Witam wszystkie forumowiczki najserdeczniej. Od ponad roku staram się zajść w ciążę i jak narazie myślałam że obejdzie się bez całej masy wizyt u ginekologa, stosu tabletek i nie wiem czego jeszcze!Ale niestety dzidzi jak nie widać tak nie widać Postanowiłam zrobić z tym porządek i poszłam do ginekologa, który przepisał mi folik, bromergon i luteine i kazał pojawić się za miesiąc na badanianie kontrolne, na które zresztą udałam się w podskokach i .....lekarz wyprosił mnie z gabinetu bo moja karta magnetyczna uległa uszkodzeniu mechanicznemu i nie dało sie wydrukować recept!!! Płacz, smutek, wściekłość i niesamowity ból!! Nie wiem teraz do jakiego iść gin.. nie znam żadnego o którym bym wiedziała że jest dobry!!WRRRRRRR!!! Nie wiem z której strony się do tego zabrać!!Pomóżcie!!Poradźcie coś!!
a z jakiego miasta jestes?b.
Witaj Agnieszko
Jestem z Bielska-Białej!! Już sama nie wiem co mam robić. Nie stać mnie na prywatny gabinet i nie wiem też gdzie w ogóle szukać jakiegoś ginekologa a nie chce tego studiować metodą prób i błędów!!! To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|