Kredyt na gębe???

No własnie czy ktos z Was słyszał o tym kredycie? na czym on polega?

Na gębę to chyba tylko lichwiarze dają. Albo tacy bezszyjni.

Monia, to pytanie o kredyt bankowy?

A może to kredyt na operację plastyczną...?

Przypomniałas mi coś W czasach przedhankowych nader często zdarzało mi się narzekac na mikre wymiary biustu mego. Któregoś razu zaczełam podpuszczać Ślubnego, ze moze by tak powiększyć? Ślubny pomyślał, po głowie sie podrapał i rzecze:

- A drogie to powiekszanie?
Ja mu na to - jakieś 3 tysiace.
Ś - Eee, to jeszcze ujdzie.
Ja - ale 3 tysiące na jesten cycek

Ślubny pomyślał, po głowie sie podrapal i stwierdził, iz złoży podanie o przyznanie pożyczki remontwo - budowlanej a we wniosku napisze "na renowację żony".

Dziewczyny wiem,że to śmiesznie brzmi ale jadąc samochodem widziałam taki bilbord ''Kredyt na gębę,wystarczy,że podpiszesz oświadczenie'' chodzi o kredyt hipoteczny więc tym bardziej mnie to zdziwiło
Słyszałam też w telewizji w programie ''Pytanie na śniadanie'' o tym kredycie,że dostać go jest łatwo ale utrzymać podobno ciężko więc byłam ciekawa czy któraś z Was słyszała o tym.

Ostatnio braliśmy kredyt mieszkaniowy i kupilismy mieszaknie więc troszkę o tym wiem.
Są kredyty "na gębę". Dla ludzi wykonujących zawód zaufania publicznego tzn adwokaci, lekarze, lekarze weterynarii, plastycy itp. Trzeba mieć tylko swoją działaność gospodarczą ( nawet zawieszoną ) i podpisuje się oświadczenie w jakiej wysokości raty możemy spłacać przez jaki czas i takie tam. Tyle że przy takiej formie kredytu marża jest sporo wyższa.

Obawiałabym się takiego kredytu... Pewnie wysokie odsetki i jakieś koszty ukryte, bo jakąś gwarancję ten bank musi mieć, jakieś zabezpieczenie.. I nie mówcie mi, że zabezpieczeniem jest hipoteka, bo ona przeważnie nie wystarcza..

pewnie widziałaś TO

tak własnie widziałam taka reklame

Mój znajmowy sprawdzał - odsetki dwa razy wyższe niż w "zwykłym" kredycie.

Dlatego my od razu zrezygnowaliśmy z takiej opcji. Gdybyśmy wzieli kredyt na oświadczenie to płacilibyśmy ratę o 700zł wyższą. A tak to oczywiście setki tysięcy dokumentów ale rata dużo niższa.

nowością nie jest że nie trza ufać niczemu co łatwo przychodzi.

Czytalam ostatnio o tym kredycie, oprocz DomBanku oferuje go jeszcze PTF. Daja max. 70% wartosci nieruchomosci <150tys i skladasz oswiadczenie, ze jestes w stanie splacac kredyt. Oprocentowanie rzeczywiscie sluszne..

Ja mam wzięty taki kredyt. Oprocentowanie dokładnie takie samo jak w przypadku kredytów z zaświadczeniami o dochodzie, generalnie wzięcie go różniło się tylko i wyłączie uproszczoną procedurą. I ja mam właśnie w PTF. Rzeczywiście kredyt obejmuje do 70% wartości nieruchomości i może sie zdarzyć że bank zakwestionuje wartośc nieruchomości tzn uzna że jest ona zawyżona w umowie.

mamami jak możesz to napisz mi co konkretnie musiałaś miec jak to wygląda podam ci maile dziki@honda.gda.pl. z góry dziękuje

My też się przymierzamy do PTF. Można z nimi negocjować (np wysokość prowizji ) Większosć moich znajomych wzięła kradyt hipoteczny W PBK we frankach. Nawet w Expanderze taki doadzają. Trzeba tam więcej papierów niż w PTF, ale jak maż dobrą dokumentacje i zdolnosć kredytową, to najlepiej w PBK