Od trzech dni, mam lekko odrętwiałe dwa palce (mały i serdeczny) u lewej ręki. Koleżanka stwierdziła, że to problem z kręgosłupem szyjnym.
Kręgosłup mnie nie boli, nic mnie nie boli, ale te palce jaklby nie moje.
No wkurza mnie to.
Ma ktoś jakąś radę??? Co zrobić, żeby przeszło....
|
||||||
Ulla,
Jeśli będzie się utrzymywać albo nasilać-to idź do lekarza. Może trzeba zrobić RTG kręgosłupa, może jakiś problem krążeniowy. Tak czy owak należy sprawdzić.
Ulla a ja tak z własnego doświadczenia poradzę Ci calcium-magnezium, na mnie działa, a drętwieję dosyć często
Rybka, ale drętwiejesz czy miewasz skurcze? Bo to różnica.
Anuś stopy mi drętwieją, skurcze w łydkach też miewam, szczególnie w środku nocy....zwijam się z bólu dosłownie....dłonie mi drętwieją...tzn. palce.
U mnie to po raz pierwszy. I palce są zdrętwiałe (no raczej odrętwiałe) przez cały czas.
Chyba się przejdę do lekarza, bo nie to już wkurza....tylko dlaczego wyskoczyło to teraz, kiedy lekarka na urlopie.
Mnie tez dretwieje,koniec ciazy-co sie dziwic. Mozna pocwiczyc palce-rozcapierzac je i "zwijac".
Kasiarybka-pewnie masz malo magnezu,skoro dokuczaja Ci i dretwienia i skurcze lydek. Podczas skurczu koniecznie silnie prostuj noge i zadzieraj palce stopy w kierunku glowy. Czasem nawet skurcz sie nie pojawia przy takim zabiegu!! Jakbym to wiedziala podczas dojrzewania, to cierpialabym o polowe mniej w tamtych latach... To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
| ||||