To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Objawy ciązy przed menstruacją.

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2
Agat102
Witam,

staramy się o dziecko i wariuje juz z niecierpliwości icon_smile.gif Mam pytanie: czy mogą pojawić się jakieś objawy wczesnej ciąży przed terminem planowej menstruacji (no mam nadzieję, ze jej nie będzie! icon_smile.gif ). Za 5 dni planowo powinnam dostać miesiączkę, od przedwczoraj pobolewają mnie piersi. Czy to moze byc juz pierwszy z objawów ( od rzekomego zapłodnienia mineło by dopiero 2 - 2,5 tygodnia... ). Czy możliwe są w ogóle jakieś objawy ciąży do rozpoznania przed dniem, w którym okres sie spóźni? Bo wtedy robi się juz teścik. icon_smile.gif


pozdrawiam serdecznie icon_smile.gif

Agata
justin
Agatko,
kupuj szybciorem test i rób icon_biggrin.gif
Małgoś.dz
Pobolewanie piersi może być objawem ciąży, ale niestety równie dobrze może być objawem zblizającej się menstruacji. icon_rolleyes.gif

Wytrzymaj te kilka dni. Wkrótce wszystko się wyjaśni. wink.gif
Agat102
Nie wytrzymam do piątku... icon_wink.gif. Popędze dziś po test icon_smile.gif Raz kozie śmierć icon_wink.gif


Agata
justin
testem możesz wykryć ciążę juz 6 dni po zapłodnieniu. icon_biggrin.gif
OlivkaMamaNorbercika
CYTAT(justin)
testem możesz wykryć ciążę juz 6 dni po zapłodnieniu.  :D


Różnie z tym bywa icon_confused.gif

Agata nawet jak dziś wyjdzie Ci test negatywny to wcale nie będzie to oznaczać, że nie jesteś w ciąży icon_confused.gif Radzę poczekać do terminu miesiączki i dopiero zrobić test.
marcja
Cześć Agata, ja też bym poczekała do dnia spodziewanej (niespodziewanej icon_biggrin.gif ) @. W moim przypadku, test zrobiony w dniu @ i była bladziutka różowa-kreseczka. Ja wiem, że to czekanie jest straszne, ale niestety trzeba uzbroić się w cierpliwość icon_biggrin.gif i poczekać icon_biggrin.gif Wcześniej nie ma co robić testu bo jego wynik może być "fałszywy"
Życzę oczywiście dwóch wspaniałych kreseczek icon_biggrin.gif Na wszelki wypadek przesyłam fluidki ciążowe, a noż pomogą icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Agat102
chlip...chlip..., jedna krecha i ani pół drugiej icon_cry.gif Żywię nadzieje, że macie dziewczyny rację - muszę zaczekać do piątku wink.gif
Dzięki serdeczne za odpowiedzi.
Oszaleję.
Oszaleję.
Oszaleję do piątku icon_smile.gif
Jeszcze mam pytanko, jako, że pytam doświadczone już Mamy icon_smile.gif Czy przed @ nawet jeżeli ona nie nastąpi, mogą występować objawy, które towarzyszą zazwyczaj w normalnym trybie przed...? Piersi juz mnie bolą okropnie, to juz wiem, ze albo na @ albo nie wink.gif A co z innymi objawami; bóle brzucha np.?
Wybaczcie, ze pytam o takie detale, ale mam przed sobą 5 dni bacznej obserwacji i analizy każdego "ruchu" mojego organizmu wink.gif


Agata
Małgoś.dz
Agata, myślę, że to zależy od organizmu. Indywidualnie.
Sama w ostatnim czasie podejrzewałam u siebie ciążę (wyczekiwaną bardzo) na pdstawie objawów przed terminem wyczekiwanej menstruacji. Był i ból piersi, i pobolewanie podbrzusza, i zwiększona ilość śluzu i nawet mdłości były (nomen omen icon_wink.gif ). A ciązy nie było. icon_sad.gif
Myślę, że to podświadomość płata takie różne figle.

Niestety, najlepiej jednak uzbroic się w cierpliwość. Zwłaszcza, że czasami zanim ta wyczekiwana ciąża się w końcu pojawi - to najpierw może minąć kilka ładnych miesięcy...
anonimowy
Do piątku, mówisz? icon_smile.gif Ja mam zamiar zrobić test w niedzielę rano... Chyba, że wcześniej okres dostanę... icon_confused.gif Ale wcale nie chcę!!! icon_wink.gif
anonimowy
CYTAT(Anonymous)
Do piątku, mówisz? icon_smile.gif Ja mam zamiar zrobić test w niedzielę rano...  Chyba, że wcześniej okres dostanę...  :? Ale wcale nie chcę!!!  :wink:


Gość, czyli... ja, powiem Wam potem! icon_wink.gif
Sun
Jednym z pierwszych tzw. pewnych objawów ciąży jest podwyższona temperatura ciała powyżej 14 dnia cyklu"- icon_biggrin.gif Czyli - zmierz temperaturę! icon_lol.gif
OlivkaMamaNorbercika
CYTAT(Sun)
Jednym z pierwszych tzw. pewnych objawów ciąży jest podwyższona temperatura ciała powyżej 14 dnia cyklu"-  :D Czyli - zmierz temperaturę!  :lol:


Ale temperatura i tak jest podwyższona w II fazie cyklu. Dopiero jeśli w dniu spodziewnej miesiączki cały czas jest podwyższona (i po terminie), może oznaczać to ciążę.
OlivkaMamaNorbercika
Sun czyżbyś starała się o trzecią dzidzię icon_question.gif icon_exclaim.gif icon_smile.gif
aluc
ponieważ chcesz być w ciąży, więc wszelkie objawy automatycznie tłumaczysz sobie ciążowo
ja miałam mdłości w każdym cyklu począwszy od owulacji icon_biggrin.gif
Sun
CYTAT(OlivkaMamaNorbercika)
Sun czyżbyś starała się o trzecią dzidzię icon_question.gif  :!:  :)


Właśnie staram się nie starać icon_confused.gif I staram się, nie starając! icon_wink.gif Byłby to wszakże najgorszy możliwy moment. Na razie mam doła, że za wiele biorę sobie na głowę. Mam obecnie Piklingi, sztuk dwie, cztery psy z czego dwa szczeniaki oraz dwa kociaki. Zaczynam rozumieć, co mają na myśli goście twierdzący, że po godzinie tutaj dostaliby na głowę icon_rolleyes.gif Do tego ani ja, ani małżonek nie mamy pracy. Brakuje tylko trzeciej dzidzi... icon_confused.gif W każdym razie wczorajszy test wyszedł mi również negatywny. Cóż, w 23 dniu cyklu... Pierwszy test w ciąży z Gusią również wyszedł negatywny... Znaczy, należy poczekać przynajmniej do soboty... icon_confused.gif Ale jeśli nie, to postaram się nie starać... icon_wink.gif
Sun
Ale mam nieodparte poczucie, że jeśli nie teraz, znaczy w najbliższych latach, to już nigdy.... icon_confused.gif To okropnie mnie męczy. Wiem, że są mamusie grubo po 30-stce i mają się świetnie. Ale obawiam się, że ja się do nich nie zaliczam... icon_cry.gif
Agat102
No nic icon_smile.gif Dziś rano dostałam okres - 4 dni wczesniej niż normalnie... Stąd te bolące piersiówy "nie w czasie" wink.gif
To mnie nauczy może trochę więcej cierpliwości. To było nasze pierszwe podejście wink.gif Ale trzydziecha się zbliża wielkimi krokami i instynkt tez uderza do głowy... icon_confused.gif Kurde, normalnie się chyba zaraz poryczę...

Aaaaa, idę po winko icon_smile.gif


pozdrawiam Was wszystkie serdecznie

Agata
Jul_i_anka
Agat nie przejmuj się. Nie tym to nastepnym razem. Dołącz do naszego grona cierpliwie oczekujących bo w kupie raźniej!! Zobaczysz Ze przed zimą jeszcze się uda.
OlivkaMamaNorbercika
Agat nie przejmuj się icon_exclaim.gif To dopiero pierwszy cykl starań. Życzę powodzenia w następnym cyklu icon_exclaim.gif icon_biggrin.gif
anonimowy
No, w ciąży raczej nie jestem. Tak sobie powiedziałam, że jeśli nie jestem, to zajmę się tym, czym powinnam... icon_sad.gif Może kiedyś jeszcze. Pozdro!

Sun. niezalogowana
Lucyna
No właśnie, sama teraz wiem, że nie ma sensu za szybko robić testu. W zeszłym miesiącu nie mogłam wytrzymać i zrobiłam w sumie 3, po czym dostałam miesiączkę. W tym oczywiście też się denerwowałam tym czekaniem, zrobiłam test w czwartek i nic - jedna kreska. Zaczął boleć mnie brzuch i pomyślałam, że znowu nic z tego icon_confused.gif . Ale dzisiaj poszłam do lekarza, kazał mi zrobić test i wyszły dwie kreski !!! icon_lol.gif icon_lol.gif
Głowa do góry, poczekaj do dnia miesiączki. Życzę powodzenia !
Agat102
Dzięki Olivka i Julka za słowa pociechy icon_smile.gif Wczoraj gdzies wyczytałam, ze statystycznie rzecz biorąc - co drugiej parze w Polsce, starającej się o dziecko udaje się po sześciu miesiącach... Lusia Ty szczęściaro icon_smile.gif (bo chyba za drugim sie udało? icon_wink.gif )
Wiecie co, nie mogę wyjść z podziwu jak to kiedyś trzeba było uważac, żeby się nie wpadło, a teraz oblicza się dokładną datę najwiekszej płodności i wyczekuje się potem z utęsknieniem.... icon_smile.gif
Muszę jedno powiedzieć: instynkt macierzyński, chęć posiadania dziecka jest czymś, co totalnie mnie zaskoczyło i do tej pory nie zdawałam sobie sprawy z jego siły...
Ale Ameryki na pewno nie odkryłam icon_wink.gif

pozdrawiam
Agata
Sun
Słuchajcie, bo ja już lekko zgłupiałam. Mam prośbę o poradę, a sprawa nie jest łatwa. Z kalkulatorów porodów, owulacji i zapłodnienia wychodzi mi różnie. Stosunek był 5 października i był to 18 dzień cyklu. Ostatni dzień płodny, teoretycznie, jak wynika z obliczeń. Zrobiłam 2 testy - dzisiaj i w poniedziałek. Czyli wcześnie... Po ok. 5, 6 dniach od ewentualnego zapłodnienia. No, i teraz mam kłopot. Czy to możliwe, że byłabym w ciąży a DWA testy wyszłyby negatywne?! icon_eek.gif Miałam taką sytuację przy Julesi, ale wówczas zrobiłam wcześnie tylko jeden test, drugi już dużo później i oczywiście wykazał ciążę.

Teraz moje pytanie: czy Waszym zdaniem powinnam nadal nie brać leków, które są w ciąży absolutnie niewskazane, mimo że to dla mnie ryzyko nawrotu nerwicy a tak maleńki zarodek w pierwszym tygodniu od zapłodnienia (do implantacji) jest najmniej wrażliwy.... czy jednak nie ryzykować swojego zdrowia i brać, zakładając że testy się nie myliły, nie wykazując nawet najsłabiej widocznej drugiej kreski?! icon_eek.gif icon_confused.gif Czy nie brać nadal leków, brać za to kwas foliowy i gryźć paznokcie, czekając do poniedziałku, kiedy teoretycznie powinna wypaść miesiączka??? I czy jeśli wtedy zrobię test, to będzie już wreszcie wiarygodny?!!!

Powinnam być chyba doświadczona mając dwoje dzieci i nawet tak myślałam, ale przeczytawszy dokładnie Wasze wypowiedzi już nie myślę... icon_confused.gif Co radzicie?...
Małgoś.dz
Sun, może zrób test z krwi? On chyba powinien byc najbardziej wiarygodny... No i najwcześniej ciążę wykrywa.
OlivkaMamaNorbercika
Sun myślę, że do terminu miesiączki możesz brać te leki.
Sun
CYTAT(Małgoś.dz)
Sun, może zrób test z krwi? On chyba powinien byc najbardziej wiarygodny... No i najwcześniej ciążę wykrywa.


Ale to chyba w laboratorium, tak? Myślisz, że już by wykazał? Będę dzisiaj w Poznaniu. Postaram się wejść do przychodni, gdzie to robią i wynik jest na poczekaniu... Dzięki za radę.
Sun
CYTAT(OlivkaMamaNorbercika)
Sun myślę, że do terminu miesiączki możesz brać te leki.


Myślisz?... Strasznie się denerwuję icon_sad.gif Nie chcę nawet myśleć, że mogłoby to zaszkodzić maleństwu a jednocześnie wiem, że może zaszkodzić mi, jeśli będzie zbyt długa przerwa. Efektu odbicia przy zbyt dużej dawce leku po długiej przerwie już spróbowałam i - nie było miło icon_confused.gif icon_cry.gif Ale Małgoś ma rację, spróbuję dzisiaj zrobić w przychodni ten test z krwi... Zresztą, tam mi powiedzą, czy będzie wiarygodny. Dzięki i ściskam ciepło!!! icon_smile.gif

Sun., "miłośniczka chaosu" icon_wink.gif
Lucyna
Agat, udało mi się, ale nie wiesz ile nerwów mnie to kosztowało... Mój mąż się obawiał, że znowu się bardzo rozczaruję i że im bardziej będę chciała być w ciąży, tym większe będę miała z tym kłopoty.
Sun, powinnaś zapytać się jakiegokolwiek lekarza, czy możesz brać leki. One zwykle szkodzą maleństwu, ale czasami nie ma wyjścia. Ja mam np. astmę i dla mojego bezpieczeństwa muszę je brać. Mój pulmonolog twierdzi, że dziecku nie zaszkodzą... icon_rolleyes.gif
Kajkaaa
Sun,
Ja niestety nie mam doswiadczenia jesli chodzi o ciaze, narazie dosc dlugo straram się zajsc, ale wydaje mi się ze powinnas mysleć i o sobie i o dziecku!!! W końcu ZDROWIE jest najwazniejsze!!! Idz do lekarza i wszstko bedzie jasne
Trzymam kciuki za WAS i wszystkiego NAJ... icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif

Pozdrowionka
Kajkaaa
anonimowy
Sun,

jak tam test?
Agat102
CYTAT(Anonymous)
Sun,

jak tam test?


zapomniałam się zalogować icon_smile.gif ale pytanie do Sun to samo icon_smile.gif




pozdrawiam
Agata
Agat102
Mam pytanie odnośnie kwasu foliowego. Wyczytałam że, k.f. powinno się brać na trzy miesiące przed zajściem w ciążę no i potem w trakcie. Czy muszę to konsultować z lekarzem czy mogę sama iść do apteki i kupić bez recepty?



Agat
Mika
CYTAT(Agat102)
Mam pytanie odnośnie kwasu foliowego. Wyczytałam że, k.f. powinno się brać na trzy miesiące przed zajściem w ciążę no i potem w trakcie. Czy muszę to konsultować z lekarzem czy mogę sama iść do apteki i kupić bez recepty?


dobrze wyczytałaś icon_wink.gif
możesz iść do apteki i kupić Folik i....brać go razem z mężem icon_wink.gif -serio,serio-polecają go też przyszłym tatusiom
anonimowy
Witam dziewczyny. Ja też długo starałam się o dziecko i wiem co przeżywacie. Warto uzbroić się w cierpliwość, mi udało się po półtora roku. Teraz jestem w 25 tygodniu. Mam tylko dla was radę aby iść do gin. i sprawdzić czy jest ok. z waszym zdrowiem. ja poszłam dopiero jak zaszłam w ciążę i teraz towarzyszą mi komplikacje. Ale mam nadzieję, że będzie ok. Życze wam dwóch kresek i dużo cierpliwości - ja naprawdę długo czekałam.
Ulcia i Julcia
Nie wiem za bardzo czy się sprawdzi, ale od kilku dni mam cycki jak balony. Mąż też zauważył. Do okresu parę dni. Trzymam kciuki.
Ula
Jul_i_anka
No to ja też trzymam kciuki za twoje i za moje cycki jak balony icon_wink.gif
Sun
CYTAT(Anonymous)
Sun,

jak tam test?


No, negatywny icon_sad.gif Aż mi żal... ale ja głupia jestem... Ja nie wierzę, że to mogą być tylko hormony. Szlag mnie trafia, kiedy padam na dziób, kiedy mam wrażenie, że sobie nie radzę... a o dziecku myślę... icon_sad.gif Kiedy się dowiedziałam, że znajoma właśnie trzecie urodziła, to się rozryczałam. Ciekawe, czy żałowałabym, gdybym musiała znowu wstawać w nocy i godzinami nosić wrzeszczącego Kolkolinka.... nie wiem, no... nie, nie żałowałabym!!! Najwyżej kopałabym szafę albo inne takie... icon_sad.gif Mam iść do pracy, zarabiać na rodzinę... mam skończyć magisterkę... i ciągle mam idiotyczne uczucie, że jak się nie zdecyduję "wkrótce", to potem dopiero będę żałowała.... icon_sad.gif To jest takie nielogiczne - tylko patrzę, jakby tu Piklingi z kimś na spacer wypchnąć, żeby odsapnąć, albo choćby naczynia umyć... wyję z rozpaczy, że Julianna znowu przechodzi samą siebie... pluję sobie w brodę, że dostała klapacza i że wpadam w furię jak już się wreszcie zdenerwuję... i myślę o kolejnym dziecku. Ani chybi mi odbiło icon_sad.gif
Sun
Za to moja przyjaciółka poroniła i teraz chce mieć jeszcze jedno, chociaż nie była pewna czy chce... ależ ja ją doskonale rozumiem... eeeeeeeeeh.... icon_sad.gif A wierzcie mi, po urodzeniu Młodego przez rok nie mogłam patrzeć na ciążowe brzuchy!!!!! icon_confused.gif Chociaż... kurczę... ja nie wiem czy tylko sobie nie wmawiałam, że nie mogę.... Bo przecież kiedy wydawałam ciuszki z zacięciem, że więcej nie urodzę, to.... WCALE NIE MIAŁAM ZAMIARU WIĘCEJ NIE URODZIĆ!!!!!!!!! Normalnie odlot.
justin
Sun,
no nieźle, ani w te ani wewte icon_wink.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif

p.s
nie wiem, jak to poprawnie napisać icon_redface.gif
isllandia
icon_smile.gif dobre - jedne chca a nie mogą drugie nie chcą a tu klops.... icon_smile.gif
jullia
A ja wlasnie rozpoczelam starania o dzidzie, moze jeszcze nie do konca takie bardzo intensywne ale zawsze.
Zastanawiam sie czy moglam zajsc w ciaze w 7- dmym dniu cyklu? Ja mam cykle raczej nie regularne. Co prawda przez ostatni rok byly w miare co 28 dni ale ostatnia miesiaczke dostalam po 48 dniach, takze nie wiem czy taka mozliwosc wchodzi w gre w tej sytuacji?
isllandia
"W jajnikach kobiecych znajduje się od 200.000 do 400.000 pęcherzyków pierwotnych, potencjalnie rozwijających się do dojrzałych pęcherzyków zawierających komórki jajowe, czyli jajeczka. Na początku każdego cyklu miesięcznego, FSH (hormon produkowany przez przysadkę) pobudza rozwój kilku pęcherzyków w ciągu kilku dni. Spośród kilku pęcherzyków o podobnej średnicy w 7 dniu cyklu zostaje wyselekcjonowany jeden, który staje się pęcherzykiem dominującym i zmierza do owulacji. Pod wpływem FSH pęcherzyk produkuje, estradiol, który jest najwyższy w 12 dniu cyklu i pod jego wpływem dochodzi po do wyrzutu LH w 13 dniu cyklu (drugiego hormonu produkowanego przez przysadkę). LH ma dwa podstawowe zadania: jajeczkowanie - pod jego wpływem pęka dojrzały pęcherzyk i uwalnia jajeczko do jednego z dwóch jajowodów. Po drugie, dzięki LH pęknięty pęcherzyk może się przekształcić w ciałko żółte, które wytwarza progesteron. Działając razem, estrogen i progesteron pobudzają tkankę wyściełająca macice, czyli endometrium, do przygotowania grubej warstwy naczyń krwionośnych, do której zapłodniona komórka jajowa będzie mogła się przyczepić i dalej rozwijać. " TO JEST NORMA KSIĄŻKOWA ALE JAK WIEMY WSZYSTKIE STARAJĄCE SIĘ- W TEJ MATERII ROŻNE DZIWNE RZECZY SIĘ DZIEJĄ icon_wink.gif
isllandia
znowu prysły marzenia - czuje, że zbliża się @ icon_cry.gif icon_cry.gif icon_cry.gif
Mi
Kobietki, proszę, rozwiejcie moje wątpliwości.
W tym miesiącu rozpoczeliśmy starania. Od kilku dni boli mnie podbrzusze (tak jak przed @ albo w trakcie) i okropnie mnie mdli icon_exclaim.gif
Do @ jeszcze 7 dni. Co to icon_question.gif
isllandia
Ja miałam podobne obiawy w tym miesiacu i okazały się "ciążą" ale chyba urojoną-(niedługo zwariuję) - @ nadzeszła co do minuty po 31 dniach cyklu!! Szlag by to trafił!! icon_twisted.gif Mam dołą od trzech dni icon_cry.gif icon_cry.gif icon_cry.gif Tylko mój chłop - niezmiennie- optymista w 100% - zazdroszczę!! Mi, Tobie tego nie życzę!! Oby to były te właściwe objawy!! Pozdrawiam!
Agneska
Co do objawów przed spodziewaną miesiączką to właściwie nie miałam żadnych. Tym bardziej że miał byc to stracony cykl. Może jedynie ból chyba prawego jajnika. Nawet piersi mnie nie bolały jakoś szczególniej. Może dlatego że się nie spodziewałam.
Za to w cyklu którym sie nam nie udało to właśnie małam sporo objawów mogących wskazywać na ciążę.

Pozdrawiam i trzymam kciuki icon_smile.gif
mim
Hej dziweczyny, sama nie wiem co sie ze mna dzieje
Zawsze mam cykle regularne 25-27 dni @ śluz płodny około 10-11 dzień a w pierwszym miesiacu starań miesiącu niespodzianka - nie zaobserwowałam ciagnacego śluzu. Nie wiem czy nasienie nie zakłócało obrazu, bo dosć często sie "przytulaliśmy" Dziś jestem w 23 dniu cyklu, od 3 dni swędzą mnie brodawki(lekko) i tylko jakoś mnie tak pobolewa w podbrzuszu- uczucie kłucia. Nigdy tak nie miała. No i wydzielina od 3 dni ogromna, biała, lekko lepka i duuużej ilości
Czy to może być juz mały rozwijajacy sie we mnie bejbik?
Temperaturę mam ok. 36.9-37.2 zależy od pory dnia... ojojojojo nie wiem czy czekać czy robić juz test
Sun
CYTAT(mim)
Hej dziweczyny, sama nie wiem co sie ze mna dzieje
Zawsze mam cykle regularne 25-27 dni @ śluz płodny około 10-11 dzień a w pierwszym miesiacu starań miesiącu niespodzianka - nie zaobserwowałam ciagnacego śluzu. Nie wiem czy nasienie nie zakłócało obrazu, bo dosć często sie "przytulaliśmy" Dziś jestem w 23 dniu cyklu, od 3 dni swędzą mnie brodawki(lekko) i tylko jakoś mnie tak pobolewa w podbrzuszu- uczucie kłucia. Nigdy tak nie miała. No i wydzielina od 3 dni ogromna, biała, lekko lepka i duuużej ilości  
Czy to może być juz mały rozwijajacy sie we mnie bejbik?
Temperaturę mam ok. 36.9-37.2 zależy od pory dnia... ojojojojo nie wiem czy czekać czy robić juz test


Ja Ci nie będę nadzieci robić, ale... icon_wink.gif Chociażby kłucie w podbrzuszu znam z obu ciąż... To może być objaw zagnieżdżania się zarodka... icon_wink.gif Cóż, poczekaj jeszcze trochę... chociaż ja wiem, że to baaaaaaardzo trudne... TRZYMAM KCIUKI!!! icon_smile.gif
isllandia
CYTAT(mim)
Hej dziweczyny, sama nie wiem co sie ze mna dzieje
Zawsze mam cykle regularne 25-27 dni @ śluz płodny około 10-11 dzień a w pierwszym miesiacu starań miesiącu niespodzianka - nie zaobserwowałam ciagnacego śluzu. Nie wiem czy nasienie nie zakłócało obrazu, bo dosć często sie "przytulaliśmy" Dziś jestem w 23 dniu cyklu, od 3 dni swędzą mnie brodawki(lekko) i tylko jakoś mnie tak pobolewa w podbrzuszu- uczucie kłucia. Nigdy tak nie miała. No i wydzielina od 3 dni ogromna, biała, lekko lepka i duuużej ilości  
Czy to może być juz mały rozwijajacy sie we mnie bejbik?
Temperaturę mam ok. 36.9-37.2 zależy od pory dnia... ojojojojo nie wiem czy czekać czy robić juz test
NO TO TRZYMAM MOCNO!! Moze przynajmniej Tobie sie uda, ja juz stracilam nadzieje....
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.