|
||||||
Czy Wasze dzieci chętnie opowiadaja Wam co robiły w przedszkolu, co jadły, jak sie bawiły, co ich smuciło? Moja córka mówi ale zwykle z opóźnieniem kilkudniowym. Trochę mnie to martwi , ze nie tak spontanicznie tylko jak to to przetrawi. A moje pytania zarówno ogólne jak było w przedszkolu jaki szczegółowe wyraźnie ja irytują.
Mukola, to normalne.
GdzieÅ› tu jest wÄ…tek dot. tego "problemu"
było o tym, było
ja nie pytam programowo w zeszłym roku Ania nie opowiadała nic w tym roku (4 lata w listopadzie) opowiada sporo, zwykle zaraz po przedszkolu i czasem jeszcze wieczorem Mukola, ciesz sie, ze w ogole opowiada 
Przez ostatni rok żłobka i co najmniej dwa lata przedszkola nie byłam w stanie wyciągnąć niczego od mojej skądinąd bardzo rozmownej Gabryśki.
W ubiegłym roku było już nieco lepiej, w tym jest całkiem dobrze, aczkolwiek o niektórych sprawach też dowiaduję się np. po tygodniu 
Moje dziecko opowiada , czesc prawdziwa i czesc zmyslona , np jak to mama Lolki przyszla i stanela i powiedziala "Uwaaaagaaaa dzieci uwaaagaa mam nowe czerwone dełuuuu".b
a moj mąż stwierdzil: a moze faktycznie przyszla i powiedziala o tym "dełuuuu" 
moj mlodszy debiutujacy w tym roku w przedszkolu nie opowiada
 A wlasciwie jednyne co mowi to 'mamusiu ja plakalem za toba'  Ale przedszkolanka twierdzi ze on nie placze i bardzo dobrze funkcjonuje w grupie...
Aga
zapytany nie mowi
nie pytany mowi wniosek nie pytam cyd
Maksio nie mówi nic z sam siebie, zapytany twierdzi, że "Nie pamięta"
 
W zasadzie Bastek mało mówi o przedszkolu.
To ja z niego muszę wyciągać. Z reguły na pytanie jak się bawił w przedszkolu odpwiada że świetnie i to cała relacja
Ale niekiedy sam z siebie coś opowiada i to widac ze nagle mu się coś przypomni i strzeli jakies hasło typu "Marcina dzisiaj nie było".
No właśnie:" nie pamiętam" to bardzo popularny u Oliwii zwrot.
A ja już sie martwiłam, ze nie dość, że nie chce opowiadać to jeszcze ma pamięć kiepską. Dzięki za pocieszenie.
Ja juz gdzies pisałam...
Pytam "jak Ci minął dzień" i wtedy po standardowym "dobrze" rozwija temat - co robiła, co jej się podobało, z kim się bawiła... Ostatnio: "Jasio do mnie powiedział 'kobieto, co robisz w tym domku?' a ja mu odpowiedziałam grzecznie 'Zabijam pajączka, Jasiu' Gdy pytałam mniej ogólnie, bywało, że uciekała w tak/nie albo nic/nie pamiętam
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
| ||||
