Czy któraś z Was używała maści Emla? Jutro mamy szczepienie, specyfik już zakupiony leży w szufladzie i czeka
No i tak się zastanawiam: czy maluszka rzeczywiście nie będzie bolało? Czy bardzo rygorystycznie trzeba traktować tę godzinę 'wyprzedzenia' podaną na ulotce? A może jakieś efekty uboczne?
Trochę boję się tego szczepienia. Znowu będą kłuli nóżkę i rączkę. Przy ostatnim Leo strasznie płakał. Bolało Go. Tak bym chciała Mu ulżyć...