Nie jest w stanie przyjac antybiotyku!

Wlasnie miotamy sie po mieszkaniu- DRUGI raz zmieniajac posciel, ubrania, wycierajac podloge. Michaska NIE JEST w stanie przyjac antybiotyku. Dzis byla pani dr-stwierdzila zapalenie oskrzeli, prze[isla Klacid, wczesniej pytajac jak dziecko przyjmuje lekarstwa. pwoeidzlam ze Ĺşle. Spytalam czy mozna Sumamed, bo raz na dobe, ale nie- dostalismy Klacid, 2 razy dziennie przez 10 (!) dni. jedna dawke jakos udalo sie przy niani podac. Teraz wieczor- porazka!!!! nic nie dziala- ani wizja kina, ani czekoladka, ani nic. Powiedziala ,ze jest gotowa pojsc do szpitala, 'nie bede tam plakac'. 'Nie chce antybiotku, nie!'. Ona po prostu nei moze tego polknac!!!!!! nie dziala ani wersja -od razu cala dawka o buci, ani wersja-po troszku. ani wersja-z histeria, ani bez histerii. jak jzu sie uspokoila i naprawde spokojnie probowala polknac, to od razu zwrocila. znowu. nie wiem co robic!!! nie moge teraz znowu jej dac, bo znowu bedzie to samo...
co JA mam robic!!!!!

są dwa wyjścia: zastrzyki albo leczenie bez antybiotyku

Strzykawką do buzi - na wewnętrzną ściankę policzka.
Brutalne moĹźe, ale sory, to jest lekarstwo. Mus to mus.

Ja niestety tak daję leki młodszej (Ali) Lekko nie jest, ale bez tego nie wyzdrowieje.



Starsza za to - lekomanka "Syropki" (w tym niesmaczne) uwielbia...

Cleo, trzeba zmienić antybiotyk - ten ewidentnie jej nie podchodzi. Mój Mikołaj tak miał, niektóre antybiotyki zwracał - m.in. Zinnat i Augmentin, natomiast świetnie przyjmował antybiotyki "prostsze" typu amoksycyliny-> nie dość, że tanie, to smaczniejsze. Klacidu akurat nie brał, akurat o Zinnacie wim że jest wybitnie ohydny w smaku.
No bo jak nie to, zostaną wam zastrzyki

Kuba tez z tych nieprzyjmujacych. W ubieglym roku przykrywalismy warstwe antybotyku puddingiem czekoladowym. Wyczuwal, ze cos jest nie tak, ale kolejna szybka lyzka smakolyku juz go uspokajala.

Cleo, ale ona wypluwa (nie smakuje jej) czy wymiotuje?

Klacid jest obrzydliwy (te grudki, błeeee)- zastrzyki, albo spróbować Fromilid na przykład- to to samo co Klacid, ale moim bardziej smakowało.

Moja Zosia też wczoraj zwymiotowała Klacid - dwa razy. Po pierwszym walczyliśmy pół godziny, żeby podać dokładkę, w końcu wmusiliśmy na siłę. Mam nadzieję, że nie będzie tego pamiętać do końca życia - nawet Ewelina się popłakała.

Dziś rano byłam u lekarza i zamieniliśmy na Ceklor. przyjęła OK.

!!!!wlasnie-te grudnki są! myslalam,z e źle wstrzasnelam, ale mąż tez probowl i grudki są.
Ona nie pluje, ona WYMIOTUJE. tak STRASZNIE:(
teraz skonsultowalam siez oklezanka-lekarka in spe- powiedzialal,z eby juz jej dzis darowac, a jutro zglosic do LImu ze taki problem i co oni na to. Ona tez mowi o zastrzykach, ale tzn ze musze jezdzic na zastrzyki tak? albo-szpital albo-tabletka. Michaska nie polykala jeszcze tabeletek,ale wyobrazam sobie, ze to mozna rozkruszyc i w czyms podac...? i moze altwiej pojdzie niż z tą mazią?

maial kiedys ceklor jak byla bardzo mala, cos pamietam ze podobne akcje byly, ale nie az takie!

strzykawka podajemydołaczona była. o łyżce nawet nie myslalam- mialam wizję rozpryskanego antybiotyku po całym pokoju

jestem zalamana, bo przed nami jeszcze 10 dni takich
a jeszcze ja z wielkim zapaleniem spojowek-nic nei widze, rozdrazniona jestem,.. wydarlam sie na nia w koncu
beznadzieja...
i znowu organizacyjine wszystko ajkos zebrac- ten Lim okropnie daleko od nas...
a teraz nawet jak Klacid jakos rpzejdzie, to i tak mamy go za mało i trzeba receptę..
MS EZ- ale jak wmusiliscie na siłę? nie rozumiem jak to zorbic. ona nawet to połknie,a le zaraz wymiotuje...wiec i tak nic wmuszeine ine daje...

grzalka-a jak leczyc bez antybiotyku??

Cleo, a może spróbuj wymieszać z czymś? No nawet pewnie bym próbowała z jakąś nutellą w takim przypadku. Spróbuj nie mówic co podajesz, oszukać trochę. Wydaje mi się, że tu psychika działa już przede wszystkim choć ja na antybiotykach syropowych się nie znam, cały czas z konieczności do tej pory leczyłam dzieci Rulidem lub Duomoxem, może ten Klacid faktycznie taki ohydny i trzeba go zmienić?
A może, tak jak sugeruje grzałka, spróbować wyleczyć bez antybiotyku? Bańki np?

o matko, nie widze michaski jak lezy pod bańkami..

wszytsko 'przez to' ,ze ona malo chrouje (tfu tfu). ostatnio powaznie chora byla w lutym/marcu-zapalenie uszu. teraz podobno wkracza w 'wiek chorobowy' musze se jakos przestawic i rpzywyczaic chyba ?...

zrobimy chyba tak: nie wiem czy prbowac rano znowu je ten klacid dawac czy jzu zostawic, i zmienic i zaczac czyms nowym wieczorem jutro... chyba jej nei dam juz rano. Za to rano zadzwonie, amąż ajdac do rpacy zahaczy o przychodnię i wezmie recepty na cos nowego. tylko nie wiem, co lepiej w koncu...

nie wiem czym ten antybiotyk przykryc, bo tu dochodzi brak apetytu Michaski-ona od paru dni prawie nie je...
dzieki za pomoc! spiszę sobie te nazwy inne itd..
qurcze nie mogę no- jz wreszcie sie zebralam, lekarza do domu sciagnelam, zaltwilam, kupilam, to znowu jakeis komplikacje!!aaa!!!!!!!

Cleo, moja Michaśka domaga się baniek.. . Od kiedy ulubiona ciocia Dorotka vel Ida postawiła jej bańki i była dzielną biedroneczką teraz co jakiś czas prosi o bańki..

eKachna- moze ja nie wiem jak to będzie... ja mam jakies straszne wspomnienia bańkowe z dziecinstwa brrr.
a tu mamy wielkie przekonywanie do zbadnaia sie stetoskopem i pokazniaa gardła - dzis byłam w szoku, ze tak ładnie dala sie obejrzec po pierwszym placzu.
ale o bańkach jeszce nigdzie nie czytała, nie słyszała, więc może rzeczywiscie ine byloby histerii?
a to naprawde nie boli? i jak dlugo dziecko musi lezec nieruchomo?
ileczy zap. oskrzeli?
ale wtedy muszę lekarza wzywac do domu ciagle??

Cleo, bańki teraz są bezogniowe, nie jest to coś przyjemnego ale raczej nie jest to ból. Dziecko małe wystarczy jak poleży z 10 min. Lekarza nie trzeba do stawiania, wystarczy ktoś, kto umie to robić i nie postawi na nerkach lub łopatce. No i przede wszystkim ma podejście do dzieci...jak wspomniana już wyżej ciocia Ida, która sprawiła, że dziecko nawet nie jęknęło

Mikołaj też wymiotował strasznie po niektórych antybiotykach. Nauczona tym doświadczeniem potem wymagałam zapisywania np. Hiconcil lub Amoksycylinę - próbowałam te antybiotyki, o niebo smaczniejsze niż Zinnat i Augmentin.

Za to tabletki przyjął super - wiedział, że ma połknąć, bo inaczej będzie czył niefajny smak, a jak połknie i przepije - nic nie poczuje. Brał w ten sposób Rulid, takie tabletki malutkie.
Odkąd tabletki je, mam komfort.

Kocurek- ten Rulid to tabletki na zap.oskrzeli?

eKachna- uff, bo wlasnie mąż mnie postraszyl z kolei swoimi wspomnieniami bańkowymi.. a jak można ciocię Idę zaprosić do kolejnej Michasi?

jutro maż ma się zająć zmianą leku-zadzwoni z pracy do lekarza, tylko neistety ta pani była 'wyjazdowa' iw Limie jej nie będie potem pojedzie po ew. nowe recepty.

po lektruze wątku MS zaczynam mieć fobię, ze to astma

Moja siostra jest własnie po postawieniu baniek - ma zapalenie oskrzeli... Tyle, że wspomagane to leczenie antybiotykiem... Ale ona stara baba jest.. Ja tylko w kwestii, czy bańki na zapalenie oskrzeli...

A co do samego stawiania, to nie na łopatki, nerki i kręgosłup...

nie, no co WY-jak ja nie umiem antybiotyku pdoac dziecku, to bańki postawię?...no way...
tabletki mnie zaczynaja przekonywac... albo-leczenie niechemiczne jakies...
po prostu ine moge sobie wyobrazic tkaich akcji rpzez kolejne 10 dni!
trzymajcie kciuki za jutro!

Cleo - ale sama tych baniek nie musisz stawiać..

Może bańki nie sa zły pomysłem? Może Michasia nowinkę jakoś przyjmie?

Cleo .. ja stawiałam moi w zeszłym roku bańki - więc spokojnie to nie jest straszne ...tylko stawiasz odciągasz powietrze i już ...

u.

leki rozrzedzające wydzielinę, wykrztuśne, oklepywanie, wspomniane bańki, leki wziewne- da się, ale to musi byc ordynowane i kontrolowane przez lekarza

ja tez mam egzemplarz wymiotujacy antybiotykiem, i to nawet nie od razu, ale po pół godzinie- chlusta przez pół pokoju

zastrzyki to moim zdaniem ostatecznośc

albo faktycznie spróbuj inny, jeśli tylko z tym Klacidem tak masz

Mój egzemplarz wymiotuje po zinnacie straasznie. jak mieliśmy rok temu zapalenie oskrzeli (plus szmery w płucach) byliśmy zmuszeni do zmiany antybiotyku lub zastrzyki. lekarka przepsała Ceclor. Moje dzicię powiedziało, że jest pyszny (faktycznie bo próbowałam), wadą było tylko to, że trzeba było dawać 3 x dziennie i w większych ilościach.
Jeżeli antybiotyk jest konieczny ja bym spróbowała ze zmianą.

Zgadzając się - jak niemal zawsze - z Grzałką, dodam jeszcze że Hiconcil nie jest równy sile działania Augmentinowi i Zinnatowi i zamienić bezkonsekwencyjnie sie nie da. Niestety, wszystkie zawiesiny maja paskudny smak zamaskowany jakim cudnym posmaczkiem gumy do zucia, ale dzieci sa cwane i szybko sie orientują. No chyba że sie ma maniaka lekarstw, jak moje - wcinają wszysko,oblizując się z zachwytu i błagając o jeszcze...

Cleo, dwie moje sztuki właśnie wywlekłam z zapalenia oskrzeli za pomoca baniek, deflegminu, syropu z mlecza, syropu czosnkowego, maści bursztynowej i oklepywania. Sztuka średnia bańki bedzie miała dziś, bo właśnie zaczęła niepokojaco kaszleć


P.S. Moje dzieci antybiotyki, jeśli już, mają przepisywane tylko na angine ropną i ostre zapalenia uszu. Nawet z zap. płuc moja uwielbiana pediatra wyciągała je bez antybiotyku. Ale fakt, monitoruje je non stop niemal.

Oczyweiście, Hiconcil jest słabszy niż np. Augmentin, ale jeśli choróbsko nie jest dramatycznie ciężkie, niewykluczone, że wystarczy. Oczywiście, powinien zdecydować lekarz.

Rulid to antybiotyk, z tych silniejszych.

MĂłwicie ,Ĺźe Zinatt taki niedobry???
Bastek wypijał go bez popijania.....
Co prawda mlaskał z zadowolenia ostatnio przy Ospamoxie bo jak stwierdził, jest niczego sobie

Hurra!
czekaliśmy na lekarza nr 2 SIEDEM godzin. wrrr
ale się docekaliśmy, Michasia juz podbiegła do drzwi podciągając bluzkę, żeby szybciejsię zbadac, co wprawiło mnie w stan lekkiego szoku, który minął gdy wyszo na jaw, o co chodzi- NAKLEJKI. a ta pani dr miała duuużo fajowych naklejek

więc- pani nr 2 zdziwiła się, że Klacid, bo 'okropne grudki'. Osłuchala, powiedziała, ze nie to alergia, bo zmiany powazne, ale z ednej strony bardzieji są na granicy płuc..
przepisała Ospamox, uprzedzona wcezsniej yb nie wymawiac slowa 'antybiotyl'. Mrugnęła do nas i obwieścila, ze to będzie syropek na aszel;)

Michaska spojrzala potem podjerzliwie, bo tez biale jak Klacid, ale posmakowala troche i ze smakiem polknęła resztę. 'Mniam, smakowało mi!' żebyście słyszeli to moje i męża westchnienie ulgi...!!!
i tylko 7 dni mamy brac uff...

nie chciala mi rpzepisac nic na moje oczy, wiec musze jutro z kolei ja leciec do lekarza

dzięki dziewczyny, wiem, ze ten lek jest z grupy tych amo..cos tam, -pisalyscie ze lepiej dzieci je znoszą i jak widać,to prawda!

ale co amm zrobic z Klacidem? moze ktos chce??

PS WIola- no wlasnie monitorowaine..a my nie mamy stalego pediatry, tylko od przypadku do przypadku... :

o rety! znowu sie zestresowalam!! michaska śpi, za to siostra przyslala mi mejl nastepujacej tresci:'Ospamox to lek, po ktroym mialam wysypke, bo zawiera penicylinę, wyżarł mi zołądek i Z.[druga siostra] też miała po nim rpzejścia!'
aa!!! chyba nie dotrwam do rana z nerwow, ze znowu cos moze byc nie tak...

cleo, spokojnie.
amoksycylina jest na pewno słabsza niż klaryt...coś tam z klacidu
wyżarł zołądek

Cleo, spokojnie, wcale nie musi jej coś być po tym antybiotyku, pomimo że było twoim siostrom. Ja np. mam uczulenie na ampicylinę i penicylinę, a moje dzieci nie.

A mówiłam,że Ospamox jest bardzo dobry!
Jak do tej pory nie było,żadnej reakcji uczuleniowej to będzie dobrze.
U mnie Bastek nie toleruje tylko jednej grupy antybiotyków - Cekloru i tym podobnych.Działania lecznizego nie było żadnego za to biegunka taka, że szok..
A jedna lekarka na pogotowiu przepsisuje tylko to.
I bardzo jej sie naraziłam mówiąc,żeby tego nie przepisywała bo nie działa na moje dziecko.To za to przepsiała Zinaceff zastrzyki i to bez lignokainy bo wg niej i tak znieczulenie nie działa.
A to było złośliwe z jej strony!

Cleo, cieszę się że z antybiotykiem nowym lepiej. Ale spróbujcie może też innych metod-baniek, oklepywania, bulgotania wodą (wlewasz do dużego słoika do połowy wodę, dajesz słomkę i niech dmucha bąbelki-dobrze działa na kondycję płuc). A bańki bezogniowe Kindze postawił mój mąż rok temu wg załączonej instrukcji. Przz te 10 minut czytał jej nową książeczkę (dobrze mieć takową zakamuflowaną w domu), a potem założył jej dodatkowo kamizelkę. No i przez 3 dni murem w domu siedziała.
Pozdrawiam i życzę szybkiego wyzdrowienia

Ceclor i Zinacef to ta sama grupa- cefalosporyna II generacji

Tak? Laik jestem ale wydawało mi sie ,ze wszstkie ceklory to inna grupa a Zinatt i Zinaceff to inna. No to pani doktor jest wierna jedynemu rodzajowi antybiotyku.
Tylko inny sposĂłb podawania.
To dlaczego np. Zinatt działa na małego rewelacyjnie a np. Cek w ogóle i powoduje jeszcze biegunki?

Nasza pediatra zamiast baniek poleca "kratkę z jodyny". już kiedyś o tym pisałam. Dziecku malujemy za pomocą patyczka kosmetycznego jodyną "kratkę" na plecach do końca łopatek i na klatce piersiowej po prawej stronie. Potem do łóżka. Ma to podobno takie działanie jak bańki, a nie ma problemu ze zrobieniem. ja przy każdym zapaleniu oskrzeli stosuję.