Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Na wesele nie idziemy z różnych przyczyn ale poniewaz to rodzina dosyć bliska, sympatyczni ludzie więc chcielibyśmy im jednak coś kupić. Pomysły mam mało oryginalne
1. komplet lub dwa fajnych porządnych, ręczników
2. filiżanki
3. koc
4. koleżanka podpowiada robot ale Panna Młoda ma 23 lata - ja wiem czy ona taka do wypieków pierwsza ?
Pomysły jak widzicie mało oryginalne . Kwota jaką mam zamiar przeznaczyc to okolice 150 zł no chyba,że coś mnie naprawdę porwie.
Nie ryzykuję obrazami i innymi dekorami bo zwyczajnie nie wiem w jakich kolorach i w jakim stylu będa urządzać mieszkanie więc zdecydowałam się na coś funkcjonalnego.
no i co ja mam kupić ?
filifionka
Thu, 30 Jun 2005 - 15:45
Ja jakiś czas temu też miałam taki dylemat...
Dałam szkło a dokładnie mówiąc szkło w kształcie stożka taki ala wazon miska - wielgaśne to było a w środku wykonana przez mnie kompozycja: na dnie morski piasek, muszle różnej wielkości, jeden duży kwiat wykonany z balonów - kupiony wyglądał jak prawdziwy - i na prawdę wszystko super wyglądało aż szkoda było mi to oddawać
a stoi to u znajomych do dziś...
Szkło uniwersalne zawsze można do czegoś innego wykorzystać a kompozycje można zrobić przeróżne
użytkownik usunięty
Thu, 30 Jun 2005 - 15:49
[post usunięty]
Litka
Thu, 30 Jun 2005 - 16:41
Koniecznie zapytaj! Mnie sie niestety nikt nie pytal i teraz bym mogła kawę na 50 osób wystawić i filizanek by nie zabrakło
Na pewno podrzucą ci jakieś propozycje i wtedy coś wybierzesz.
Pysio
Thu, 30 Jun 2005 - 17:26
a może elegancką pościel (satyna bawełniana)
marghe.
Thu, 30 Jun 2005 - 17:26
Listy prezentów nie sporządzono ?
Zapytaj koniecznie.
a moze warto sie zrzucic większa grupą i coś wspólnie kupić?
oliweczkas
Thu, 30 Jun 2005 - 17:34
Też idziemy z mężem na wesele we wrześniu i zamierzamy kupić robot kuchenny. Taki do 200 zł ale żeby miał możliwie jak najwięcej możliwości wykorzystania.Do tego zamiast kwiatków -dużą maskotkę.
Ciocia Magda
Thu, 30 Jun 2005 - 17:42
kiedy my braliśmy ślub (ten drugi), goście zwracali się do nas z pytaniami co kupić - i byliśmy przygotowani na taką ewentualność, wiedzieliśmy mniej więcej kogo o co poprosić. Np. album do zdjęć ślubnych (siostra), szafa po babci (mama), obrusy (ciocia), atlasy (taki jeden kolega co się na tym zna).
Kilkoro bliższych znajomych i część rodziny dała nam gotówkę i to jest prezent zawsze trafiony
lina m.
Thu, 30 Jun 2005 - 17:54
pytaliśmy o listę - nie ma takiej myśleli żeby zrobić ale w końcu nie zrobili. Trudno. Zrzutka ze znajomymi odpada : znajomych tam nie mamy bo to rodzina i w sumie nie ma się zkim złożyć.
Pościel - owszem myślałam o tym ale nie wiem czy będą mieć łoże sypialniane - duże czy może dwie mniejsze kłdry ?? Bywa i tak.
Gdy pytaliśmy czy mają jakieś specjalne życzenia odparli,że wprowadzają się do puściutkiego domu i w zasadzie potrzebne im wszystko... niby prościej a trudniej
Jesteście kochane, że wogóle o czyms pomyślałyście. A może jdnak Rosa ma racjęi AGD ?
Może jutro wybiorę się jednak do Ikei. Myślicie że coś tam znajdę ?
isaa
Thu, 30 Jun 2005 - 18:19
a może kanapkownicę albo gofrownicę? mamy i to i to - sprawdza sie super. jedyny minus sprzęty gofrorobiącego to taki że z przepisu który mam duuuuuuużo tego wychodzi...
mamajul
Thu, 30 Jun 2005 - 18:48
A moze w Duce coś wam wpadnie w oko??
NAm ostatnio PAństwo Młodzi zapytani - przydzielili noze kuchenne . Tez rodzinka, bliska. Kupiliśmy, a jakze. Takie jakie nam by sie mazyły... w drewnianym stojaku... Zadowoleni.
ewis_
Thu, 30 Jun 2005 - 20:09
CYTAT(lina m.)
Pościel - owszem myślałam o tym ale nie wiem czy będą mieć łoże sypialniane - duże czy może dwie mniejsze kłdry ??
A ja myślę, że pomysł Pysia z tą pościelą satynową/jedwabną/z monogramem itp. jest bardzo dobry
Kołdra: jedna duża -> w końcu to młode małżeństwo, na dwie kołdry to będzie czas później plus poszwy na poduchy, jaśki...
Jakiś zmysłowy kolorek (może burgund ?)...
Plus pasująca, ręcznie robiona karta z życzeniami, może jakaś romantyczna sentencja...
Cleo
Thu, 30 Jun 2005 - 20:32
Dostaliśmy na ślub robota i 2 miksery- fakt jak się 1 zepsuł o latach, to teraz drugiego używamy, robota-NEVER (ja nie do tego niestety )
Zamówilismy tez sliczny blekitny toster Philipsa- na pcozatku zuywalismy, teraz rzadko, no w sumie uzywamy, ale rzadziej. za to wiecei, czego uzywamy od tcyh 5 lat z AGD STALE--- takie cóś firmy Guccini (?)- taki zapiekacz - w środku ma szufelkę z rączkami, można na niej szybko coś podgrzać, zapiec itp. Nsza Michasia uwielbia 'ciepły chlebek' w tym przyrządzany. Ja roztapaim wtym mozzarelle na szynce, podgrzewam zimna pizzę, paróweczki, no wszystko generalnie.
jak znajde link, to wkleję..ale mysle, ze przez 5 lat to pewnie jeszcze bardziej udoskonalili!!
cleo
Cleo
Thu, 30 Jun 2005 - 20:36
guzzini
lina m.
Thu, 30 Jun 2005 - 20:51
dzięki stokrotne, co do prezentu - przemyslę natomiast pomysł z ręcznie zrobioną kartką wykorzystam na bank
isaa
Thu, 30 Jun 2005 - 21:08
CYTAT(lina m.)
pomysł z ręcznie zrobioną kartką wykorzystam na bank :D
takie kartki sie łatwo robi. jakby co to służę radą, pomysłem itp
Sama mam taki i bardzo sobie chwalę. Można go rozbudować ale to jest bardzo poręczne, bo nie trzeba rozkładać robota kiedy chce się coś zmiksować.
marghe.
Thu, 30 Jun 2005 - 21:56
lina, ze sprzetu to moze cos "zachciankowego" , cos czego sami sobie nie kupią od razu a co może sie przydac
jeszcze nie wiem co to moze być:)
ewis_
Thu, 30 Jun 2005 - 22:21
Z 5 lat temu kupiłam znajomym taki kombajn guzzini (ta firma ma dość dobrą jakość) z róznymi rzeczami do kuchni, na pewno były tam nożyce do drobiu, korkociąg... a reszty nie pamiętam.
Ustrojstwo jest ładne(elegancki design), na stabilnym statywie i na pewno się przyda i posłuży przez lata, że tak powiem, wielofunkcyjnie U znajomych cały czas dobrze się sprawuje, a testują mocno, bo oni z tych intensywnie-kuchni-używających
Jalla
Thu, 30 Jun 2005 - 23:40
CYTAT(lina m.)
Pościel - owszem myślałam o tym ale nie wiem czy będą mieć łoże sypialniane - duże czy może dwie mniejsze kłdry ?? Bywa i tak.
Z pościelą to ja bym uważała i myślę, że taki prezent jest dobrym pomysłem, jeśli zapytamy o wymiary i rodzaj materiału, względnie też o kolorystykę.
Ja mam kołdrę (200x200) i poduszki (50x60) z Ikei i pościel pasuje mi tylko z Ikei. Byłam tego świadoma decydując się na taki zakup.
Przed naszym weselem też pojawiły się pytania o prezenty i niestety ktoś się uparł, że chce nam kupić pościel. Powiedziałam, że nam pasuje tylko pościel z Ikei o wymiarach 200x200.
Niestety rodzinka nie zrozumiała, bo dostaliśmy w prezencie ślubnym pościel o wymiarze kołdry 200x220 i ogromniaste poszewki na poduchy.
Jakiś czas temu znowu dostaliśmy taki niewymiarowy prezent, tym razem od teściowej. Co z tego, że podoba mi się ta pościel jak leży nieużywana w szafie. Może się kiedyś zmobilizuję i zawiozę do krawcowej do przerobienia. Jestem ciekawa tylko ile mnie to będzie kosztowało. Pewnie taniej byłoby kupić nową pościel, ale ja nie miałabym takiego zamiaru, bo mam kilka kompletów na zmianę.
użytkownik usunięty
Fri, 01 Jul 2005 - 00:35
[post usunięty]
ewis_
Fri, 01 Jul 2005 - 01:43
Jeśli ktoś nie zadał sobie trudu pomyślunku i nie stworzył listy prezentów, to niestety musi liczyc się z różnymi dziwnymi pomysłami swoich gości.
Trzy czajniki to i tak może być stosunkowo niewielki koszt w porównaniu z potencjalną inwencją niektórych członków rodziny... Bo jak tu wytłumaczyć teściowej że ten akurat bohomaz/dywan/serwis kawowy to nam nie bardzo... albo że sokowirówkę to już macie i na grzyba Wam druga czy trzecia
Ja w takiej sytuacji kupiłabym coś neutralnego, co samo w sobie jest ładne, fajne i niekoniecznie musi leżeć na wierzchu... Na przykład rzeczoną super-pościel (można spytac o wymiary narzeczonych), na przykład komplet: duzy romantyczny pled dla dwojga, dwie romantyczne filiżanki, dzbanuszek i pudło ekskluzywnej czekolady pitnej, na przykład ŁADNY zestaw do słodkiego fondue...
Inca2
Fri, 01 Jul 2005 - 09:29
My na slubie od mojej przyjaciolki taki fajoski miekusienki koc - slub byl 9 lat temu a koc zawsze sie przydaje. Prezent super
Z mojego doswiadczenia- nie mam:
-gofrownicy (przydalaby sie dziecko na kolacyjke na cieplo, itp.)
-tostera (teraz za nim chodze, bo sandwichowca juz mam,ale nie zawsze te kanapki wypychane w srodku sie chce jesc, a taki toscik przed praca na cieplo do kawki mniamniam, dziecko tez kocha, wiec i na przyszlosc bylby to dobry prezent)
-szklo typu lampki do wina (do tej pory nie nabylam i winko w whiskowkach ), ale tu trzeba znac jakies blizsze upodobania.
marghe.
Fri, 01 Jul 2005 - 13:02
z kuchennych pirerdółek - my np dostalismy frytkownicę i toster.. których prawdopodobnie dłuugo długo sami byśmy nie kupili
ulla
Fri, 01 Jul 2005 - 14:52
CYTAT(Jalla)
Niestety rodzinka nie zrozumiała, bo dostaliśmy w prezencie ślubnym pościel o wymiarze kołdry 200x220 i ogromniaste poszewki na poduchy. :roll: Jakiś czas temu znowu dostaliśmy taki niewymiarowy prezent, tym razem od teściowej. Co z tego, że podoba mi się ta pościel jak leży nieużywana w szafie. Może się kiedyś zmobilizuję i zawiozę do krawcowej do przerobienia. Jestem ciekawa tylko ile mnie to będzie kosztowało. Pewnie taniej byłoby kupić nową pościel, ale ja nie miałabym takiego zamiaru, bo mam kilka kompletów na zmianę.
Szczerze mówiąć przerobienie za dużej poscieli to kwestia dwóch (względnie czterech) szwów - do wymiaru i obrębiającego (chyba, że ci zależy żeby wyglądała jak bez przeróbek, wtedy jest trochę prucia i przerabiania.
Ta najprostsza opcja nie powinno duzo kosztowac, no i nie musi robić tego najlepsza i najdroższa krawcowa w okolicy. Powinna poradzić sobie każda, włącznie z amatorkami.
marghe.
Fri, 01 Jul 2005 - 14:55
ulla ma rację
mam posciel z Ikei
i sama sobie kupuuję poszwy nie ikeowskie
albo podwijam,
albo zaszywam
lina m.
Fri, 01 Jul 2005 - 20:33
Inca2
CYTAT
Z mojego doswiadczenia- nie mam: -gofrownicy (przydalaby sie dziecko na kolacyjke na cieplo, itp.) -tostera (teraz za nim chodze, bo sandwichowca juz mam,ale nie zawsze te kanapki wypychane w srodku sie chce jesc, a taki toscik przed praca na cieplo do kawki mniamniam, dziecko tez kocha, wiec i na przyszlosc bylby to dobry prezent) -szklo typu lampki do wina (do tej pory nie nabylam i winko w whiskowkach ), ale tu trzeba znac jakies blizsze upodobania.
Nic tylko zostaje się rozwieść i wyjść za mąż ponownie - tym razem z listą.
Ja wiem jak się skończy to dopytywanie Młodych ewentualne podpytywanie rodziców, powiedzą : Nie ma mowy, nie byliście na weselu, nie wygłupiajcie się z prezentem ...."
aleve
CYTAT
przykład komplet: duzy romantyczny pled dla dwojga, dwie romantyczne filiżanki, dzbanuszek i pudło ekskluzywnej czekolady pitnej,
podoba mi się ten pomysł, lekki i sympatyczny, Jest u nas akurat taki sklepik z piękna porcelaną i całym tym majdanem herbaciano-kawowym, tyle że tam jedna filiżanka to ok 100 zł ale może coś wypatrzę.
Myślę,ze Rosa znacznie ułatwiła sprawę swoim gościom , dba o nich
tak czy inaczej doniosę co w końcu co wybrałam. Ślub 16 lipca a do ikei się dziś nie wybrałam.
ulla
Fri, 01 Jul 2005 - 20:44
Hm...z prezentów, bardziej poślubnych niż ślubnych, choć w ramach niby zaległego prezentu, dostalismy dwie filiżanki z talerzykami i dzbanuszek na śmietankę Rosenthala.
Nawet nie wnikam ile to kosztowało, uzupełniać "zestaw" będziemy jak będzie nas stać, ale filiżanki są tak ładne, że nadal napatrzeć się nie mogę. Choć prezent zdecydowanie, póki co, dla dwojga (w gruncie rzeczy więcej nam nie trzeba ).
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.