone na jakis czas, a potem wybieraja swoja droge. CYTAT(oliweczka4) [color=red] Bo nie chcą na starość zostać sami. color]
iiiii tam, gdzie na starość z dziećmi. Synalkowie przyprowadzą do domu beznadziejne synowe . Zagłosowałabym najwyżej za opcją posiadania wnuków i udzielania złotych rad dzieciom + synowym i poświęcaniu czasu na odkrywanym właśnie świetnym umiejętnościom zajmowania się i wychowywania nieletnich we wnukach nasza szansa! CYTAT(milly) we wnukach nasza szansa!
I tu przydałby się głos Jutty.
A to nie dzieci mają nas???
Ja mam swoje z zapatrzenia ....Tak patrzylam i patrzylam na te matki podrozujace z takimi malenkimi cudnymi z wielkimi oczami czarnymi,takie rozowiutkie czarniutkie czerwoniutkie zolciutkie albi czekoladowo slodkie ze zupelnie zapomnialam jak to jest i ...Mikolaj jest...Znowu sie dalam otumanic...A rozumowanie o starosci uwazam za bledne i szkodliwe a popieram te teorie tesciowa ktora patrzac na moje plecy (napewno patrzy bo ZNOWU siedze przy kompie )kombinuje w ktora ich czesc najlepiej wbic nozyczki .A Mikolaj robi to wszystko co twoj synus tylko ze jeszcze wiecej.Drapie i pluje na pogryzienie
ja osobiście zapomniałam,ze dzieci nei spia w nocy ,oraz w dzień.i ze musza mieć stała opiekę i wnocy i wdzień.
z głupoty maja ot i tyle.. "pierwsza połowę życia zatruwają nam rodzice drugą dzieci" ja myśle ,ze to mozę przez Ewę? co?
ludzie mają dzieci, bo nie lubią swojej pracy i chcą mieć coś (kogoś), co (kogo) pokochają bez reszty oraz oddadzą się z pasją oraz w całości
a potem się okazuje, że wszystko się zgadza, łącznie z pasją (u mnie ostatnio szewską) PS. psa nie mogłam sobie kupić, bo niemąż ma uczulenie na sierść
Wiesz co GWM ja mam trzecie, bo myslalam, ze z kazdym kolejnym jest latwiej. I prosze mi tu zludzen nie rozwiewac.
Moj plan byl taki pierwsze (bo nie wiedzialam jak jest najfajniej bylo jak bylam swiecie przekonana, ze te nieprzespane noce to tylko 3 miesiace ), drugie po to, zeby bawilo sie z tym pierwszym i dalo mi spokoj to pierwsze. A trzecie, bo po pierwsze myslalam, ze kazde kolejne jest latwiejsze, a poza tym czytywalam Ciebie i Geole i sobie tak kombinowalam jakie Wy fajne mamy jestescie 5 i co i nic, super zyjecie, realizujecie sie, na mozgi Wam nie padlo to macierzynstwo. To Wy taka reklame robicie, ze ciagle jeszcze mysle o czwartym.
ja nie wiem po co ludzie mają dzieci.... ale kilka razy dziennie zadaję sobie pytanie PO CO MY MAMY DZIECI
I nie znajduję odpowiedzi. Nie mam czasu znaleźć odpowiedzi, bo muszę latac za Wojtkiem i zdejmować Go z różnych dziwnych wysoko położonych miejsc. Poza tym Wojtuś powoli przestaje mnie gryźć i jak ma obcięte pazury to nawet nie drapie. PS. Ach ach właśnie sobie spią te moje słoneczka, takie cieplutkie, grzeczniutkie, pachnące, spokojne - zupełnie do siebie niepodobne CYTAT(skanna) Bo kompletnie nie mają świadomości, co ich czeka. A dzieci znajomych złośliwie w towarzystwie przedstawiają najlepszą z możliwych wersję demo
o to to to. ale nie wiem jakim cudem decyduja sie na drugie.. trzecie.. czwarte itp skleroza jakas czy cuś?
Bo wydaje im się, że ich dzieciom uda się to wszystko, co im się nie udało.
nie wiem moje drodzie co wy macie na brzuchu i boczkach. ja mam schaba. Niektory maja kaloryfer. inni deske. Inni maja po prostu brzuszek. Ja mam schaba.
I dalabym sie kasac po schabie gdyby to to sie zmniejszalo. Ale to to tkwi wielkie i trzesace i boli jak przemek sie wgryza. Uroczy jest- no kurna i tu to samo
Marg - pomroczność jasna
arwen.. ja na szczęscie (albo nieszczescie) na nią nie cierpię..
ha nie znasz dnia ani godziny
...przy pierwszym nie wiedzą w co się ładują
...przy drugim myślą, że jest łatwiej - mają wiekszość rzeczy po pierwszym: ubranka, łóżeczka, wanienki itd i wydaje m się że znają instrukcję obsługi dzidziola ...bo chcą mieć więcej osób do kochania ...ale następne (jakby co) to rodzi mąż
dlatego, że lubią sobie stymulować prążkowie (taka struktura w mózgu).
Tę strukturę stymuluje się wtedy, gdy ktoś spojrzy się prosto w oczy. Jest to doznanie bardzo miłe. Prawda? Prawda, że jak małe oczka, błyszczące, małe oczka, jak się spojrzą, to się tak słodko robi, takie miodzio sływa na serce? I wtedy zapomina się o wszystkich nieprzespanych nocach, posranych pupkach, nerwach, płaczach i krzykach... Prawda?
E, przecież dziecko to szczęście, tak? Chyba się zgodzicie...
No a za szczęście trzeba płacić PS. Ja mam półtorarocznego rozwrzeszczanego, wiecznie nienażartego stworka, który też wygląda jak barokowy aniołek. I nikt nie może uwierzyć w moją niedolę
Ja się zwalniam z funkcji matki
Moje ponad czteroletnie dziecko wstało dzisiaj o drugiej nad ranem, przyszło do nas do łóżka, po godzinie bezproduktywnego leżenia stwierdziła, że jej się nudzi i wstała do komputera. Łaskawie wróciła do łóżka o 5.45, usiłując wcześniej popełnić samobójstwo, ksztusząc się cukierkiem miętowym, po czym zasnęła. Dalej więc będę się upierała przy pomroczności jasnej To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|