To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

czy odciÄ…gacie sobie mleczko?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

efka
Moja 3 miesięczna córka potrafi przespać bite 8, 10 godzin w nocy, a ja budzę się dosłownie "zalana". Czy czekacie w takich sytuacjach aż pociecha raczy się obudzić, czy też odciągacie żeby poczuć ulgę?
Pozdrawiam
Lua
Ja w sytuacjach krytycznych, kiedy mleczko lało się strumieniami, odciągałam. Słyszałam, że nie powinno się tego robic, bo jeszcze bardziej się pobudza laktacje. Jadnak wolałam odciagnąć niż chodzić cała mokra. Poza tym polecam wkładki laktacyjne. Ja spałam w staniku więc używałam ich cały czas, chociaż troszkę pomagały.
Życzę powodzenia Lua
aluc
jak już nie mogłam wytrzymać, to przystawiałam Grubego na śpiącaka
marcena
Cześć Efka!
Ja odciągam troszke,aby sie nie lało. I jest cool!!!!!!!!!!
Pozdrawiam marzena
lidqa
Na szkole rodzenia mowili zeby odciagnac do uczucia ulgi nie wiecej. W ten sposob nie pobudza sie nadmiernej laktacji
.uzytkownik.usuniety.
Ja też 'ociągam' za pomocą dzidziaka. Przystawiam i tyle. icon_biggrin.gif
Agafia
gdy moja mała przespała po raz pierwszy całą noc wstałam z uczuciem rozpierania i musiałam ściągnąć mleczko z pełniejszej piersi, a mój mąż obudził małą i zjadła z drugiej. Zauważyłam, że jak odciągnę mleko, to ta pierś szybciej się napełnia, a gdy mała sama ściągnie to jest normalnie. Nie wiem, czy inni też tak mają? Za drugim razem, gdy Misiaczek przespał całą noc, to już piersi nie były takie pełne - więc laktacja sama się unormowała i teraz jest w porządku
Papa dokończę jak wrócę
Coffee
przystawiam dzidzie, nawet jak spi
musze przyznac ze wtedy i tak chetnie cyca...nie przeszkadza mu to w spaniu hehe icon_biggrin.gif
buzka

Valeria
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.