Opryszczka!

Czy ktoś zna jakieś całkiem realistyczne, sprawdzające się metody zapobiegania opryszczce Pomijam Zoviax i Vratizolin.
Wyczytałam w ostaniej Claudi ,że można przyjmować leki zwiększające odporność lub p/wirusowe(Heviran lub Gropronosin) niestety oba są na receptę, a pełnopłatnie to koszt około 50zł
Słyszałam o profilaktycznym przyjmowaniu witaminy B, ale nie wiem której dokładnie i nie wiem, czy to ma jakiś sens
Reasumując, macie jakieś domowe, SPRAWDZONE metody, na "zimno", które dopiero ma zamiar pojawić się(swędzenie) i na takie , które już paskudnie wylazło

na zimno, które już wylazło, mam następujące:

Sudocrem
albo
potłuczona tabletka multiwitaminy albo witaminy C (nie wiem, jak konkretnie działa, ale to sposób stosowany z powodzeniem przez przyjaciółkę lekarkę, pachnie co prawda leczeniem wrzodu żołądka żubrówką, ale grunt, że skuteczne)

Zoviraxu bardzo nie lubie, bo nieludzko wysusza mi usta

na takie, które swędzi, nie mam, bo nigdy nie zdążę

A mi bardzo pomaga maść HASCIVIR to polskiodpowiednik zoviraxu tyle tylko ze dużo bardziej skuteczny i cztery razy tańszy

U mnie działą bardzo
Iwo

Mnie wspaniała pani dermatolog leczyła Zoviraxem i oczywiście nie pomogło... A wyglądałam, jak to ktoś okreslił, jakby mi się na ustach zassała butelka )) Oprycha gigant!!! I mój lekarz ogólny przepisał własnie Groprinosin+Elocom. Efekt po kilku godzinach! Dominika

Otóż tak: zaopatrzyłam się w HASCOVIR , VRATIZOLIN, łykam witaminę B2 oraz C (2x dziennie) i jestem pełna nadzieji, że tego roku nad morzem (jadę pod koniec sierpnia, a profilaktyka już trwa )nie wylezie mi "zimno".

Ja bym do tego dołączyła jeszcze bardzo dobre kropelki homeopatyczne: R-88, stosować dokładnie wg załączonej do leku informacji.

Ważne: krople podawać rozcieńczone z 1/2 łyżeczki chłodnej wody, wlewać pod język i trzymać tam przez chwilę (zanim się połknie). Przyjmować 15 minut przed posiłkiem albo 30-45 minut po.
Nie przyjmować bezpośrednio po: myciu zębów, piciu kawy i paleniu papierosa gdyż wszystko to ogranicza wchłanianie, a co za tym idzie skuteczność.

Myślę, że terapia kilkoma preparatami: stosowanymi miejscowo i wewn. powinna dać dobre rezultaty. Warto może pobrać coś uodparniającego