No właśnie, mam pytanie związane z tematem.
Robiłam sobie test ciążowy, który niestety ale wskazał, że w ciąży nie jestem.
Dodam, że robiłam go 8 dni po dniu płodnym, w którym staraliśmy sie o dziecko.
Ponadto od ok tygodnia jestem dosyć mocno przeziębiona.
I tu właśnie moje pytanie. Czy te dwa czynniki w/w mogły spowodować, że wynik
testu jest nieprawdziwy, czy przeziębienie może spowodować że test "nie
działa"?
Dzięki za odpowiedź
|
||||||
Jest to bardzo mało prawdopodobne. Natomiast przeziębienie i leki mogą spowodować opóźnienie w miesiączce...
Ja tak do końca nie byłabym pewna braku ciąży i nie mówię tu o przeziębieniu.
Sama robiłam test siedem dni po zapłodnieniu i wyszedł negatywny. Tak więc już spokojna nadal żyłam beztrosko (kawka, papierosek, piwko). Ale kiedy zaczęła mi się spóźniać miesiączka, ponownie zrobiłam test (około 14 dni po) i dopiero wtedy okazało się, że jednak jestem w ciąży (a co dzidziusia podtrułam to podtrułam). Ja bym odczekała jeszcze i jak nie pojawi się okres to zrobiłabym ponownie. Do gina nie ma co biec, bo tak wczesna ciąża jest prawie nie do wykrycia. Albo zrób badania krwi i tyle 
Życzę powodzenia i dwóch kreseczek
Marzena 8 dni to moglo być za wczesnie na wlasciwy wynik. Przeczytaj wczesniejszy post ez:
https://maluchy.pl/forum/viewtopic.php?t=20267 To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
| ||||