To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Który szpital połozniczy najlepszy w Warszawie? - Katiek II

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2
Berek
I druga ankietka, który NAJLEPSZY - według Was.

Przyklejam na wszelki wypadek.
alatanta
.......
Berek
WyciÄ…gam na wierzch. Odpowiadajcie, proszÄ™! To nie jest po raz drugi ta sama ankieta icon_biggrin.gif
katkasia
Zdecydowanie Karowa!!!!
Elak
Åšw. Zofii
Edi Zet :)
Starynkiewicza, chociaż socjalnie nie Bristol, ale załoga super. Przynajmniej kiedy ja rodziłam....... icon_smile.gif
.uzytkownik.usuniety.
Zaznaczyłam Solec ze względu na rodzinną atmoswerę. Ale gdyby tak brać pod uwagę sprzęt i zaplecze to pewnie Karowa.

Z
sdw
Dwie z moich kolezanek rodziły na Karowej. Superlatywom nie było końca.

Tylko nie wiem czy taki głos się liczy icon_rolleyes.gif
Basiek_T
Karowa. Chociaż... ostatnio tam się coraz gorzej dzieje (co wiem z, że tak powiem, wewnętrznego źródła), więc trzeba uważać. Ale do zeszłego roku zdecydowanie tam było najlepiej.
Ja rodziłam w Bródnowskim i było rewelacyjnie. Ale primo to było kilka lat temu, a secundo porodówka byla super, ale na położniczym wszystkie psy świata powiesić mogę.
Z ostatnich dwoch miesięcy: na Bródnie lekarz odesłal dziewczynę wieczorem, że to jeszcze kilka dni... w nocy pogotowie odbierało poród w domu, bo na transport było za poźno. Za to na Wołoskiej chwalono mi i patologię, i porodówkę, i położniczy nawet.
Lizia
Starynkiewicza. Fachowość personelu i atmosfera.
I cudowna położna p. Grażyna Nastula. Polecam
agarad
I tu również nie ma Bródnowskiego. Dlaczego?
Lizia
Jeszcze o Starynkiewicza. Znajoma ginekolożka powiedziała mi, że są szpitale, które nie chcą przyjąć kobiet z możliwością powikłam, żeby sobie nie psuć statystyk (śmiertelność noworodków) i odsyłają na Starynkiewicza. Tam wszystkich przyjmują i mają najlepszy oddział patologii noworodków.
zoadka
rodziłam dwa razy na zelaznej i to jest szpital super...
agusia39
A ja tam wole Madalińskiego - jestem bardzo zadowolona z niego i z tamtejszej opieki
Mika
nie ma go w ankiecie,ale robi się co raz popularniejszy i coraz lepszy -szpital w Wołominie wink.gif
przyjeżdżają tam rodzić nawet dziewczyny z przeciwnej strony W-wy
największym plusem jest to,że jako jedyny szpital państwowy oferuje poród DO wody icon_biggrin.gif
Erima
Jeśli poród jest bez problemów i taki książkowy, to pewnie większość szpitali zda egzamin w miarę pozytywnie, ale jeśli coś się dzieje to ..... dużo gorzej. Ja polecam Solec, rodziłam tam w 2003 (cesarką, bo były problemy) i wspominam bardzo pozytywnie, może dlatego,że był prywatny mój lekarz do porodu, ale ogólnie opieka była dobra i rzeczowa. W 2005 rodziłam (też cięciem) przedwcześnie i w zapaleniu płuc, przez co trafiłam na Karową: UWAGA !!!, jeśli macie problemy to omijajcie ten szpital szerokim łukiem, sprzęt mają rzeczywiście wysokiej klasy, ale opieka i podejście do pacjentek ... Musiałam wybłagać, żeby lekarka ratowała moje dziecko i pomimo nocy robiła cesarkę, a oddział obserwacyjny, na którym leżałam... ważniejsze było gdzie ma stać stół niż to czy mam gdzie przewijać dziecko, itp. Opieka nad dzieckiem na wcześniakach też pozostawiła złe wspomnienia. Karowej nie polecam!!! icon_exclaim.gif
Edi Zet :)
Oczywiście Starynkiewicza.
agusia39
A JA STAWIAM NA MADALIńSKIEGO - TYLKO NA ANKIETE NIE ZDążYłAM BUU
Mika
CYTAT(agusia39)
A JA STAWIAM NA MADALIńSKIEGO - TYLKO NA ANKIETE NIE ZDążYłAM BUU


zdążyłaś-już odpowiadałaś w tym wątku i głosowałaś icon_wink.gif
Peedle
Rodziłam na Inflanckiej icon_smile.gif
Z porodu byłam bardzo zadowolona, z opieki po porodzie już mniej...
kuleczka78
EEEEEEEEEE.... mimo afery na Wołowskiej - polecam ją w 100% - lekarze bardzo dobrzy i fachowi, położne bardzo pomocne i życzliwe i do tego pracuje i na każde zawołanie jest najlepsza w Warszawie położna H.Wroniewicz. Leżałam na patologii a później rodziłam 2 dzieci. POLECAM!
agusia39
Mika gapa ze mnie ale chyba nie oddałam jednak głosu icon_sad.gif
Correa
BIELAńSKI!! rodzilam tam 3 tyg temu i same plusy! niewygorowana cena za pojedyncza sale porodowa, przemily personel na izbie przyjec, patologii ciazy, porodówce i polozniczym. Jak w prywatnej klinice! polecam!
maja1
Witam icon_smile.gif

Mam pytanie odnosnie szpitala na Inflanckiej.Zamierzam tam rodzic gdyz pracuje tam moj gin.Nie wiem dlaczego ten szpital jest nie za dobrze oceniany?Nie rodzilam tam jeszcze dlatego tez mam mase pytan....pierwsze ktore mi sie nasuwa to co w tym szpitalu jest nie tak?Personel?Brak zainteresowania pacjentem?Z gory dziekuje i czekam na szybka odpowiedz gdyz rodzic moge w ciagu najbilzszych 2 tygodni....
Aseti
Jestem "zapisana" do Św. Zofi, więc taka opcję zaznaczyłam.

Wybrałam to miejsce na podstawie opinii moich sióstr (rodzonej i 2 ciotecznych), któe rodziły na Żelaznej, a drugi poród miały na Inflanckiej.
Zdecydowanie i jednogłośnie polecają Żelazną.
Edi Zet :)
Ha, Starynkiewicza jeszcze raz. I po raz trzeci icon_smile.gif
Wtedy wypowiadałam się przed trzecim porodem, teraz już po trzecim icon_smile.gif
Nie oddałam głosu. Tylko dodałam opinię icon_smile.gif
anias
Jestem tydzień po porodzie w szpitalu Dzieciątka Jezus na Starynkiewicza.Poród w tym szpitalu wspominam bez żadnej traumy myślę że miała na to wpływ postawa lekarza prowadzącego akcję porodową (dr.Marianowski ).Wszyscy lekarze badający mój stan przed ciążą w tym szpitalu to osoby bardzo kompetentne zaangażowane w to co robią.Przeciwnie do położnych które zajmowały się mną po porodzie.Ze względu na brak miejsc na oddz.noworodkowym leżałam z dzieckiem na patologi.Pierwsza noc po porodzie to koszmar.Jako nowa mama w stresie zapomniłam co robić z takim maleństwem .Wołając położne spotkałam se z totalną znieczuliucą , niechęcią do pomocy przy dziecku.Wiem z opowieści innych rodzących że taka postawa powtarza się zawsze w tym szpitalu.Na szczęści w szpitalu byłam w szpitalu tylko 3 dni więc jakoś to przeżyłam.
annana
Rodziłam w tamtym roku na Inflanckiej i jak najbardziej polecam. Nie rozumiem negaywnych opinii o tym szpitalu. No - jedyne malutkie zastrzeżonko do opieki poporodowej bo stawiają na totalną samodzielność mamusi w końcu bądź co bądź zmęczonej porodem. Ale tak jest już wszędzie. Jednak wypuszczają szybko (my z Tymem wyszliśmy po 1,5 doby a w domku opieka była już na 6). Może trochę drogo za poród rodzinny bo 500zł + 500zł za salę jednoosobową ale drogo jest wszędzie. Na początku porodu sympatyczna położna pozwalała mi na wszystko co w duchu rodzenia po nowoczesnemu jest wskazane: chodzenie, prysznice, generalnie mogłam wszystko od czasu do czasu kładząc się tylko na zapis. Niestety to się ucięło kiedy w którymś momencie okazało się że maluch ma zaburzenia rytmu serca przy skurczach a i ze mną kiepsko też trochę było. I za postawę w tym momencie personel tego szpitala jest godny pochwalenia bo: 1. nie wprowadzili nastroju paniki tylko w spokojnej atmosferze postanowili szybciej wygonić Tymka na świat ażeby się za bardzo nie przydusił. Owszem od tego momentu poród odbywał się już tylko na leżąco. Podali mi oksytocynę i pogonili trochę z parciem. Już nie było po "nowoczesnemu" ale dzięki im za to bo Tymek urodził się na tyle szybko że nie zdążył zanadto przydusić się pępowinką. Dostał 10pkt i do tej pory jest wzorcowo zdrowy.
Następne dziecko - kiedy tylko się zdecyduję - na pewno na Inflanckiej icon_smile.gif
Dorcias
Wszak że rodziłam już kawałek czasu temu, a rodziłam na Madalińskiego, więc tak oddałam głos. Myślę że na gorsze się nie zmieniło.
kamila2409
karowa nie ma sobie rownych ! W tym szpitalu to czesciej moglabym lezec icon_razz.gif oczywiscie zartuje, ale ogolnie bardzo fajnie. Lezalam na Patologi Ciazy I, za wzgledu ze chore dziecko mam i wogole nie pozwalali mi myslec tam o tym. juz nie wspomne o super-nowoczesnych i wygodnych lozkach! Musze takie sobie w domu sprawic icon_smile.gif
olga_halina
ja bardzo chwalę nie położniczy, ale jednak - porodówka w Praskim.
miałam wspaniały poród, dobrą opiekę, pielęgniarki chętne do pomocy, oddział i sale wyremontowane.
można wstawić "solarkę" do sali, gdzie leży mama, jeśli dziecko musi być naświetlane z powodu żółtaczki.
reniaruda_
nie ma lepszego niz na pl.Sarynkiewicza nie jest ładny ale załoga jest SUPER przeleżałam tam 4 miesiące na patoliogii ciąży i wiem co mówię wiem jak odbywaja sie tam porody i jak podchodzą do pacjętki jeśli masz jakiś problem krwawisz lub co kolwiek TYLKO STARYNKIEWICZA najgorszy Karowa tam jest żeźnia
Spiot
Ja rodziłam na Solcu ,miałam poród rodzinny,który nic nie kosztuje,pozatym sale do porodów rodzinnych są fajowe.My rodziliśmy w cytrynowej.
wiktore
Wiem, ze to nie Warszawa, ale zdecydowanie Wołomin (rzut beretem od Wwy) icon_smile.gif
Poil
... albo Otwock, nowo wyremontowane sale z basenami do relaksu przed wysiłkiem icon_wink.gif nie mylić z rodzeniem w basenie...

ale podobno lekarze bardzo dobzi?? (dobrzy?? jakoś tak) a skład podobno ten sam co na Solcu.

Pozdrawiam
kociakocia
mój głos oddałam na Madalińskiego, fantastyczna opieka lekarska, czułam się jak w hotelu, na każde zawolanie pielęgniarki, oddział noworodkowy super wyposażony
Aasia
ja jeszcze nie oddałam głosu ale chciałam podpytać dziewczyny, które są na świeżo po porodzie na inflanckiej. Czytałam wcześniejsze wypowiedzi, gdzie narzekacie na kiepską opiekę po porodową w sensie opiekę nad dzieckiem w tych pierwszych dobach po porodzie. Czy rzeczywiście jest tak słabo tam??
Ja jestem w pierwszej ciąży i trochę się boję tego, że obolała po porodzie nie będę miała siły, żeby wszystko zrobić samodzielnie przy maluchu. Czy na prawdę jest tam z tym problem?
Dodatkowo, czy po porodzie, Tatuś moze zajmować się dzieckiem, czy są tam jakieś ograniczenia w tej kwestii??
będe bardzo wdzięczna za informacje od Was.
Gapcia
Ja rodziałam na Inflanckiej ponad 2 lata temu, może na coś CI się to przyda...
Poród bardzo sobie chwalę - lekarka (opłacona), połozna i pozostały personel na dyrzuże spisali się na medal. Niestety Maluch źle się ułożył i skończylo się cesarką. I wtedy zaczęły się "schody":
Na sali pooperacyjnej pielęgniarka wstawiła mi go pod pachę ok. 19 i sobie poszła - ja nie miałam jak się ruszyć, , zająć się Nim jak piszczał, ale nikogo to nie obchodziło. Mając w głowie, że dziecko powinno być nakarmione w ciągu 2 godzin od porodu ok. 20 poprosiłam pielęgniarkę, żeby mi pomogła przystawić - usłyszałam "Wam się wszystkim wydaje, że dzieci są głodne a One są zmęczone!!!", ale łaskawie mi pomogła. Ok. 23 zabrały mi Synka - wtedy zapytałam czy Go przyniosą do karmienia w nocy - uslyszałam, że tak, ale niestety nikt Małego nie przyniósł i sami Go dokarmiali - nawet nie wiem czym.
Następnego dnia w południe przenieśli mnie na normalną salę - na pytanie czy ktoś mi pomoże i moje wątpliwości czy sobie poradzę usłyszałam, że jest możliwość "wynajęcia" jednoosobowej sali i opłacenia pielęgniarki...
Salę wzieliśmy - komfort tylko taki, że Mąż mógł być u mnie w zasadzie kiedy chciał i jak długo chciał. W innych salach jest to krępujące, bo leżą 3-4 kobitki z Dzieciaczkami i dłuższa obecność Męża może być niemile widziana.
Jednego dnia Synuś nie mógł się najeść - sały dzień Go karmiałam a On albo ssał albo krzyczał. Nikt się nie zainteresował a ja nie wiedziałam co robić. W końcu z Mężem postanowiliśmy poprosić o dokarmienie albo inną pomoc i poszliśmy do pielęgniarek. Usłyszałam kilka prostackich komentarzy, jednak pomogły mi Małego dobrze przystawić do piersi - Synek się najadł i spał przez resztę dnia.

PodsumowujÄ…c -
Po porodzie nie było fajnie, ale nie wykluczam ponownego porodu w tym szpitalu.
Trzeba się nastawić, że żadna z pielędniarek (poza laktacyjną) sama nie pomoże i jak będziesz miała wątpliwości to pytaj nie zważając na komentarze aż uzyskasz odpowiedź lub pomoc.
Gdybyś miała jakieś problemy będąc już w domu (ja miałam z karmieniem) to dzwoń lub przyjeżdżaj do szpitala - pomogą.

Trzymam kciuki za Ciebie! Powodzenia!
Aasia
Gapciu, ogormnie Ci dziękuję za odpowiedź. Już czytałam kilka takich opinii ze niestety opieka poporodowa jest kiepska;/ troche mnie to martwi, bo to moja pierwsza ciaża i boje sie, ze nie bede umiała sobie poradzic jak trzeba z maluszkiem 41.gif
ja niestety jestem z tych wstydzących się i cichych i obawiam się, że nie będę miała sił wykłócać się z pielegniarkami o każdą pomoc 21.gif
kasiulka1
Rodziłam w marcu 2009 i byłam zadowolona.
karo_lina
CYTAT(Aasia @ Sun, 30 Aug 2009 - 20:28) *
Gapciu, ogormnie Ci dziękuję za odpowiedź. Już czytałam kilka takich opinii ze niestety opieka poporodowa jest kiepska;/ troche mnie to martwi, bo to moja pierwsza ciaża i boje sie, ze nie bede umiała sobie poradzic jak trzeba z maluszkiem 41.gif
ja niestety jestem z tych wstydzących się i cichych i obawiam się, że nie będę miała sił wykłócać się z pielegniarkami o każdą pomoc 21.gif


ja rodziłam na Inflanckiej w Maju 2009, i raczej nie polecam:-(
karo_lina
Aasia w razie pytań służę pomocąicon_smile.gif
szeklanka
Halo a czemu w ankiecie nie ma szpitala w Międzylesiu? to też Warszawa, moja kumpela sobie chwaliła, ale ciekawa jestem innych opini bo planuję tam się wybrać, może ktoś coś wie?
Babcia62
Witam przyszłe mamy!

Przestrzegam przed skutkami zaleceń w szpitalu św. Zofii w Warszawie. Przez ostatni tydzień dziecko mojej synowej dawało trzy razy sygnały, że chce wyjść na świat. 10 kwietnia po raz kolejny, gdy już krwawiła i wiła się z bólu, kazali wziąść Nospę i iść do domu, czekać do wtorku, czyli trzy dni, bo wtedy będą wolne miejsca. Tego samego dnia dziecko urodziło się w szpitalu na Inflanckiej. Walczyło o życie, było przyduszone. Pediatra z Inflanckiej stwierdziła, że do popołudnia byłoby już za późno. Nie wiem skąd renoma tego szpitala. Słyszę często o tym, że nie zalecają do udania się do innego szpitala. Dranie!
Moriah
Odświeżam wątek - mam termin na koniec listopada i ciągle nie podjęłam decyzji! Jakie są opinie mamuś 2010 na temat szpitali w Warszawie?
burza81
Ja polecam szpital na Madalińskiego icon_smile.gif Rodziłam tam we wrzesniu 2008 i w grudniu też tam zamierzam icon_wink.gif
aniakuleczka
Witajcie,
zastanawiam sie nad wyborem szpitala i mam pytanie
czy na inflanckiej na prawdę za nic się nie płaci? (znieczulenie, wsparcie położnej itd?)
na madalińskiego jest cennik a na inflanckiej napisane, że wszystko za free.
kocurrek
Ponawiam temat, bo w niektórych szpitalach sporo się zmieniło.
JakieÅ› nowe opinie?
Zastanawiam się nad Inflancką (bo prawie za darmo) lub Żelazną ( poród w wodzie i naturalny)
To moja pierwsza ciąża więc nie wiem nic...
m4rusia
opinii nie dodam, bo nie rodziłam w Wawie ale chciałam zwrócić uwagę, że o wszystkich szpitalach słyszałam icon_lol.gif A znaczy to tyle, że nie mogą byc byle jakie, skoro słuch o nich doszedł aż do lubuskiego icon_smile.gif
harkon
Rodziłam w tym roku na Wołoskiej.. Bosko! Serio! Malutki, kameralny oddział, świetna opieka, profesjonalnie, przyjaźnie, kolorowo. W porównaniu do poprzedniego porodu w Instytucie Matki i Dziecka - niebo a ziemia.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.