Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Mam taki mały dylemacik...
Zuzia we wrześniu będzie miała 3,5 roku, więc teoretycznie powinna iść do maluchów. ale ona poszła do przedszkola wczśniej i chodziła cały zeszły rok i mogłaby iść do grupy wyżej, no i ja właśnie nie wiem...
W tamtym roku była najmłodszą w swojej grupie osobą (czyli w całym przedszkolu). Różnica conajmniej roku z resztą grupy była wtedy jescze spora. dzieci wyraźniej od niej mówiły, umiały juz się bawić w grupie, a ona jeszcze bawiła się sama. Był okres, gdy mówiła że nie bawi się z dziećmi, bo dzieci ją biją. Potem mieliśmy przejścia, bo ona zaczęła być agresywna w stosunku do innych dzieci. Dużo chorowała więc sporo opuszczała. Pod koniec roku było już lepiej znacznie. Nie przychodziła do domu "pobita" ani smai skarg nie mięlismy, ale nie wiem czy z grupa jest bardzo zintegrowana. Z wychowawczyniami dogadać się jest trudno. Teoretycznie bardziej jesteśmy za tym, żeby poszła jeszcze raz do grupy najmłodszej, ale...
tu od września znowu bedą płacze przez conajmniej dwa tygodnie, a skoro dzieci płakac będą to Zuzia też...
tu bedzie nowa grupa, a tam bedzie widziała że są jej koleżanki, koledzy...
tu będą nowe panie...
Sama nie wiem co robic... Jak sądzicie, co z nią zrobić?
agarad
Thu, 28 Jul 2005 - 09:29
hm, teraz w okresie wakacyjnym to raczej niemożliwe ale dobrze by było gdyby psycholog dziecięcy, który zna dziecko coś zasugerował, może na początku września jeszcze się wypowie?
Ludek
Thu, 28 Jul 2005 - 17:53
U nas sytuacja była analogiczna. Diana poszła rok wcześniej do przedszkola. Przez 2 lata chodzła do tej samej grupy, była ta sama wychowczyni i część dzieci. Po rozmowie z psychologiem ustaliłam, że w tym roku też bedzie chodziła do tej samej grupy, choć mogłaby już iść do następnej. Z tym, że w naszym przedszkolu jest dość specyficzna sytuacja. Zarówno grupa I i II są to grupy łączone 3 i 4 - latków. Diana rocznikowo we wrześniu będzie 4 -latkiem.
Dyrektorka sugerowała, żeby Diana poszła już do III gr. Program 4 - latków już przerobiła, intelektualnie jest dobrze rozwinięta i mogłaby iść.
Ale wiązałoby się to z wcześniejszym pójściem do szkoły lub przetrzymaniej jej w którejś starszej grupie. Ponieważ emecjonalnie jest jeszcze niedojrzała, żle znosi zmiany (a tu będzie ta sama Pani, część tych samych dzieci), miała podobne problemy jak Zuzia, a w młodszej grupie jest lepsza opieka, bo jest o 1 Panią więcej uznałam, że lepiej będzie ją zostawić. Czas pokaże czy była to dobra decyzja.
Elak
Thu, 28 Jul 2005 - 19:53
CYTAT(paulap)
tu od września znowu bedą płacze przez conajmniej dwa tygodnie, a skoro dzieci płakac będą to Zuzia też...
Moja Julka strasznie chciała iść do przedszkola i jak poszła to była zadziwiona rykiem innych dzieci. Ona nie płakała, tylko dziwiła się czemu inne dzieci płaczą.
Myślę, że twoja też nie będzie płakać, zna otoczenie, wie co to przedszkole. Ma już dziewczyna doświadczenie
W całej reszcie nie wypowiadam się, bo nie wiem co powiedzieć.
skanna
Thu, 28 Jul 2005 - 20:02
Paula, jeśli nie zamierzacie jej posyłać wcześniej do szkoły, to lepiej chyba jednak zostawić ją teraz, bo prędzej czy później będziecie musieli to zrobić. A kiepsko jest rozstawać się z grupą, z którą się zżyło przez 4 lata. Lepiej z taką, z którą nie bardzo jest się zżytym po roku.
W nowej grupie przestanie być na pozycji najmłodszej, najsłabszej, mniej zżytej. Będzie na równorzędnej pozycji z kolegami, ba, nawet z leciutką przewagą w postaci otrzaskania z przedszkolem.
A płakać nie będzie - raczej będzie zdziwiona, czemu inne dzieci płaczą, bo przecież przedszkole to zupełnie normalna sprawa.
skanna
Thu, 28 Jul 2005 - 20:04
Aha, Gabryśka też została na drugi rok w tej samej grupie, z tymi samymi paniami, za to prawie bez kolegów (trzech chłopców i ona zostało, reszta przeszła wyżej) i w sumie to ja to znacznie bardziej przeżywałam niż ona
paulap
Fri, 29 Jul 2005 - 08:24
Dzięki bardzo. Właśnie nie mamy zamiaru posyłać jej wcześniej do szkoły bo i po co? Myślę, że zostawimy ją w tej młodszej grupie, przynajmniej sobie dziecko porządzi
Ciocia Magda
Fri, 29 Jul 2005 - 08:33
Moja znajoma posłała swoją córeczkę wcześniej do przedszkola i ma taki patent, że dziewczynka będzie przez całe przedszkole (łącznie z zerówką) chodziła z jedną grupą, a potem pójdzie jeszcze raz do zerówki do szkoły.
Z drugiej strony, ja niezbyt jestem zadowolona z sytuacji, gdy moje dzieci są prawie najmłodsze w grupie (ale nie mam wyboru, urodziły się 30.12) - wydaje mi się, że od małego przyzwyczajają się, że inni w grupie są bardziej sprawni, "mądrzejsi", silniejsi. W zabawach na placu zabaw raczej się podporządkowują koleżankom.
dyziak
Fri, 29 Jul 2005 - 13:11
No, to mamy problem z glowy. W Hiszpanii jest tylko i wylacznie przedszkole, dzieci w kazdym wieku, chili takie od dwoch, trzech miesiecy do jakis pieciu, szescu lat. Wszystko razem, upps, wszyscy razem Super opieka, panie bardzo mile, troszczace sie. tylko teraz w sierpniu musze kanapeczki robic, bo nie gotuja
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.