To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

całowanie w rękę

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

lina m.
Łoj, jak ja tego nie lubię, przychodzi jeden delikwent z drugim, gadam z nimi raz w miesiącu i obcoałowuje mi rękę. Jak mnie to irytuje. Nie wiem co to ma wspólnego z szacunkiem, rycerskością i męskością. Czy to takie fajne byc obcałowywaną przez obcego dziada i do tego nie zawsze apetycznego ?

a może by tak o mobbing ? icon_cool.gif icon_wink.gif
anuś
Możesz poprostu ręki nie podać. Siłą nie weźmie icon_smile.gif chyba icon_wink.gif
milly
jak przystojny - niech całuje, a co icon_lol.gif
agabr
calowanie mi nie przeszkadza , przeszkadza mi jesli mezczyzna nie wstaje jesli wychodze do toalety albo podpala mi papierosa siedzac, przeszkadza mi jesli obchodzi samochod przodem, przeszkadza jesli idzie za mna po schodach , oj i jeszcze wiele mi przeszkadza.b
dumiczowa
jeśli chodzi o mnie dopuszczam całowanie dłoni, natomiast nie dopuszczam przy tym podnoszenia mojej ręki do ust całującego.
Chce całować ,niech sie schyla 06.gif
pozdr.
milly
i niech niech nie ma wąsów i mokrych warg
agabr
i paznokietka wrrrr.b
mama_do_kwadratu
Mój szwagier, Niemiec, ma ten paznokietek, o błeeeeeeee... Mój chłop go nazwał "palec szperacz"...
Całowania w rękę nie lubię, aczkolwiek co przystojniejszy egzemplarz- łaj not icon_wink.gif I to, co dumiczowa- ja mnie tak ciąąąąagnie za tę piszczel coby cmoknąć- normalnie wrrr... icon_evil.gif
Agusek
CYTAT(Mama_Do_Kwadratu)
mnie tak ciąąąąagnie za tę piszczel coby cmoknąć- normalnie wrrr... icon_evil.gif


A piszczel to aby nie w nodze ?? icon_wink.gif Bo jak w stope sierwie całować, to juz pod molestowanie chyba?? icon_smile.gif a nie mobbing icon_wink.gif
Edi Zet :)
O kurde, jak ja nie lubię tego całowania w rękę. Cmok-nonsens, jak potocznie mówią.....
Wystarczy jak podam rękę i mężczyzna ją uściśnie, ale nie jak śnięta ryba, tylko tak akurat. I jak popatrzy w oczy i odwzajemni mój uśmiech. O. To mi wystarcza.
A wstawanie jak kobieta wychodzi z pokoju, obchodzenie samochodu z tyłu nie z przodu, uważam za nieco archaiczne.....
Edi Zet :)
K. piszczelowa oczywiście w nodze występuje icon_lol.gif
agabr
CYTAT(Edi @ czyli Edyta Zet.)
A wstawanie jak kobieta wychodzi z pokoju, ...
nie z pokoju a od stolika.b
Edi Zet :)
CYTAT(agnieszkabryndza)
CYTAT(Edi @ czyli Edyta Zet.)
A wstawanie jak kobieta wychodzi z pokoju, ...
nie z pokoju a od stolika.b

Acha.......
mama_do_kwadratu
CYTAT(Agusek)
CYTAT(Mama_Do_Kwadratu)
mnie tak ciąąąąagnie za tę piszczel coby cmoknąć- normalnie wrrr... icon_evil.gif


A piszczel to aby nie w nodze ?? icon_wink.gif Bo jak w stope sierwie całować, to juz pod molestowanie chyba?? icon_smile.gif a nie mobbing icon_wink.gif

Dla mnie piszczel to każda kość icon_wink.gif
Edi Zet :)
Gnat znaczy się icon_wink.gif
kasiarybka
Brrrr nie lubię, ale mam wyjątki.
Są tacy starsi panowie, pełni galanterii, którzy zawsze całują mnie w rękę przy powitaniu...tylko wtedy to uwielbiam, ale takich panów jest sztuk dwa icon_wink.gif
marghe.
Nie lubię. Wolałabym uniknąć , ale jako słaba płeć icon_lol.gif nie zawsze mam siłe sie szamotać z płcią silną
lina m.
dumiczowa napisała :

CYTAT
jeśli chodzi o mnie dopuszczam całowanie dłoni, natomiast nie dopuszczam przy tym podnoszenia mojej ręki do ust całującego.  
Chce całować ,niech sie schyla  


wezmę go tym sposobem 03.gif , opuszczę reke do kolan, niech się chłop porozciąga icon_biggrin.gif
lina m.
agnieszkabryndza :
CYTAT
calowanie mi nie przeszkadza , przeszkadza mi jesli mezczyzna nie wstaje jesli wychodze do toalety albo podpala mi papierosa siedzac, przeszkadza mi jesli obchodzi samochod przodem, przeszkadza jesli idzie za mna po schodach , oj i jeszcze wiele mi przeszkadza.b
_________________


no no, aga ależ ty wymagająca icon_biggrin.gif i powieddzieć że na początek miałby tylko nie zwracać na ciebie uwagi (tak w nawiązaniu do innego postu) icon_biggrin.gif icon_cool.gif
użytkownik usunięty
Jeśli idzie o wstawania, jak kobieta stoi, to zawsze mnie to ujmowało w moim Promotorze. Zawsze wstawał, gdy wchodziłam i gdy wychodziłam z jego gabinetu. Klasa facet.
oliweczkas
A ja uważam całowanie w rękę za bardzo eleganckie i szarmanckie.
adzia
[quote=oliweczka4]A ja uważam całowanie w rękę za bardzo eleganckie i szarmanckie.

A ja też icon_smile.gif

Pod warunkiem oczywiście, że facet potrafi jeszcze w innych okolicznościach "siem zachować" bo to nie zawsze idzie w parze icon_wink.gif
addera
A ja nie znoszę całowania w rękę.
Zawsze w taki podaję dłoń, że już nikomu nie przychodzi do głowy, żeby mnie w nią całować icon_lol.gif
aluc
nie lubię z przyczyn higienicznych
niestety, szarmanckie i eleganckie to było przed wojną, jak się szarmant i elegant pochylał nad odsłoniętym nadgarstkiem, ale Broń Cię Panie Boże nie cmokał, nie miział i nie dotykał oraz nie przenosił fizjologicznych wydzielin icon_rolleyes.gif

na szczęście w moim nieeleganckim towarzystwie zwyczaj ów przeminął - miejmy nadzieję - bezpowrotnie wink.gif

dołączając się do listy "nienawidzę" - szczerze nienawidzę, jak facet w jadłodalni pierwszy się wyrywa z zamawianiem, noż po prostu cholera mną trzęsie

obchodzenie samochodu (w ktorąkolwiek stronę icon_lol.gif ) mnie nie rusza, może dlatego, że za pasażera robię wyłacznie w towarzystwie niemeża, który nie obchodzi, ino się bierze za wyciaganie młodych albo innego bagażu icon_lol.gif podawanie płaszcza w zasadzie też nie, wstawanie od stolika też, w czasie szczególnie zbiorowych lanczów, co to co chwila ktoś przychodzi i odchodzi, biedni faceci mósieliby ciągle gimnastykę odprawiać icon_lol.gif

ruszają mnie natomiast pensjonarskie nawyki u kobiet - to dyganie, wstawanie do witania się z facetem, czekanie na podanie ręki icon_eek.gif
lina m.
mnie też nie wzrusza wstawanie od stołu, obchodzenie samochodu ale mmusi przepuszcić pierwszą w drzwiach - ale nie może ich za mnie otwierać , mam wejść pierwsza i względnie sama sobie je otworzyć gdy są zamknięte - wkurza mnie gdy otwiera je facet.
dori
Nienawidze całowania w ręke 450[1].gif

Zawsze w takich sytuacjach poprostu ręke zabieram.............
ulla
Ja toleruję całowanie w rękę u kilku znajomych...bo nie dość, że zawsze to robią to jeszcze w taki szczególny sposób...nie wiem na czym to polega, ale to jest prawie jak komplement. Poza tymi wyjątkami nie lubię i jak podaję rękę, to nie do całowania.
monga
A ja uwielbiam jak mnie w rękę całuje mąż icon_lol.gif icon_lol.gif

Pozstałe przypadki - o ile nie jest to jakieś nachalne obślinianie to generalnie ani mi na tym nie zależy ani mi to też nie przeszkadza icon_biggrin.gif

A mniej generalnie - są konkretne sytuacje, gdzie wolałabym mieć uściśniętą dłoń - bo jednak całowanie ręki podkreśla stosunek - kobieta - mężczyzna. A podanie dłoni to gest bardziej partnerski - i na przykład takiego oczekuję na gruncie zawodowym.
mama_do_kwadratu
A ja nie mogę (dziś mi się przytrafiło...) jak facet- co to szarmancki chce być- otwiera mi zamaszystym ruchem ciężkie drzwi, przepuszcza mnie przodem, owych drzwi nie przytrzymując... Ja-z o mało nie złamanym nosem- wymykam się niepostrzeżenie, a On dumny i blady, że taki dobrze wychowany... Ło matko icon_sad.gif
Siunia
He, he, przy tak rozbieżnych preferencjach zawsze będą jakies niesnaski icon_wink.gif
Każda lubi co innego, co innego toleruje i co innego jest dla niej rzeczą niewybaczalną.
Skąd dany facet ma wiedzieć do jakiej grupy dana pani należy? icon_wink.gif

Mnie namiętnie i wiele razy w ciągu dnia całuje mój synuś.
Skąd mu się to wzięło tego nie wiem. Natomiast jest to bardzo milutkie icon_wink.gif

- Siunia
asiaT
CYTAT(aluc)
ruszają mnie natomiast pensjonarskie nawyki u kobiet - to dyganie, wstawanie do witania się z facetem, czekanie na podanie ręki  :shock:


jak to czekanie na podanie ręki?? zawsze mi się zdawało, że to kobieta podaje rękę pierwsza...i do obłędu mnie doprowadzają faceci, którzy sami to robią... icon_wink.gif

calowanie w rękę - zależy kto icon_wink.gif
aluc
CYTAT(asiaT)
CYTAT(aluc)

ruszają mnie natomiast pensjonarskie nawyki u kobiet - to dyganie, wstawanie do witania się z facetem, czekanie na podanie ręki  :shock:


jak to czekanie na podanie ręki?? zawsze mi się zdawało, że to kobieta podaje rękę pierwsza...i do obłędu mnie doprowadzają faceci, którzy sami to robią... icon_wink.gif


ano stoi sierota, facet przed nią, ona przestępuje z nogi na nogę, rekę trzyma na podorędziu wink.gif przytrzymuje se drugą, takie dziwne szarpane ruchy nią wykonuje, właśnie zamiast sama podać, to czeka jak na zmiłowanie boskie
lina m.
aluc też mnie takie nawyki kobiecej ni to delikatności ni to nieśmiałości nie to niemcotwa drażnią icon_wink.gif icon_cool.gif
milly
tak tak, i panie średnia wieku 35, uroczo dygające przed szefem icon_rolleyes.gif
ręce kluchy bllleee

samochód olewam, drzwi - wolę jak sam wejdzie pierwszy i przytrzyma i przepuści (do szału natomiast doprowadzają mnie wchodzący przed wychodzącymi wrr), wstawanie przy stoliku może sobie odpuścić, no tyłek może nieco podnieść icon_wink.gif

pomoc w ubieraniu, tak tak (mam na myśli oczywiście płaszcze)
Kaszanka
A ja wogóle nie podaję ręki icon_wink.gif Ciągle mam je posmarowane kremem (ze wzgl. na azs) i myślę że dla drugiej osoby byłoby to niezbyt miłe (dotyk mojej tłustej łapy icon_lol.gif )
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.