To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

dwa opakowania pigułek pod rząd

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

goÅ›
rzecz jasna tylko po to, żeby nie mieć okresu; nigdy wcześniej tego nie próbowałam i choć wiem, że można to zastanawia mnie jak się do tego "ustosunkuje" organizm wink.gif . Parę dni przed spodziewaną miesiączkę z lekka puchnę i pobolewa mnie podbrzusze, wszystko to mija wraz z pojawieniem się okresu.
I teraz pytanie zasadnicze do znających się na rzeczy: czy jeśli nie zrobię przerwy (i tym samym nie będzie miesiączki) to te wszystkie nieprzyjemne objawy będą trwały, czy miną? Ja wiem, że to może głupie pytanie ale boję się zamienić siekierkę na kijek...
dzięki
Pysio
Wiesz co nie wiem jak to jest z objawiami poprzedzającymi miesiączkę, mogę Ci tylko napisać, że ja ostatnio po raz kolejny chciałam przesunąć miesiączkę i niestety się nie udało. Już kilkakrotnie to robiłam biorąc kilka tabletek z następnego opakowania i zawsze było ok, a tym razem choc strasznie mi zależało bo miałam umówioną wizytę u ginekologa to wyszła lipa. I nie mam pojęcia co się stało...
i.
To zależy od pigułek. Przy Rigevidonie mogłam sobie dowolnie przedłużać cykl, ale już przy trójfazowych ginekolog zalecił mi branie po dwie dziennie od środka cyklu, a i tak to nie pomogło.
Akalabeth
A ja jutro będę u swojego ginekologa i zapytam, co robić. Zależy mi na wstrzymaniu okresu, bo dostanę 17 lipca o 16 po południu icon_smile.gif) a w nocy z 17 na 18 wyjeżdzamy na wakacje i czeka mnie 20 godzinna podróż samochodem. Tamponów nie mogę bo się rozpadnę z bólu, więc idę po ratunek do ginekologa. Zdam jutro wieczorem relację
Akalabeth
Zgodnie z obietnicą zdaję relację. Biorę Triquilar (trójfazowy). Cykl mam 28 dniowy, czyli zasadniczo pierwszy dzień okresu zbiega się z pierwszą pigułką nowego opakowania. Okres mam teraz dostać 17 lipca, tabletki kończę brać 11 lipca. Pani doktor kazała mi wziąć z kolejnego opakowania (bez tej przerwy 7 dniowej) ostatnią fazę tabletek (trzeci kolorek, jest ich najwięcej, 10 lub 11 w zależności od rodzaju tabletek). Po tych tabletkach normalna 7 dniowa przerwa i potem już normalnie opakowanie. W czasie przerwy powinnam dostać miesiączkę, ale to już bez znaczenia bo będąc na miejscu mogę mieć. Nie chciałam się tylko męczyć w podróży. A z kolei to "zmarnowane" opakowanie, bez 3 fazy można kiedyś tam wykorzystać, do skrócenia cyklu żeby wywołać miesiączkę wcześniej.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.