Gosia z edziecka
Wed, 15 Jun 2005 - 07:21
Podejrzewam, że Gabrysia jest uczuona na trawę. Objawy: katar (a w zasadzie zapchany nos), czsem ból gardła, czasem zaczerwienione oczka. Dostaje syrop Claritine.
Czy mam ją trzymać w domu? Czy już teraz iść do alergologa (pediatra mówi, że dopiero jesienią).
Pomocy, bo nie wiem co robić. Gabrynia się bardzo męczy, a ja nie wiem, czy mam ją trzymać w domu (mieszkamy na wsi i wszędzie pełno traw)?
moko.
Wed, 15 Jun 2005 - 07:38
Gośka idzcie do alergologa czemu nie.
Z Oskarem 1,5 m-ca temu byłam u alergologa i zdiagnozowana ma pyłkowicę ( alergia wziewna- uczulenie na trawę, chwasty,zboża, drzewa, urz, roztocza i wszystko co pyli)- zrobiliśmy testy skórne i one wykazały pyłkowicę. Testy były robione 2 razy.
Oskar dostał leki: aleric, i do nosa buderin? Mamy ząłozony dziennik obserwacji(notujemy jaka pogoda była i jakie objawy miał Oskar)
W przyszłym roku odczulać będziemy, w tym za późno już było.
Bebe
Wed, 16 Nov 2005 - 12:25
Mój 7-letni syn tez ma uczulenie na trawy i zboża.Niestety musi brac sterydy(Pulmicort-turbuhaler) i buderin.Oprócz tego claritine.Miałam z nim takie przejścia,że nawet nie chce mi sie o tym pisać.Do tego ma gronkowca złocistego i paciorkowca zieleniejącego-co oznacza wysoką oporność na antybiotyki.Jednym słowem nie za bardzo jest go czym leczyc