Laktacja a płodność

Dziewczynki,
Jestem mamą 10,5 miesięcznej Ani którą nadal intensywnie karmię piersią.
Nadal nie miałam jeszcze od porodu miesiączki ....
W listopadzie i lutym przyjełam Depo-proverę injekcyjnie (może od tego brak miesiączki????) - teraz narazie nic nie biorę.

Moje pytanie takie - czy podczas karmienia można jakoś wywołać miesiączkę i "przywrócić" płodność?
Czy musiałabym najpierw odstawić konsumentkę - i wtedy można jakoś miesiączkę wywołać?
Czy cykle od razu będą płodne czy takie wywoływane są najpierw bezowulacyjne?

Myślę juz po cichu, powoli o drugiej ciąży i ten brak miesiączki troche mi zaczął działać na nerwy ....
Chciałabym mieć już wszystko wyregulowane, unormowane i móc planować

Ja nie miałam miesiączki przez rok od porodu przy obojgu dzieciach (bez depo-provery), ale akurat mi to było na rękę. Więc może musisz poczekać do odstawienia dzidzi od piersi, bo twój organizm może działać zgodnie z pierwotnym mechanizmem wstrzymania płodności póki poprzednie potomstwo niewykarmione Wiem że da się sztucznie wywołać miesiączkę w czasie karmienia, ale ja bym się obawiała.

To, że nie masz miesiaczki nie znaczy, że nie zajdziesz w ciązę. U wielu kobiet owulacja pojawia się przed pierwszą miesiączką po porodzie. Działa to też w drugą stronę: karmienie piersią nie chroni też przed zajściem w ciążę

Eliza ale owulacja pojawia się nie inaczej jak dwa tygodnie przed miesiączką a nie np. dwa miesiące.