Wiem, ze muszÄ… byc.
Ale cosik mi się wydaje, ze mój mały jest za ruchliwy.
To moje pierwsze dzieciątko i nie wiem czy nie rusza sie za dużo (np. wczoraj wiercił się calutki wieczór - dwie godziny oglądałam film i dwie godziny była jazda), no i nie wiem czy nie za mocno (czasem mam wrazenie, ze mi przez pępek wyjdzie albo skórę na brzuchu rozerwie).
Jak jest u Was?