Szafa

mam zamiar stworzyć szafę w sypialni, tylko chciałabym się poradzić Was o czym pamiętac, o czym zapomnieć, co jest praktyczne, co niepotrzebne wcale, jak zrobic szkic takiej szafy, prosze jeśli macie jakieś własne spostrzeżenia na ten temat podzielcie się.

Dziękuję


acha i szafa ta moze miec maksymale rozmiary: wysokośc 2,80, szerokość 70, i długość 4,40. To ma byc szafa taka z przesuwnymi drzwiami i zmiescic się ma w niej cała nasza garderoba plus domowe sprzęty czyli żelazko odkurzacz, deska....telewizor, (żartowałam ) i inne pierdoły
pozdr.

i Dumiczowa.z Dumiczem ) żartowałam

Dumicz moze nie , ale ja na pewno

hahahha
, dalej czekam na odpowiedzi, rady ale KOSNTRUKTYWNE ;p

pozdr.

Dumi, jak suwane drzwi to zrób takie suwanie po prowadnicach osłoniętych wysokim cokołem, nie zakladaj szyn bezpośrednio do podłogi bo kurzyć Ci się tam będzie bardzo....

Dumiczowa to sie w szufladzie zmiesci , Dumicza trzeba na drazek.b
merytorycznie to juz Ci wszystko powiedzialam

Na pewno tradycyjny drązek na wieszaki. Ja za pierwszym razem skusiłam się na wysuwany( mozna duzo miejsca zaoszczędzić bo szafa jest płydsza) a potem przerabiałam całą szafę.
Nie wiem jak głęboka moze być Wasz szafa. Ja mam w przedpokoju za ubraniami wiszącymi jeszcze półki.Na różne duperele.

Mam w przedpokoju szafę 4 drzwiową. W dwóch częsciach są połki + 3 szuflady. W trzeciej częsci jedna półka pod sufitem i dwie rurki na ubrania typu - garnitur, bluzki koszule ( czyli niezbyt długie). W ostatniejk części jest jedna rurka na długie rzeczy + półka pod sufitem i półka na dole. Szafa funkcjonuje 6 lat i jestem zadowolona. Jeśli robicie sami to radziłabym kupić szynę do podwieszenia drzwi pod sufitem,a na podłodze tylko blokady,żeby drzwi nie uciekały.


Sam

[quote="Anonymous"]Jeśli robicie sami to radziłabym kupić szynę do podwieszenia drzwi pod sufitem,a na podłodze tylko blokady,żeby drzwi nie uciekały:[quote]

dokladnie tak - w "spadku" po teściach w sypialni (zamieniliśmy sie mieszkaniami) zostala nam szafa typu komandor właśnie z szyną na dole i to jest tragedia - ZAWSZE coś tam siedzi (kurz to najmniejszy problem - wleci jakiś guzik, okruszek, rodzynek itp. i ciężko to wydłubać, szczególnie jak już drzwi to coś rozjadą )
natomiast w starym mieszkaniu mieliśmy zabudowaną szafę tylko z blokadą na dole coby się drzwi nie huśtały i było ok. Pod spodem drzwi dokleiliśmy jeszcze takie włoski z rolki (nie wiem jak to się fachowo nazywa) żeby kurz się po kątach nie gromadził - polecam

Warto odświeżyć ten wątek, co dla mnie będzie szczególnie ważne, jako że planuje trochę remontów w mieszkaniu, a przy tym zakup nowych mebli. W sieci różnych podpowiedzi nie brakuje, choćby tu http://dorotabykowska.pl/blog/jak-wybrac-s...wac-jej-wnetrze a jest się czym inspirować, także jeżeli szuka się praktycznych rozwiązań, a w przypadku szaf, praktyczność ma kluczową rolę.