Hej dziewczyny
Słuchajcie, tyle już razy próbowałyśmy się umówić - może tej jesieni coś by się udało? mam taki pomysł - spróbujmy podać, które weekendy września - października mamy wolne, może uda nam się dopasowac?
Hej dziewczyny
Słuchajcie, tyle już razy próbowałyśmy się umówić - może tej jesieni coś by się udało? mam taki pomysł - spróbujmy podać, które weekendy września - października mamy wolne, może uda nam się dopasowac?
Bardzo, bardzo chętnie.
Mnie nie ma najprawdopodobiej od 9-25.09 - w końcu wymarzony i wyczekiwany urlop! Każdy inny weekend pasuje.
Również bardzo, bardzo chętnie
Jeżeli chodzi o termin - niestety sezon wesel mamy i najbliższe 3 wekendy zajęte
Ja jestem wolna, nie wiem jak mąż (bo on często weekendy ma zajęte) ale ja mogę sama z dziećmi , a nawet wolę
A właśnie, spotkanie rodzinne, czy "babskie"?
[quote=Kocurek]A właśnie, spotkanie rodzinne, czy "babskie"?
Czy ja wiem...jak myslicie? Czyli Kariny i Lili nie ma przez cały wrzesień, to pewnie październik...?
To może pierwsza sobota pażdziernika czyli 1.10?
Jakieś propozycje miejsc? Ja zgłaszam udział swój i Bastka bo mąż jak zwykle pracujący ( wieczenie CYTAT(Kari07) To może pierwsza sobota pażdziernika czyli 1.10?
Jakieś propozycje miejsc? Ja zgłaszam udział swój i Bastka bo mąż jak zwykle pracujący ( wieczenie Z tego co wiem, w pierwszą sobotę października idziemy na wesele . Magenta
Hihi, jak się tak będziecie umawiać, to może akurat do przyszłego roku zdążycie i ja się załapię
A na tygodniu może ?
Skanna
Osobiście wolę spotkanie babskie, byle gdzie, byle było ciepło ( w tym październiku)
To rzucam kolejną datę - 9.09 piątek
Co Wy na to W temacie z dziećmi czy bez - u mnie to zależy od terminu bo nie wiem czy będę miała z kim zostawić latorośle
Temat "bez dzieci" to nie dla mnie jedno jeszcze gdzieś upchnę, ale dwójkę nie
[quote=Kocurek]Temat "bez dzieci" to nie dla mnie jedno jeszcze gdzieś upchnę, ale dwójkę nie
He , he czasami mnie zaćmiewa Dla mnie babskie to to tylko babskie a wszelkie inne to wiadomo, że chłopa nie będę ciagała za sobą bo i po co A z dziećmi to ja zazwyczaj wszędzie chodzę i jeżdżę więc mogę ze sobą zabrać tylko ostrzegam, że może być baardzo "wrzaskliwie" CYTAT(Lila_) Dla mnie babskie to to tylko babskie a wszelkie inne to wiadomo, że chłopa nie będę ciagała za sobą bo i po co
A z dziećmi to ja zazwyczaj wszędzie chodzę i jeżdżę więc mogę ze sobą zabrać tylko ostrzegam, że może być baardzo "wrzaskliwie" :wink: :roll: Eeee tam, normalka........
Spotkajcie się koło połowy października to i ja sie załapię
Po pierwsze - Wiola??????????? Wybierasz się do nas????????????
Daj znać! Po drugie - dla mnie ten piątek 9 września mógłby być, tylko Karina, kiedy Wy wyjeżdżacie? Jak się nie da, to może być inny piątek, w sumie to nie jest zły dzień, jak myślicie? I jak pisałam do Kocurka - spotkanko może być u nas. Mam ogródek, jak pogoda dopisze to może być fajnie Kari i Lila mają blisko, Kocur też stosunkowo (znaczy w porównaniu z resztą Rzeszowa) a Magenta już od lat obiecuje wpaść na parapetówkę
Ten 9 wymyśliłam z nadzieją , że może Kari jeszcze nie wyjedzie
Wiola jak nam się uda teraz to w październiku tym bardziej
Spróbuję złapać Karinę na priv, ona teraz ma urwanie głowy w pracy i pewnie nie zagląda na forum za często.
Niestety, oni wyjeżdżają
To może zaczekamy na Wiolę?
Tylko nie niestety, tylko nie niestety!
Ja od marca nie miałam dnia urlopu! Kwatera w Chłapowie załatwiona, pogoda mi obojętna bo i tak na słońce się nie nastawiam, ludzi mam nadzieję zero bo nerwowo reguję na ich widok Ale wyglada na to ze w piatek 23.09 pewnie juz będę.Mężowei nie dadzą 2 tygodni urlopu Może 23.09??? Albo 24.09???
Na mnie proszę nie zwracac uwagi jak się bedę wybierac dam znac. A bedę na pewno tylko nie wiem dokadnie kiedy Póki co Ślubny wyjeżdża, wraca najpóźniej 15 października. W okolicach Rzeszowa mozemy być około 22 października albo już w listopadzie . Znaczy, on bedzie na pewno a ja tylko wówczas jesli jakiś kolejny kataklizm w domu mnie nie zatrzyma
Ale mówię, nie zwracać na mnie uwagi Juz sie miałam w Gdańsku pojawić...
To może ten 23.09?
Wstępne rozeznanie zróbmy - kto może a kto nie a Kari powie konkretnie czy już będzie jak bedzie wiedziała
Póki co jestem za . Tylko gdzie? Jesli z dziećmi to nie za póżno, moje ladują w łożkach o 20. Jeśli bez dzieci to pora obojętna, miejsce też .
Magenta CYTAT(wiolontela) Spotkajcie się koło połowy października to i ja sie załapię :mrgreen:
Ja proponuję jednak tak ustawić spotkanie żeby Wiolę dorwać Strrrrrrrasznie chcę ją poznać też Aha, jam nie uwiązana mnie w sumie każdy termin pasi
Jak z dzieciakami to może w sobotę 24.09 o jakieś ludzkiej porze?
Ja juz napewno będę. Co do miejsca to nic mi nie przychodzi do głowy.... CYTAT(Kari07) Jak z dzieciakami to może w sobotę 24.09 o jakieś ludzkiej porze?
Ja.... Mnie pasi. Zresztą 23 też. No i jak już mówiłam - może być u mnie. Miejsca dostatek tak że zapraszam
O kurcze, zapomniałam że Lila ma te wesela...
No to może 8 października? A co do Wioli to jak przyjedzie zorganizaujemy drugie
U mnie 8.10 odpada bo Bastek ma 7.10 urodziny i napewno w sobotę lub w niedzielę będę miała imprezkę urodzinową. W każdym razie albo będą goscie albo będę tort robiła
Ładny problem to zebrać. A 1.10? Co z tym terminem? Kto nie może? CYTAT(Kari07) A 1.10? Co z tym terminem?
Kto nie może? Mam wesele ... Niestety w październiku wszystkie weekendy zajęte /rzeczone wesele, urodziny dzieciaków i najprawdopodobniej wyjazd/. Magenta
Po 17.09 juz nie mam wesel
Pasuje mi 23 i 24.09 CYTAT(Lila_) Pasuje mi 23 i 24.09 :D
No to może któryś z tych dni ? a ja myślałam, że to my mamy rozległe zycie towarzyskie
Czyli co reszta Pań myśli o 24.09.????
CYTAT(Kari07) Czyli co reszta Pań myśli o 24.09.????
Niedobrze - stary nie ma dyżuru. Będzie kombinował: -jechać z nami, lub -nie pozwolić nam jechać z jakiegośtam (błahego) powodu. Muszę go naprostować, wtedy się dowiem, ale raczej jak już dogracie termin.
Kocurek, a jakby innym pasowała ta data, to dałoby sie załatwic? Niech stary jedzie z Tobą...
CYTAT(adzia) Kocurek, a jakby innym pasowała ta data, to dałoby sie załatwic? Niech stary jedzie z Tobą...
Adzia, coś się wymyśli, jak nie bez nigo, to z nim Najwyżej się będzie z Twoim mężem integrował
ooo, to to mi się podoba jeszcze niechby się raczyli pointegrować z dziećmi, to już w ogóle miodzio
No jak tam dziewczyny, meldujcie, czy Wam pasuje 24?
To się melduję ponownie, że mi pasuje - będę ze swoją dwójką
A o której godz.?
Ja się melduję!
Raczej od netu będę odcięta do 23.09 ( i mam nadzieję że od wszelkich zdobyczy cywilizacji także - za wyjatkiem sprawnego samochodu i komórki takze Aga zadzwonie do ciebie to mi podasz szczegóły. Bedzie sztuk dwie czyli ja i Bastek.
Ja poproszę o mapkę (łopatologiczną) dojazdu od Dębicy . Gdzie mam skręcić, punkty orientacyjne itp. Może jakiś afisz na płocie Adzia wywiesisz?
Adzia roześlij mapki na priva - dla mnie gdzie Cię tam szukać
I na która godzinę?
Czyli byłby ten 24?
Super! Na którą Wam pasuje? Może być 15? Czy raczej później? Napiszę Wam na priv jak do mnie trafić, nie sądzę byście miały jakiekolwiek problemy
Na 15 chyba raczej rady nie dam bo mała śpi w dzień - najwyżej się spóźnię
A co ze sobą zabrać? Pieczywo zapewniam jak już mówiłam
Adzia, podzielmy się jakoś tym prowiantem, co kto zapewnia
Lila piecze chleb, a prócz tego co jeszcze? grill jakiś planujesz, czy raczej placka piec? bimber pędzić? Poproszę o sugestie
Jeszcze po cichu, ale nie wykluczam że też się wproszę . Co mam zabrać?
Magenta
Ja upiekę kruche rogaliki drożdżowe, może być?
Adzia, wykasowałam sobie wszystkie PW ze skrzynki (przypadkiem) i wprawdzie obczaiłam wczoraj, gdzie się skręca żeby do Ciebie dojechać, ale nic dalej (nie pamiętam ) CYTAT(Magenta) Jeszcze po cichu, ale nie wykluczam że też się wproszę . Co mam zabrać?
Magenta Magenta, ja to Ciebie brałam za pewnik od samego początku No jak to "nie wykluczam?"
[quote=Kocurek][quote=Magenta]Jeszcze po cichu, ale nie wykluczam że też się wproszę . Co mam zabrać?
Magenta[/quote] Magenta, ja to Ciebie brałam za pewnik od samego początku No jak to "nie wykluczam?" Raczej pytajnik, niż pewnik . Nie pamiętam kiedy tak brakowało mi czasu... Magenta
Jej, Magenta, ja Ciebie też za pewnik przyjmowałam - nie masz wtedy wesela, prawda?
Co to w ogóle znaczy "się wprosze"?
No właśnie Magenta - też miałam i mam Ciebie za pewniaka i jakichkolwiek watpliwośći nie brałam pod uwagę
Czarny koń .
Magenta To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|