Chcielibyśmy mieć drugiego bobaska ale patrząc realistycznie poprostu nas na niego nie stac ; po opłaceniu wszystkich rachunków zostałoby nam 400 zl na życie (z czego trzeba byłoby kupić jeszcze pieluchy czyli ok. 150zl miesiecznie minimum). I jak tu planować powiększenie rodziny? Nie chwaląc się jestem gospodarna ale za 250-300 zl miesięcznie nie potrafilabym wyżywić nas wszystkich (a gdzie pieniądze na ubrania dla Kajci ktora rośnie i owoce, jogurty itp. ktore potrzebuje?).
Ech smutno mi ... Ale może za 2 lata.... A tak bardzo bym chciała już teraz