Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Kupił mąż Mikołajowi 5 kilo używanych klocków Lego zakup ogólnie udany, tyle, że te klocki są okropnie brudne (poprzedni właściciel o tym nie wspomniał ).
Plansze wyszorowałam szczotką, uprzednio je wymoczywszy, ale szczerze powiedziawszy nie wiem jak wymyć resztę - tego jest mnóstwo!!! a czyszczenie każdego klocka z osobna jest ponad moje siły i możliwości.
Może ktoś ma jakiś sposób, jak je wyczyścić?
Graz
Wed, 05 Oct 2005 - 20:45
Wydaje mi sie , że trzeba je po prostu uprać, ale w jakimś worku,z materiału, bo poobijaja pralkę. Nie testowałam tego sposobu, ale wiem, że niektórzy tak robili.
mamboo
Wed, 05 Oct 2005 - 20:48
Już gdzieś był wątek na ten temat - wypowiadały się dziewczyny, które już prały klocki w pralce. Patent miały taki, jaki opisała Graż.
Basia.
gemma
Wed, 05 Oct 2005 - 20:59
Można też spróbować sposobu, jaki mój mąż znalazł na czyszczenie klawiatury - moczy klawisze w mocno ciepłej wodzie z dodatkiem proszku do zmywarek. Moczy je w misce przez jakąś godzinę, w tzw. międzyczasie trochę miesza, a potem płucze i klawisze są superczyste.
mama_do_kwadratu
Wed, 05 Oct 2005 - 21:19
wsadzić do poszewki i wrzucić do pralki
moko.
Wed, 05 Oct 2005 - 21:20
do poszewki(kilku lub grubej) od poduszki wrzucić klocki i prac.
Kocurek
Wed, 05 Oct 2005 - 21:29
I co, w tej poszewce siÄ™ wyczyszczÄ…?
One są nie tylko zakurzone, ale też hm.......jakby poklejone czymś
Plansze wyszorowały się szczotką dopiero
Program jaki wybrać? może jak je wygotuję, to puści???
PATIszon
Wed, 05 Oct 2005 - 21:50
Wrzuc do zmywarki.
Kocurek
Wed, 05 Oct 2005 - 21:55
CYTAT(PATIszon)
Wrzuc do zmywarki.
No to odpada. Mam zmywarkę, ale niepodłączoną (czeka na nowy dom).
Pozostaje opcja z pralką. Gotować? nie zaszkodzi im chyba........
mama_do_kwadratu
Wed, 05 Oct 2005 - 21:57
Ja nie gotowałam. Prałam w 60 stopniach- nie były jakieś super uklejone, ale baaardzo brudne.
Pomogło
Kocurek
Wed, 05 Oct 2005 - 22:00
OK, dzięki jutro pranie - zdam relację
Tylko rozłączanie ich z godzinę mi zajmie
Lila_
Wed, 05 Oct 2005 - 22:03
Kocurku to je namocz przez całą noc - może łatwiej sie "dopiorą"
aluc
Wed, 05 Oct 2005 - 22:12
z grubym ręcznikiem wypierz, 40-50 stopni powinny wytrzymać
ja zbójom nawet grzechotki w pralce piorę, się wypierają ino trochę grzechoczą no i muszę pamiętać, co by przez przypadek suszenia nie włączyć
Kocurek
Fri, 07 Oct 2005 - 13:47
Melduję, że klocki wyprane
Podkręciłam termostat do 70 stopni i są jak nowe!!!!!!!!!!!
Nie spodziewałam się aż takich rezultatów, bo te białe były pożółkłe, myślałam że takie zostaną, a tu niespodzianka super
agama76
Fri, 07 Oct 2005 - 13:56
[quote=Kocurek] Nie spodziewałam się aż takich rezultatów, bo te białe były pożółkłe, myślałam że takie zostaną, a tu niespodzianka super
bo klocki Lego sa ) moje klocki maja juz prawie 30 lat!!! i wciaz wygladaja tak jak na poczatku - no moze poza sladami zebow gdzieniegdzie Ale kolory nic a nic sie nie zmienily, klocki sie nie wypaczyly, doskonale sie lacza. A bawila sie nimi przez te lata chyba setka dzieci, klocki przechodzily przez wszystkich moich kuzynow i teraz resztka (z kilku kilo zostal ok. kilogram) powrocila do moich dzieci. To sa najlepsze klocki na swiecie
Aga
Kocurek
Fri, 07 Oct 2005 - 14:04
CYTAT(agama76)
To sa najlepsze klocki na swiecie :lol:
Aga
To racja - sama chętnie się bawię nimi tzn. nazywa się to -> "budujemy razem z synem"
Kari07
Fri, 07 Oct 2005 - 15:16
Åšwietne sÄ… to fakt.
U nas po nabyciu 2 dużych pudeł miałam ciszę w domu ponieważ mąż z Bastkiem z zacięciem budowali samoloty całe popołudnia .
A potem kłocili się kto zbudował lepszy
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.