[post usunięty]
Państwowe też nie takie cudowne, wprawdzie podstawowa opłata, czyli powiedzmy czesne, dużo niższe oczywiście, ale zajęcia dodatkowe tez kosztują. Oprócz tego na zebraniu ustalono, że do końca września trzeba wpłacić chyba 40 zł na artykuły papiernicze, a dziś odprowadzając Żuczka zastałam na tablicy jego grupy komunikat: "Proszę przynieść 95 zł do końca września". Pojęcia nie mam, na co to...
Hmmm... Rosa, a dlaczego te zajęcia dodatkowe macie w PAKIECIE? Nie można wybrać niektórych? W końcu dziecko, które chce się uczyć angielskiego może kompletnie nie być zainteresowane ceramiką...
Przyznam, że jestem zaskoczona, bo zawsze myślałam, że w prywatnym przedszkolu jest wyższe czesne, między innymi dlatego, że w zamian, dzieci mają wiele zajęć, za które w państwowych przedszkolach trzeba dodatkowo płacić. W temacie nie pomogę, bo nie orientuję się jak to u nas wygląda, nawet nie wiem, gdzie jest prywatne przedszkole w Gdyni
[post usunięty]
ee no to przegiecie, no chyba ze to sa ceny Warszawskie
moj syn chodzi do spolecznej szkoly od zerowki, i w cenie czesnego w zerowce mial basen, 2 razy angielski, 2 razy korekcyjna, sks, kolka przerozne, jedynie gra na instrumencie i narty byly platne dodaTkowo w tym roku aby przyciagnac dzieci do zerowki dodano rytmike, teatrzyk i tance, wszystko w cenie czesnego
około 500 - 550 zł za wszystko
rytmika angielski wycieczki religia imprezy z prezentami itp tylko wyprawkę i ksiązki musiałam sama kupić.
Prywatne w Lublinie (drogie, bo jest i tańsze, ale mam daleko i nie do końca się orientuję):
-czasne 255 -żywienie 8zł dziennie (dla mnie , bo ile taka pchła zje?) -zajęcia do wyboru (rytmika, angielski, taniec, korektywa, zaj plastyczne, drama club-teatr po ang dla gr starszej) każde po 25 zł. W "pakiecie" 6 zaj za cenę 5. - opłata kulturalna (wycieczki, koncerty, goście itd) 25 zł/mies Wrzesień: -wyprawka na rok 120 zł Ale mnóstwo tego jest rzeczywiście. - ubezpieczenie 30 zł/rok - podręczniki (nie pamiętam, chyba 40 zł) W naszym przypadku to 500-550 zł/mies. Jak na lubelskie warunki to baaaaaaardzo drogo. Na naszą kieszeń, zresztą, też
Ja płacę 400 zł czesnego plus 40 zł miesięcznie na Komitet Rodzicielski, za który są organizowane wycieczki. Do tego angielski 50 zł miesięcznie. Resztę mam w ramach czesnego. Dodatkowo moge sobie jakiś basen z bajerami wziąć chyba... Ale przyznam że nie do końca jestem w temacie bo.... nie mam czasu do przedszkola pojechać
CYTAT(Dziewczyna_Longina) Samo czesne wynosi nas 800zł i dodawanie do tego 380zł to -IMHO- lekka przesada.
Z ciekawości rozejrzałam się jak to wygląda we wrocławskich prywatnych przedszkolach. Niestety nie umieszczają cenników na swoich stronach, ale z tego co czytam to raczej zajęcia dodatkowe są wliczone w czesne. Znalazłam tylko jeden cennik https://www.klubkrasnoludka.strefa.pl/Cennik.doc
Powiem szczerze, że dla mnie są to ceny naprawdę szokujące
Chyab nie byłam do końca świadoma, że takie ceny obowiązują w prywatnych przedszkolach, a już w ogóle nie miałam świadomości, ze w czesnym nie na opłaty za dodatkowe zajęcia
add, to zalezy od przedszkola
Gaby oba prywatne miały wszystko w cenie. I nie kosztowały tyle co przedszkole Rosy. 800 zł to dla mnie cena z kosmosu. NAwet jak na warszawkę
no właśnie, ceny kosmiczne . ale wynika z tego, że ktoś jest skłonny je płacić - Rosa zgłasza sprzeciw, ale chyba gdyby wszyscy rodzice tak postąpili, przedszkole coś by musiało zmienić.
chociaż w Poznaniu też jest przedszkole z takimi cenami - tyle że chyba zajęcia dodatkowe jednak są wliczone. no a za opiekunkę w Warszawie tez można lekką ręką 1tys. zł zapłacić, co nie? kurczę, ja to od razu odruchowo przemnażam przez 2 - i aż mnie ciary przeszły . CYTAT(Ms. MEZ) no a za opiekunkę w Warszawie tez można lekką ręką 1tys. zł zapłacić, co nie?
Ano tak. Tysiąc to standard był, kiedy szukałam opiekunki dla Żuczka. Czyli 2 lata temu.
To ja się jednak cieszę, że na prowincji mieszkam. Przedszkole mam super,ale wam nie powiem za ile bo nie wszystkim w zielonym do twarzy a zzielenienie z zazdrości jest całkiem mozliwe.
Rosa, koszmarnie drogo
Rozumiem, że zmiana przedszkola nie wchodzi w grę? A czy w umowie, którą podpisywałas z przedszkolem jest jakiś zapis dotyczący odpłatności za zajęcia dodatkowe? Może jakoś indywidualnie ponegocjować? Moim zdaniem to bardzo nie w porządku zmieniac zasady w trakcie gry (tzn. w trakcie chodzenia dotychczasowych przedszkolaków) ale niestety wiele prywatnych firm ma gdzieś zasady fair play i dobro dziecka Ja bym się wkurzyła.
u nas czesne 410zl, zawarte w tym sa:
-rytmika u mlodszych, balet u starszych -angielski codziennie, u 6-latkow native-speaker -warsztaty teatralne -warsztaty plastyczne -muzyka -religia -ksiazki dla 6-latkow -wycieczki (dzis byla I), w tym 3 dniowy wyjazd w maju dla 6-latkow -zajecia z logopeda -'studniowka' w czerwcu dla 6-latkow Mam zapewnione w umowie ze do konca roku kalendarzowego czesne sie nie zmieni, pozniej moze wzrosnac. Aga
szkoda Rosa, że nie paintball albo survival nad Biebrzą
płacimy 630 zet, wszystko w cenie, ceramika chyba też, sądząc po wytworze, jaki mi Maksio przyniósł swego czasu dla mnie to jest w ogóle nieporozumienie owe programy i dodatkowe zajęcia, mam wrażenie, że w swoim państwowym przedszkolu 30 lat temu (ogólnokształcącym ) miałam wszystko w ramach pakietu obowiązkowego (angielski zresztą też, chyba taka moda za Gierka była)
Bosssz powtórzę za Burkiem jak dobrze, że ja mieszkam tutaj
przedszkole prywatne - tanie jak barszcz. Cena za wyżywienie 3.5 dziennie. Posiłki są naprawdę fajne i zróżnicowane. W cenie tego wszystkiego jest rytmika, korektywa i wszelkie zajęcia kulturalno-wycieczkowe. Nie płacę więcej niż 270 zł miesięcznie Do tego 8 zł za angielski w miesiącu (2 razy w tygodniu) + 39 zł ubezpieczenie na rok (tylko we wrześniu) i 5 zł na obrazki na religię (na rok)
U mnie czesne 650 zł w tym 3 x w tyg. angielski, 2 x w tyg. rytmika, teatrzyk lub koncert 1 x w miesiącu - przyjeżdżają do przedszkola. Posiłków 4.
zajęcia dodatkowe: taniec nowoczesny 25 zł miesięcznie (zaj 1x w tyg.) zajęcia umuzykalniające metodą Orffa (cokolwiek to oznacza) - 20 zł miesięcznie (zaj 1x w tyg.) Nauka gry na keyboardzie - zaj indywidualne 1 x w tyg - 50 zł miesięcznie. Czasem wydaję jeszcze coś na jakieś wyjścia lub wyjazdy. No i na podręczniki we wrześniu. I JA TO MNOŻĘ PRZEZ 2!!!!!!!!! Dlatego, że jako osobie niepracującej nie przysługuje mi miejsce w przedszkolu państwowym! Ach, przepraszam - przysługuje, tylko jestem na szarym końcu kolejki a w naszej okolicy jest po 3-4 dzieciaki na jedno miejsce. Ale muszę przyznać, ze z przedszkola jeste zadowolona.
Rosa, ja płacę w prywatnym przedszkolu 420 zł (Julia jest tam 5 h). Zajkecia mamy w cenie.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|