To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

pochwalę się... a co tam... ;)

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

A_KA
W piątek Karolka miała zakończenie roku w przedszkolu. Mieli wszystko organizowane w okolicznym klubie (w którym normalnie odbywają się dyskoteki itp). Zarezerwowana sala, krzesełka dla rodziców, profesjonalna duża scena icon_wink.gif, kolorowe oświetlenie, mnóstwo ludzi (rodzice dzieci z wszystkich grup, dziadkowie itp.). Pierwsi występ mieli z przedszkola - jakaś grupa taneczna (4-6 latki). Fajnie im to wyszło. Potem występowały grupy po kolei. Karolka jest w maluszkach, więc wyszła na scenę jako druga grupa. Muszę powiedzieć, że jeszcze nigdy się tak nie wzruszyłam patrząc na własne dziecko icon_lol.gif . Wszystko wyszło im super, jak na 3-4 latki... Dzieciaczki z grupy Karolki były przebrane za teletubisie, każde na określony wcześniej kolor. Karolka była żółta. Na główkach miały zrobione przez panie z przedszkola specjalne opaski w danym kolorze, z uszami i antenką przyczepioną z tyłu opaski (o których dowiedziałam sie w ostatniej chwili)... Karolka jest jednym z młodszych dzieciaczków w grupie, solo nie występowała. Zresztą solistów to było z jej grupy o ile się nie mylę 3. Bałam się trochę - jak sobie moje szczęście poradzi. Tym bardziej, że wcześniej występowała w przedszkolu z okazji dnia mamy i taty i jak się okazało - wtedy zjadła ją trema. Wtedy w pewnym momencie myślałam, że się rozpłacze. Nie bardzo chciała współpracować itp. Jednak teraz - było super. Z początku widziałam, że nas (mnie i męża) wypatruje, ale nie zauważyła nas w ogromie ludzi, którzy tam byli... Była śmiała, ładnie tańczyła z Brunciem (to jej przedszkolny książe wink.gif , sam mówi na nią "księżniczka", i przepadają za sobą). Chętnie współpracowała, po prostu było widać, że się dobrz bawi... Zresztą potem ją pytałam, czy lubi występy na scenie i powiedziała, że "tak" icon_smile.gif .
Niestety nie miałam aparatu ze sobą... icon_sad.gif . Ale spróbuję zagadać z którymś z rodziców czy by mi jakichś zdjęć, lub filmu nie powielili...
Pozdrawiam.
Roberta
GRATULUJE WSPANIAŁEJ CÓRCI!

Jest to bardzo wzruszające, gdy widzi się, że dziecko rośnie, staje się samodzielne i zaczyna sobie radzić w życiu bez nas.
Wzruszyłam się czytając Twój post.
iff
Ania znam to uczucie!
musisz byc dumna z corki! a ona z siebie tez!
gratulacje, bo jak widac teraz nie zjadla ja trema a to bardzo wielkie osiagniecie! icon_smile.gif
A_KA
No pewnie, że jestem z niej dumna... i to jak icon_biggrin.gif .
Tak swoją drogą... Pamiętam jeszcze jak rok temu drżałam w obawach jak to będzie, jak Karolka da sobie radę w przedszkolu, jak będzie jadła (niejadkiem była strasznym) itp... Teraz widzę jak dużo daje przedszkole. Karolka się bardzo zmieniła w stosunku do rówieśników, jest odważna, śmiała... Choć raczej jest drobna, doskonale daje sobie radę w kontaktach ze starszymi dziećmi np. na placach zabaw itp. A kiedyś, przed przedszkolem... trzymała się mamusi za spódniczkę wszędzie, nawet na zjeżdżalni nie chciała zjeżdżać, gdy były inne dzieci... no bo przecież jakieś dziecko za nią mogło ją potrącić... wink.gif.
I je już też dobrze, a w porównaniu z tym co było kiedyś to doskonale... Nie wiem czy na to też wpływ miało przedszkole, czy raczej to, że teraz Karolka więcej potrzebuje jedzonka...
Teraz w dodatku często mi z przedszkola za bardzo nie chce wyjść, bo np. świetnie się bawi... Dopiero, gdy widzi, że ja już "uciekam" to łaskawie wstanie i pójdzie ze mną do domu wink.gif . Albo też kwituje moje przyjście w taki sposób : "co tak wcześnie przyszłaś icon_question.gif "...
Pozdrawiam.
anuś
Ania - znam to uczucie icon_smile.gif Duma, łzy... icon_smile.gif Oj, nieraz się wzruszałam.

Gratuluję udanego występu i wspaniałej córeczki icon_smile.gif
Aga30
Ale SUPER !

U nas koniec przedszkolnego roku będzie w piątek...tyle że chyba bez takich fajnych występów...a szkoda, bo moja Domi ( notabene prawie że w wieku Karolki icon_smile.gif ) super mi się przez ten rok "rozwinęła społecznie" i po październikowym incydencie z płaczem i niechęcią do występów podczas "pasowania na przedszkolaka" odmieniło jej się diametralnie-do tego stopnia że podczas występów dla mamy i taty pod koniec maja ją było słychać najgłośniej z grupy icon_biggrin.gif -aż panie były zdziwione, hehe...

...i prawda jakie tego typu występy potrafią być wzruszające ?... icon_smile.gif -ja się popłakałam...
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.