Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
przeglądałam ostatnio zabawki chłopaków i mam kilka wniosków:
1.pokój zawalony do granic wytrzymałości
2. na dobrą sprawę nie ma się czym bawić - jak mam coś spakować do zabrania na wakacje, nie ma co wielgachne pudła klocków Wadera, 2 potężne samochody (ukochane,ale do bagażnika nie wejdą...). Do tego całe mnóstwo śmieci tory kolejowe sztuk 2 rzecz jasna, pociągi, ale kto by to wiózl? zresztą i tak zajmuje pół pokoju, więc zwykle składam do pudła itd itp... wiadro małych samochodzików...
stwierdzam, ze moje dzieci nie bardzo mają się czym bawić, mimo ze ich pokój jest pełen zabawek co mam z tym zrobić? na jesieni urodziny, potem gwiazdka itd - dobra okazja na wymianę sprzętu. Ale na jaki? czym bawią się Wasi 4letni chłopcy?? mam im kupić na urodziny kolejny samochód? kolejne puzzle, które po miesiącu się znudzą?
malinowa i Malina
Wed, 03 Aug 2005 - 13:54
Adaś nie bawi się zabawkami - tzn klockami, autami, kolejka itp. Chyba, że ja z nim siądę i będę aranzować zabawę.
Najchętniej bawi sie tym, co do bawienia sie nie nadaje.
Albo podgląda otoczenie przez lornetkę lub linetę. Poza domem bawi się tym, co wpadnie mu do ręki. Ale generalnie muszę stwierdzic, że mój syn "nie bawi się".
moko.
Wed, 03 Aug 2005 - 13:55
Oskar w tym wieku bawił się nożyczkami kredkami, plasteliną, kasztanami, patyczkami itp.
Samochodziki, puzzle, gry, klocki to była nudna zabawa. Teraz bawi się maskotkami i robotami.
Maciejka
Wed, 03 Aug 2005 - 14:01
Jedyna zabawka, którą Maciek naprawde się bawi to motory wszelkiej masci. nie istotny rozmiar, kolor, marka, ważne, ze to motor lub motocross. Czasem tez zajmie się robotami, transformerami. Reszta stoi i sie kurzy. Samochodami bawi się, kiedy ktoś z nim się bawi, dlatego od pewnego czasu nie kupuje mu wcale samochodów. Jego marzeniem jest pistolet, ale ja nie chcę żeby bawił się w ten sposób więc niestety nie dostanie... Lubi też gry planszowe i karty "czarny Piotruś", ale nimi sam się nie zajmie.
mama_do_kwadratu
Wed, 03 Aug 2005 - 14:04
Moi chłopcy w tym wieku bawili się Lego Duplo- do znudzenia budowali pojazdy, statki kosmiczne itp.
Poza tym:
figurki zwierząt, dinozaurów, batmanów etc. (bliźniacze dialogi pomiędzy t-rexem a diplodokiem bardzo ciekawe )
PoczÄ…tki gier planszowych- proste Memo, domino, "wojna" w karty
Play-Doh (godzinami)
amo
Wed, 03 Aug 2005 - 14:08
Prawdziwymi sruboktretami, wentylatorami od kompa, zasilaczami i tego typu rzeczami. Na zabawki spojrzy tyko od czasu do czasu.
Mika
Wed, 03 Aug 2005 - 14:14
u nas prym wiodą: ciastolina,wszelkiego rodzaju samoloty i pociagi oraz tradycyjnie samochody i trasy hot whells,puzzle równiez ale szybko się nudzą
asiaT
Wed, 03 Aug 2005 - 14:45
no tak, u nas kurz zapadł na większość zabawek, a hitem są kolorowanki i wycinanie... otrzymuję kilkanaście obrazków dziennie, które KONIEĆNIE, mama! muszę powiesić nad biurkiem w domu lub w pracy "ślicnie to namalowałem, plawda?"
to moze znowu wrócimy do ciastoliny... chociaż to przerabiali rok temu...
mnie nie chodzi o to, ze oni się nie bawią - wręcz przeciwnie, bawią się cudnie razem, nie potrzebują nas przy tym wcale. Tylko nie wiem, czy po prostu wywalić większość tych rzeczy?? (niedługo wyjadą do babci, więc jest okazja...)
mama_do_kwadratu
Wed, 03 Aug 2005 - 14:49
Jeśli lubią kolorowanki, polecam te kolorowanki i jeszcze takie.
Maciejka
Wed, 03 Aug 2005 - 14:55
asiu, a czy twoi chłopcy przywiązują wage do tych zabawek? bo Maciek, mimo że się nie bawi zna wszystkie swoje zabawki i o wszystkich pamięta. I nigdy nie wyrzucam mu nic bez uzgodnienia z nim. Jesli chcę cos oddać, albo jakiegos rupiecia się pozbyć, to ustalamy czy można, bo inaczej jest dramat.
Ika
Wed, 03 Aug 2005 - 15:12
Żuczek bawi się samochodami przed wszystkim. Samoloty i motory też są fajne. Klocki można poukładać, zbudować garaż albo miasto Townsville Ale samochody, samochodziki wszelakie, małe duże i te prawdziwe to największa pasja.
asiaT
Wed, 03 Aug 2005 - 15:25
no przywiązują... ja i tak chowam większość zwykle, żeby o nich zapominali. A jak robię czystkę, to z nimi, tyle ze wtedy albo nie pozwalają nic wyrzucić, albo wpadają w szał sprzątania i wyrzucają jak leci a ja musze ratować
no nic, na razie wymyśliłam, że częśc wywiozę do babci
Mama do Kwadratu - dzięki wielkie za linka, już nadrukowałam kilkanaście stron
Potwora
Thu, 11 Aug 2005 - 14:59
Ukochaną zabawą Maksia ( oprócz biegania, skoków i wspinania sie ) jest naprawianie i budowanie machin albo zabawa drewnianą kolejką.
te klocki to sześciany z dziurkami, w które wtyka się łączniki, w zestawie są różnej wielkości koła zębate - można budowac naprawdę fajne machiny polecam dla dużych i małych konstruktorów
i.
Thu, 11 Aug 2005 - 21:57
Samochody, samochody, samochody i tak bez końca. Jeśli książeczki to o samochodach, jeśli rysowanie/malowanie to samochody, jeśli wydzieranki, plastelina to samochody.
asiaT
Wed, 07 Sep 2005 - 09:48
ha, nawet nie wiedziałam, a moje paciorki już opracowują listę dla Mikołaja dzisiaj rano w drodze do przedszkola usłyszałam "a ja napisię tak: kochany Mikołaju, ja chcem, zieby ty przyniosłeś mi nalty"... nie za wcześnie?
i co ja mam zrobić z tymi starymi zabawkami, które są juz "za dziecięce"??
Villi
Wed, 07 Sep 2005 - 20:03
Dopiero znalazłąm ten wątek...
Michu bawi się nadal nieprzerwanie od lat już 2,5 kolejką ikeowską z częściami dodatkowymi z tesco itp - generalnie jak zrobi pętle z rozjazdami ze wszystkich torów, to do pokoju już wejść nie idzie, a i tak usłyszałam że ma za mało rozjazdów
Poza tym królują wszelkiego rodzaju gumowe/drewniane/plastikowe węże, robale, jaszczurki i dinozaury. Ostatnio także ptactwo. Samochodów mogłoby nie być.
Korzystając z okazji, ze w lipcu nei było go ponad 2 tyg. zrobiłam mu w samochodach czystkę i wielki wór wyniosłam do "żółtej skrzyni" na zabawki, drugi, mniejszy, do piwnicy, zostały tylko jakieś ulubione traktory, dźwigi, koparki i samoloty, generalnie wszystko zmieściło się bez problemu w koszu-pająku z ikei. A młody po powrocie nawet nie zauważył że mu sie stan posiadania zmniejszył. Oczywiście żadnych zwierzątek nie ważyłam się ruszyć...
Problem mam z maskotkami wielkoformatowymi. Są to zwierzątka więc znajdują sie pod ochroną a miejsca zabierają tyle co wszystkie samochodziki i tory razem wzięte No i nie bawi się nimi wcale, leżą biedne w tym wielgachnym koszu a ruszyc ich nie da....
Kocurek
Wed, 07 Sep 2005 - 20:11
U nas hitem są klocki, zarówno Waderowskie, jak i Lego.
malinowa i Malina
Wed, 07 Sep 2005 - 20:42
U nas ostatnio najciekawszą zabawą były gry typu "chińczyk".
asiaT
Wed, 07 Sep 2005 - 22:10
Villi do jakiej skrzynki żółtej? Ja muszę zrobić czystkę koniecznie
u mnie ostatnio królują pociągi..... znowu! tory,rozjazdy, Andziej, posuń się! Kamil, nie siadaj tutaj! Mama, zbuduj nam stację, tunel, coś tam (to z klocków)
ech... a na ulotce Brio takie piękne dworce, tunele i ja wiem co jeszcze...szkoda,ze wszystko takie drogie
Villi
Thu, 08 Sep 2005 - 16:20
Asia, ano stoi u nas na osiedlu taka żółta skrzynia PCK bodajrze, na używaną odzież, obuwie, zabawki itp. Czasmi też na bloku wisi ogłoszenie że tego i tego dnia będzie jeżdził Caritas i worki spod klatek zabierał...
Co do Brio - coraz więcej firm zaczyna produkować drewniane kolejki, wystarczy chocby na allegro zerknąć, a przed gwiazdką ogrom tego jest w tesco - różnego rodzaju tory, rozjazdy, mosty, tunele itp. i to w przystępnej cenie, a pasują do ikei
Asia, ano stoi u nas na osiedlu taka żółta skrzynia PCK bodajrze, na używaną odzież, obuwie, zabawki itp. Czasmi też na bloku wisi ogłoszenie że tego i tego dnia będzie jeżdził Caritas i worki spod klatek zabierał...
Co do Brio - coraz więcej firm zaczyna produkować drewniane kolejki, wystarczy chocby na allegro zerknąć, a przed gwiazdką ogrom tego jest w tesco - różnego rodzaju tory, rozjazdy, mosty, tunele itp. i to w przystępnej cenie, a pasują do ikei
ja nie mam Ikei, więc musze dopasować do Brio ma być dworzec, tunel i pociąg z ludzikami. Jak podzielę na dziadków, urodziny, Mikołaja i Gwiazdkę, będzie akurat A niestety u nas wszystko w przeciągu miesiąca
CO do skrzynki - to już wiem, o co chodzi. Tyle że mnie się wydawało, że tam można mało używane i nie zużyte u nas niestety nikt nie jeździ i nic nie zabiera... ale porzadki zrobić muszę.
Moi synowie bawili się nimi już od 3 roku życia, wg mnie są niezniszczalne , tory mogą układać już małe dzieci, wszystko do siebie pasuje, nic się nie psuje. Kolejki są na bateryjki paluszki AA (my używamy akumulatorków). Do tego można budować sobie tunele, wiadukty i podjazdy z klocków (u nas drewniane i lego-duplo). Moi chłopcy bardzo lubią te kolejki.
Wielopoziomowa pętla, ułożona razem z tatusiem
syso
Sun, 11 Sep 2005 - 20:30
Moi (4 i 5 latek) generalnie nie bawia sie zabawkami, chyba ze sie wytesknia do nich. Czterolatek bawi sie wszystkim, a najchetniej lalkami (!!), ale tez autami itp. Starszy pieciolatek uwielbia ukladac klocki, puzzle, rysowac, no i przede wszystkim AUTA wszelakie
Rafaelka
Sun, 11 Sep 2005 - 23:46
U nas na topie sa figurki z Playmobil, rycerzyki i wikingowie.
POza tym nakrętki z wojownikami od Kubusia - była taka seria zeszłej zimy.
Kawałek gumowej rurki służący jako wąż strażacki oraz niemiłosiernie wygnieciona plastikowa butelka czyli gaśnica.
Klocki od czasu do czasu.
I książki przede wszystkim
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.