To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

W co ubieracie przedszkolaka?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Sylwuszka
Mam pytanko - w co ubieracie dziecko do przedszkola?Chodzi mi przede wszystkim o chłopców.Czy zawsze spodnie od dresu-bo to wygodnie i na gumce, a jak to będzie w zimie-rajstopy i spodnie na salę-czy nie będzie mu za gorąco.A góra???Błagam dajcie jakąś odpowiedź

Ja jestem zwolenniczką żeby było wygodnie, ale babcia mojego Misia twierdzi,że powinien wyglądać zawsze elegancko.Poradźcie.
blaire
Kuba teraz chodzi w spodniach na gumce, niekoniecznie dresowych. Zakładam mu koszulkę z krótkim rękawem a na to bluzę. Jeśli jest mu za ciepło zdejmuje bluzę i już. Zimą chodził do żłobka, Robiliśmy tak-z domu wychodził w rajstopkach pod spodniami. W szatni zdejmowaliśmy mu rajstopy i chodził w spodniach tylko. Góra jak wyżej (ciepłe pomieszczenia, brak przeciągów).
grzałka
ja mam córkę co prawda, chodzi albo w spodniach (na gumce) albo w rajstopkach i spódniczce, chłopcy u nas chodza w spodniach, a jak jest zimno, to widziałam, że na spodnie zakładaja spodnie ocieplane
CrazyMary
U nas jeden chłpiec zimą chodził w rajstopach, a na to krótkie spodenki icon_wink.gif Na drogę zakładał długie oczywiscie.
kasiask
Ponieważ nie lubię dzieci w rajstopkach - złe skojarzenia z mojego własnego chodzenia do przedszkola. Pamiętacie??? Brązowe rajtki, przykrótki kaftanik i zasmarkany nos. Brrrrr.
No więc ponieważ nie lubię dzieci w rajstopkach, a w naszym przedszkolu jest zimą ciepło, więc ubieram dzieciom getry, a na to drugie spodnie, które zostają w szatni. na górę daję koszulkę na ramiączkach i jaką bluze, albo bluzeczkę z długim rękawem. Wszystko zależy jaka to sala. Czy nasłoneczniona, czy nie. Czy na parterze i dziecku może być zimno w pupe, jak będzie siedział na podłodze, czy też na piętrze. Sama musisz zdecydować.
Dor
Michałowi do przedszkola zakładam zawsze koszulkę z krótkim rękawem,
a na to jakąś bluzę, jak jest ciepło zawsze może wtedy ją zdjąć.
Spodnie raczej na gumce ale nie koniecznie dresy. Jak jest zimno Michał chodzi w kalesonach,
które zdejmuje w szatni. Kalesony jest mu łatwiej ubrać kiedy wychodzą na dwór.
semi
Na razie dżinsy - bo lubi, a dresów nie lubi - , koszulka na krótki rękaw, bluza na długi. Na poczatku września, kiedy robiło się cieplej, panie dbały o to, by dzieci się nie przegrzewały i proponowały sciąganie bluz, zostawał w koszulce. Nie mam pojęcia, jak zima. Myślę, że na dżinsy będę nakładała Leosiowi spodnie od kombinezonu (muszę kupić takie do pasa, coby sobie sam radził, bo z szelkowymi mógłby być problem) na dźinsy, ściągniemy w szatni, jak beda wychodzili na dwór to je nałozy. Góra bez zmian - na cebulkę. Jestem zdecydowaną przeciwniczą przegrzewania, obawiam się, że w rajstopach na sali bedzie mu za gorąco, a nakladania rajstop przed wyjściem na dwór Leo nie zaakceptuje.
marghe.
teraz to nie ma problemu.. skarpetki + spodnie, albo cienkie rajstopy + spódnica

zimną zakładam rajstopy + ciepłe spodnie, w przedszkolu przebieram w dyzurną spódnicę lub spódnico-spodnie .

Przynajmniej wiem,ze na spacerze będzie Jej ciepło i że sama sie ubierze.. Bo rajstop moje cielątko nie umie samo załozyć icon_smile.gif
Sylwuszka
Bardzo dziękuję za odpowiedzi.
Wiem że jeszcze czas ale bardzo martwiłam się tą zimą.Dzięki wam już wiem że zimą napewno będę omijajać rajstopy, natomiast będę stosować metodę spodnie na spodnie.Miś też nie potrafi ubierać rajstop.

Bo tak mi się wydaje,że w przedszkolach to jest zawsze bardzo ciepło, a mojemu małemu jest wiecznie gorąco.Jeszcze raz bardzo dziękuję.
Zofelia
Ubieram wygodnie. Na dół spodnie na gumkę (głównie kupowane w dziale dziewczęcym w H & M bo w sam raz na jego chudą pupę), na górę koszulka z krótkim rękawkiem i bluza na zamek z kapturem. Rano wiatrówka.

W zimie zamierzam mu zakładać kalesonki (które wyglądają jak getry - tylko mają ściągacze na dole) - dla mnie absolutny hit od czasów raczkowania. Ma ich całą stertę: granatowych i w szaro-czarne paseczki. Na to grubsze spodnie, które będą czekać w szatni na spacer. A u góry - na cebulkę. Też nie lubię rajstop, za to kalesonki mojego smyka są super. W domu ciągle w nich chodzi i w przedszkolu też będzie.
Pozdrawiam,
Zosia
aluc
ubieram w to, co sobie sam zdejmie i założy - więc wszystko z wyjątkiem spodni, do których musi nosić pasek i sznurowanych butów, z zatrzaskiem w dżinsach i zamkiem radzi sobie doskonale, dresy ma na wypadek ewentualnej katastrofy

rajstopy też umie założyć icon_biggrin.gif więc zimą pewnie będę stroiła w rajstopy
Sylwuszka
Zofelia jak te kalesonki wyglądają i gdzie je można zakupić??????????????
dori
Ja nigdy nie ubierałam mojego syna w rajtuzy (żeby w nich latał po przedszkolu). Mam z tym związane złe wspomnienia.
Zawsze moje dziecię miało spodnie dresowe, wygodne, z gumką.Koszulka z krutkim rękawem i bluza.
W najstarszej grupie już zakładał spodnie jeansowe.
addera
Michał nawet w żłobku nie chodził w rajstopach. Zawsze spodnie, najlepiej na gumce. Do tego koszulka , raczej z krótkim rekawem, jak chłodniej to na koszulkę bluza.
grzałka
a moje chłopaki w zasadzie głównie w rajstopach, ale oni nie przedszkolaki, ani nawet nie żłobkowicze

ja jakos nie mam złych skojarzeń icon_smile.gif
asiaT
u mnie portki na gumce i bluzy, mam masę koszul w szafie i nie wkładam im, bo nie umieją zapinać guzików... stawiam na wygodę.

W zimie - wkładałam rajtki i krótkie spodenki icon_wink.gif albo same rajtki, jeśli chcieli. Albo cienkie dresy/legginsy, a na to kombinezon lub ciepłe portki. Nie wkładam dzinsów, bo niewygodnie, nie wkładam ogrodniczek,bo panie nie pozwalają (i tu rozumiem, moi chłopcy często trzymają już siusiu w ręku niemal...)

ja tam nie mam złych skojarzeń z przedszkolem, chłopaki jak chcą w rajtkach biegać, to biegają icon_wink.gif
zilka
Przede wszystkim to co sama założy - teraz spodnie z gumką, t-shirt i bluza, w zimie pewnie będą rajstopy i spodnie, w przedszkolu spódnica.
cydorka
CYTAT(Zofelia)
W zimie zamierzam mu zakÅ‚adać kalesonki (które wyglÄ…dajÄ… jak getry - tylko majÄ… Å›ciÄ…gacze na dole) - dla mnie absolutny hit od czasów raczkowania. Ma ich caÅ‚Ä… stertÄ™: granatowych i w szaro-czarne paseczki. Na to grubsze spodnie, które bÄ™dÄ… czekać w szatni na spacer.Też nie lubiÄ™ rajstop, za to kalesonki mojego smyka sÄ… super. W domu ciÄ…gle w nich chodzi i w przedszkolu też bÄ™dzie.  
Pozdrawiam,
Zosia


zofelia gdzie takowe mozna kupic???????/ poszukuje takich dla Janka
cyd
Potwora
CYTAT(Cydorka)
CYTAT(Zofelia)
W zimie zamierzam mu zakÅ‚adać kalesonki (które wyglÄ…dajÄ… jak getry - tylko majÄ… Å›ciÄ…gacze na dole) - dla mnie absolutny hit od czasów raczkowania. Ma ich caÅ‚Ä… stertÄ™: granatowych i w szaro-czarne paseczki. Na to grubsze spodnie, które bÄ™dÄ… czekać w szatni na spacer.Też nie lubiÄ™ rajstop, za to kalesonki mojego smyka sÄ… super. W domu ciÄ…gle w nich chodzi i w przedszkolu też bÄ™dzie.  
Pozdrawiam,
Zosia


zofelia gdzie takowe mozna kupic???????/ poszukuje takich dla Janka
cyd


Widziałam kiedyś w SMYKU.
Kocurek
CYTAT(Sylwuszka)
Mam pytanko - w co ubieracie dziecko do przedszkola?Chodzi mi przede wszystkim o chłopców.Czy zawsze spodnie od dresu-bo to wygodnie i na gumce, a jak to będzie w zimie-rajstopy i spodnie na salę-czy nie będzie mu za gorąco.A góra???Błagam dajcie jakąś odpowiedź

Ja jestem zwolenniczką żeby było wygodnie, ale babcia mojego Misia twierdzi,że powinien wyglądać zawsze elegancko.Poradźcie.


Mikołaj chodzi teraz w długich, ale cienkich spodniach lub takich z odpinanymi nogawkami, na górę ubieram mu T-shirt, oraz bluzę. W zimie nosi jedne spodnie - cieplej ubrany jest "na górze" kurtka, czapa.... rajtuzy są babskie, i on nie będzie nosił icon_lol.gif W trzaskające mrozy miał na sobie 2 pary spodni, jedne zostawiał w szatni.
generalnie, ubieram go "na cebulkę" -> dokłada lub zdejmuje coś, zależnie od temperatury.
cydorka
podciagam bo jakos nie mam pomyslu co z ubraniem
rano zimno, potem cieplo jak w przedszkolu na dwor wychodza
ma koszulke, na to cienka bluze
ale co na wierzch
grubsza kurtka czy polarek rano jak znalazl ( chodzimy na piechote) ale na przedszkolne szalenstwa po poludniu, kiedy cieplo to juz za grubo
dzis poszedl na cebulke
mam nadzieje ze na dwor zaloza mu tylko cienka kurtke jak bedzie cieplo
nie wiem gubie sie
a jak Wy ubieracie teraz wasze przedszkolaki
cyd
grzałka
ja ubieram teraz tak: spodnie dresowe, skarpetki, T-shirt i na to bluza polarowa (raczej cienka) do szleństw na placu zabaw i na to kurtka typu gore-tex (bo jedziemy rowerem, żeby jej nie zawiało, na rower wkłada też kapelusik i rekawiczki)
cydorka
no ja wlasnie tez tak zrobilam
bluza a na to poszla cienka kurtka taka barzdiej od zimna i wiatru chroniaca
maz zeznawal ze nie zmarzl po drodze
a na plac zabaw juz mu nie zaloza

a u Was w przedszkolach tez jest tak cieplo?
tragedia, my nie lubimy jak jest bardzo cieplo w domu, a u nich w przedszkolu bardzo cieplo
dlatego pod bluzÄ… koszulke ma i mowie ze jak mu cieplo to ma sie rozebrac

cyd
marghe.
Cyd, u Gaby dośc ciepło w sodku, za to na placu zabaw raczej chłodno, bo ocieniony
Gaba ubierana warstwowo..
podkoszulka, cienka bluzka z długim rękawema na wierzch sweter/ bluza.. czasami dorzucam kurtkę icon_smile.gif, której przeciez nie musi zakłaać
Pecia
pamietam 4 lata temu, Zuzia miesiac w przedszkolu, poczatke pazdziernika, rano bylo bardzo zimno wiec poszla w dosc cieplej kurtce ,
ale ide po nia o 14-15ej , w cieniu 20 st C ciepla, dzieci biegaja na placu zabaw porozbierane...
a Zuzia ...a jakze ,biega w tej żółtej cieplej kurtce i ma jeszcze kaptur na głowie icon_exclaim.gif ( wyglada jak Lala z tteletubisiow ...)

pytam sie pani dlaczego jest tak ciepło ubrana????? icon_eek.gif
a pani : bo chciała icon_twisted.gif
aluc
dżinsy, T-shirt, cienka bluza, rozpinany polar bardzo ciepły
rano wychodzi w polarze, po południu bez
w przedszkolu ciepło umiarkowanie (jeszcze nie grzeją), ale ten tak lata, że i tak go mokrego odbieram
asiaT
Ciociu Peciu - znam niestety z autopsji icon_sad.gif nie mam już siły na te panie. codziennie tłumacze, że bluzy i kurtki wkładam im rano, jak jest 5 stopni. Jak jest potem 20 stopni w cieniu, to niech będą w bluzach albo kurtkach, a nie jednym i drugim! Na szczęście moje chłopaki to zmarzluchy i lepiej im wkładać więcej niż za malo - ale się zajarzyłam totalnie, jak jeden był któregoś dnia przebrany w krótkie portki (jak te upaly były), a drugi w grubym dresie przechodzil cały dzień.................... a mówiłam o tym 3 osobom..... icon_evil.gif
feroMonik
Ja poranną kurtkę albo bezrękawnik i czapkę zabieram z powrotem do domu icon_wink.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.